SZANSA (po Boguszycach). Królowa w swoim własnym domu

» Czw maja 14, 2009 8:41

Łazi po mnie :roll:

Włazi mi na głowę :roll:

Liże mnie po twarzy :lol:

Barankuje w nos :roll:

Bawi się ogonami innych kotów :roll:

Właściciele ogonów są oburzeni :roll:

Barankuje inne koty :roll:

Zbarankowane koty nie wiedzą o co kaman :roll:

Mruczy strasznie głośno i ślini się przy mizianiu :roll:

Chodzi ledwo, ale biega koncertowo, zwłaszcza do miski :roll:

Domaga się puszek! :roll:

» Czw maja 14, 2009 8:43

Bardzo wyczerpujący serwis informacyjny

Jeszcze jakieś foto albo filmik by się przydały :wink:

Kochana Szu, chyba czuje się szczęśliwa

» Czw maja 14, 2009 8:44

Jana pisze:Łazi po mnie Włazi mi na głowę Liże mnie po twarzy Barankuje w nos Bawi się ogonami innych kotów Właściciele ogonów są oburzeni Barankuje inne koty Zbarankowane koty nie wiedzą o co kaman Mruczy strasznie głośno i ślini się przy mizianiu Chodzi ledwo, ale biega koncertowo, zwłaszcza do miski Domaga się puszek!

czy ona nie jest przypadkiem spokrewniona z Dunderkiem?:)

» Czw maja 14, 2009 8:52

jakiś dziwny ten kot :roll:

» Czw maja 14, 2009 9:14

zepsuty

» Czw maja 14, 2009 9:15

Jana pisze:Łazi po mnie Włazi mi na głowę Liże mnie po twarzy Barankuje w nos Bawi się ogonami innych kotów Właściciele ogonów są oburzeni Barankuje inne koty Zbarankowane koty nie wiedzą o co kaman Mruczy strasznie głośno i ślini się przy mizianiu Chodzi ledwo, ale biega koncertowo, zwłaszcza do miski Domaga się puszek!

Ja czegos nie rozumiem - to ma byc jakies zazalenie, czy jak??

Przyzwyczaj sie - Boguszycki standard, niewiele kotow stamtad ma inaczej. :lol:

» Czw maja 14, 2009 9:17

Dobra, jasne, ale włażenie mi na głowę i obślinianie nosa o czwartej w nocy to już mogła sobie darować :roll:

» Czw maja 14, 2009 9:26

Jana pisze:Dobra, jasne, ale włażenie mi na głowę i obślinianie nosa o czwartej w nocy to już mogła sobie darować

nastepnym razem wez seniora to bedziesz miala odwrotnie :twisted:

» Czw maja 14, 2009 9:29

Maryla pisze:
Jana pisze:Dobra, jasne, ale włażenie mi na głowę i obślinianie nosa o czwartej w nocy to już mogła sobie darować

nastepnym razem wez seniora to bedziesz miala odwrotnie

Odwrotnie? Znaczy - ja będę seniorowi nos obśliniać?

» Czw maja 14, 2009 9:37

Bogusz podobno jest seniorem - ma dokladnie tak samo.
I bieganie i slinienie.
O czwartej nad ranem rowniez.
:roll:

» Czw maja 14, 2009 9:41

Maryla pisze:
Jana pisze:Dobra, jasne, ale włażenie mi na głowę i obślinianie nosa o czwartej w nocy to już mogła sobie darować

nastepnym razem wez seniora to bedziesz miala odwrotnie

Potwierdzam słowa Agn. Maguś ma 10 lat. Włazi i ślini. Łazi po karku, barankuje i próbuje mi urwać łeb. :lol: