BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka- fotki łysego s.98

[Anja]

wciaz zle
rozmawialismy znowu z dr Lenarcikiem
powiedzial ze bardzo sie martwi
jak dalej ataki nie ustana jedziemy z Bruckiem do szpitala
wzial juz 1 mg Luminalu w ciagu 6 godzin i nic

na razie nie moge pisac

[Aleba]

Brucek, trzymaj się!

[Ewik]

O Boże... Brucku, koteniu, proszę...nie dawaj się no!
A może to jakies zapalenie nerwów obwodowych? Anja, pytałas dr. o to????

[Ewik]

A może mu trzeba dogłebnie kupala zbadać? Może to jakies cholery, lamblie, tasiemiec...kiedyś Blue dała mi namiar na babeczkę która w kupie znajduje wszystko co jest do znalezienia-a inni nie widzą...

[margo22]

Kciuki za koteczka!

[Blue]

Brucek...
Kocurku kochany... Walcz z tym dziadostwem...
Co za cholera??? Dotychczas zdrowy kot, wyniki badan idealne, nic nie widac w krwi, nic nie widac w usg i tomografii...
Kot juz nie mlodziutki, skad nagle ta padaczka i to tak nasilajaca sie, nie reagujaca wlasciwie na leki

Moze faktycznie jakas neurotoksyna...
Moze faktycznie jakas glista, one to potrafia...
Moze cos sie otorbilo w mozgu? Jakas larwa? To moze nie wyjsc w tomografii...

Anju - ktore oko Brucka wolniej reaguje na swiatlo?
Prawe? Czy moze lewe? Stawiam na lewe...

[Daga]

Mocne kciuki, żeby ten nieszczęsny luminal wreszcie zadziałał.
Strasznie się martwię
Brucek, kocie kochany, nie dawaj się choróbsku!!!

Tez trzymam kciuki
A tu watek Fionki, może cos pomoze

Tak się zastanawiałem chwilę w tym tygodniu, czy to nie może być sprawka jakichś robaków. Ale jak w tym stanie mielibyśmy odrobaczać Bruca? I tak jest wyczerpany.

myślę że odrobaczać w ciemno to na pewno nie, ale dac qpala w dobre miejsce do szczegółowego badania zawsze warto.
Ja niestety już nie mam namiarów na osobę w W-wie, która robi takie badania,ale swego czasu korzystałam. Ktoś tu wyżej wspomniał, że Blue ma takie namiary?

[Aleksandra59]

Brucek - WALCZ
:

[smil]

Może chodzi o dr Kamirską?
Ona ma stronę http://www.laboratoriumfelix.com/kontakt.html

Kciuki i ciepłe myśli, cały czas

[Ewik]

Mocne kciuki, żeby ten nieszczęsny luminal wreszcie zadziałał.
Strasznie się martwię
Brucek, kocie kochany, nie dawaj się choróbsku!!!

Tez trzymam kciuki
A tu watek Fionki, może cos pomoze

Tak się zastanawiałem chwilę w tym tygodniu, czy to nie może być sprawka jakichś robaków. Ale jak w tym stanie mielibyśmy odrobaczać Bruca? I tak jest wyczerpany.

myślę że odrobaczać w ciemno to na pewno nie, ale dac qpala w dobre miejsce do szczegółowego badania zawsze warto.
Ja niestety już nie mam namiarów na osobę w W-wie, która robi takie badania,ale swego czasu korzystałam. Ktoś tu wyżej wspomniał, że Blue ma takie namiary?

Ja mam...zaraz poszukam
edit:mam, wysłałam

[Ewik]

Może chodzi o dr Kamirską?
Ona ma stronę http://www.laboratoriumfelix.com/kontakt.html

Tak!

[Anja]

ciagle cos sie dzieje
do 23 sprawa sie wyjasni czy jedziemy do szpitala z kotem

[Ewik]

Anja, czy dr. zwiększył mu dawkę leków, że czekacie?
Czy on ma w ogóle jaką hipotezę czemu to tak?

[Anja]

jest bardzo zle
rece mi si etrzesa

dostal w sumie 1,5 dawki Luminalu
od 16.30 mial juz 4 ataki (16.30, 17.30, 19.20, 20.40)
wymiotowal
jak dostanie nastepny
jedziemy do szpitala, zeby go wprowadzic w stan spiaczki farmakologicznej

nie jestem w stanie pisac
moge czytac, ale nie odpowiem juz na nic
nie moge sie skupic

[Anja]

maly atak
chyba jednak jedziemy do szpitala