PIOTRKOWSKIE KOTY: domy tymczasowe na cito

[Korciaczki]

No tak. Być niepełnoletnim ma swoje plusy i minusy

[Babett_B]

Witam, kibicuję i podrzucam

Myślę, że informacja w szkołach to dobry pomysł na szukanie nie tylko wolontariuszy, ale i domków.

[olafen]

Ale czasami wśród niepełnoletnich są również odpowiedzialne osoby

[Justa&Zwierzaki]

Ale czasami wśród niepełnoletnich są również odpowiedzialne osoby

Tak tak ja mam niepełnoletnie wolątariuszki wspaniałe Korciaczki i nie wyobrażam sobie aby ich nie było , one robia tak wiele dla tyskich mruczków że aż miło a sa nieletnie , wiek o niczym nie swiadczy , wazne jest zaangażowanie w prace na rzecz zwierząt i zycze Wam kochane takich właśnie wolatariuszy jak Korciaczki

[Dama Ya]

Wiem, wiem, Korciaczki są świetne i takich dziewczyn na pewno jest więcej. Tylko, że takie decyzje nie należą do mnie. Do schroniska pewnie też bym bała się wpuszczać bez opieki dorosłego osoby nieletnie, ale tak jak już pisałam wcześniej, jest mnóstwo innych rzeczy, które nastolatki mogłyby robić.

[Anna61]

Jestem po rozmowie z panią prezes. Podpisała mi listy do prasy. Jeśli, któraś z gazet wyrazi zgodę na współpracę, to będę odpowiedzialna za opracowywanie ogłoszeń adopcyjnych .

Georg-inia, z tym określaniem płci i wieku, to jest poważny problem, bo koty są półdzikie, a w całym schronisku jest tylko jedna pani, która ew. może udzielić mi bardziej szczegółowych informacji. Ale o tym też rozmawiałam, bo to rzeczywiście istotny element ogłoszenia adopcyjnego.

Justa&Zwierzaki, na dzień dzisiejszy wiem, że nie będziemy współpracować z niepełnoletnimi osobami. Choć moim zdaniem mogą się przydać poza schroniskiem, chociażby do rozklejania plakatów, roznoszenia ulotek czy robienia czegoś w necie.

Jestem ciekawa jak się dalej sprawy potoczą.

[Agata&Alex]

Meldujemy się w Piotrkowie i trzymamy mocno kciuki

[Dama Ya]

Jestem po rozmowie z panią prezes. Podpisała mi listy do prasy. Jeśli, któraś z gazet wyrazi zgodę na współpracę, to będę odpowiedzialna za opracowywanie ogłoszeń adopcyjnych .

Georg-inia, z tym określaniem płci i wieku, to jest poważny problem, bo koty są półdzikie, a w całym schronisku jest tylko jedna pani, która ew. może udzielić mi bardziej szczegółowych informacji. Ale o tym też rozmawiałam, bo to rzeczywiście istotny element ogłoszenia adopcyjnego.

Justa&Zwierzaki, na dzień dzisiejszy wiem, że nie będziemy współpracować z niepełnoletnimi osobami. Choć moim zdaniem mogą się przydać poza schroniskiem, chociażby do rozklejania plakatów, roznoszenia ulotek czy robienia czegoś w necie.

Jestem ciekawa jak się dalej sprawy potoczą.

Wczoraj wrzuciłam listy do skrzynki, teraz trzeba trochę poczekać na odpowiedź.

Dziś wieczorem siadam do "małych grantów". Nigdy tego nie pisałam, więc mam tremę, a nie znam nikogo, kto mógłby mi doradzić...

[Gohag]

Przyznam się,że podglądam w poszukiwaniu pomysłów na pomoc kotom w swoim mieście. Na razie strasznie mizernie to u nas wygląda. Władze nie widzą problemu, schronisko też się nie wychyla. TOZ to 10 osób - głównie starsze panie dokarmiające koty, których nawet na składkę nie stać...
Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi o ewentualny "plagiat" pomysłów.

[Dama Ya]

Meldujemy się w Piotrkowie i trzymamy mocno kciuki

Nowi kibice

[Dama Ya]

Przyznam się,że podglądam w poszukiwaniu pomysłów na pomoc kotom w swoim mieście. Na razie strasznie mizernie to u nas wygląda. Władze nie widzą problemu, schronisko też się nie wychyla. TOZ to 10 osób - głównie starsze panie dokarmiające koty, których nawet na składkę nie stać...
Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi o ewentualny "plagiat" pomysłów.

Jak bym czytała o własnym schronie... Straszne. Takich miejsc w Polsce chyba jest o wiele więcej.

A mnie ostatnio kolega opowiadał o schronisku chyba w Łęczycy, w którym adoptował szczeniaka i wierzyć mi się nie chciało....Same superlatywy...że czyściutko, że zwierzęta zadbane, że system komputerowy, a w nim nie tylko zwierzęta, ale i wszyscy adoptujący itd.

[Gohag]

Dobrze, że chociaż czasem zdarzają się takie wyjątki...

[olafen]

W Szczecinie w schronisku też jest bardzo ładnie, ale z nieznanego mi powodu nie w nim ani jednego kota, i tylko słyszałam dziwne historia, które nie zachęciły mnie do niego

[Korciaczki]

Meldujemy się w Piotrkowie i trzymamy mocno kciuki

Witajcie na wątku kciuków nigdy za wiele...

[olafen]

za Dama Ya i piotrkowskie schronisko )