Kochany, piękny i jednooki, w Kocim Świecie [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 12, 2009 12:59

zaproponowałam w klubie slepaczków aby wesprzeć Muńka finansowo, chociaż taka jednorazowa pomoc na leki byłaby mniejszym obciazeniem dla ewentualnego dt

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 12, 2009 13:20

ja wiem, dziewczyny, że się nie przekonam dopóki nie spróbuję - chociaż de facto to próbowałam rok temu - przez 3 miesiące 9 kotów i ja jedna w mieszkaniu (horror), a teraz 4 koty, kiepska sytuacja finansowa i obrona doktoratu w najbliższych miesiącach... do tego praca do późnego popołudnia... ledwie mam czas iść z moimi do weta, i często ledwie mam im za co kupić żwirek :oops:
więc mimo, że jestem zakochana w kapitanie długobrodym i jednookim, to się obawiam, że mogłabym nie podołać...

boję się, że Bobik go nie zaakceptuje, że on mi się rozłoży zdrowotnie, że znajdę 5 kociąt na ulicy...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 13, 2009 8:02

hop, słoneczko!

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 13, 2009 19:59

do góry!
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro maja 13, 2009 21:27

:( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro maja 13, 2009 21:27

Ma na imię Bazyl...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro maja 13, 2009 21:45

Jak się znajdzie domek poza Warszawą to my kiciusia zawieziemy kotobusem :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw maja 14, 2009 7:54

Do góry!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 14, 2009 10:30 Re: Kochany, piękny i jednooki - czy zdarzy się cud?

Jana pisze:Obrazek Obrazek

Ma ok. 8 lat, lekko przedłużoną sierść i mocznicę. I bardzo głośny motorek przy mruczeniu.
Nie ma jednego oka, jajek i domu.

Jednooki kocur w lecznicowej klatce. Cudowny, piękny, kochany na maksa. Uwielbia mizianki, dobrze reaguje na Muńka - starego kocura rezydenta. Jest chory, ale zupełnie tego po nim nie widać, a stan jego nerek jest całkiem ok, mocznica już opanowana. Kroplówki odbywają się przy wywalonym do głaskaniu brzusiu i barrrdzo głośnym mrrrruczeniu.

Ten kocur potrzebuje domu. Jeżeli trafi do azylu... Uschnie jak roślina bez wody. Za bardzo kocha ludzi, za bardzo potrzebuje indywidualnej opieki i miłości.

Mamy mało czasu...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 14, 2009 10:45

czy Bazyl jest ogłaszany?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 14, 2009 11:01

Rzadko tutaj sie udzielam, ale nie moglam przeminac milczeniem takiego cuda :1luvu: !! Gdyby moj TZ zgodzil sie na trzeciego kota to na pewno wybralabym Bazyla!! Slicznosci, mocne :ok: za nowy domek!

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Czw maja 14, 2009 11:24

Maggie77 pisze:Rzadko tutaj sie udzielam, ale nie moglam przeminac milczeniem takiego cuda :1luvu: !! Gdyby moj TZ zgodzil sie na trzeciego kota to na pewno wybralabym Bazyla!! Slicznosci, mocne :ok: za nowy domek!


pracuj nad TZtem :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw maja 14, 2009 11:35

Maryla pisze:
Maggie77 pisze:Rzadko tutaj sie udzielam, ale nie moglam przeminac milczeniem takiego cuda :1luvu: !! Gdyby moj TZ zgodzil sie na trzeciego kota to na pewno wybralabym Bazyla!! Slicznosci, mocne :ok: za nowy domek!


pracuj nad TZtem :ok:


Pracuj, pracuj. Warto :D
Jest wspaniałym kotem, ale nie jest młody i nie jest zdrowy - nerki trzeba będzie monitorować już do końca jego życia, pewnie też dość często trzeba będzie podawać kroplówki pod skórę. Na szczęście obsługa Bazyla to sama przyjemność :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw maja 14, 2009 12:00

Kciuki za Bazyla! :ok:

Z mojego posyłania zdjęć niestety nic nie wynikło :(
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 14, 2009 12:04

Czytam wlasnie o tej mocznicy. To nie wyrok, kot przy odpowiedniej opiece i diecie moze jeszcze pozyc. Ale moj TZ to uparty kon, juz gdzies tu o nim pisalam, kiedy wypatrzylam jakas inna biede na miau i probowalam go przekonac, ze najwieksza roznica w liczbie kotow to miedzy 0 a 1:) Zaciagnelabym TZ w odwiedziny do Bazylego (jesli bylaby taka mozliwosc), ale jutro na dwa tygodnie wyjezdzamy, niefart straszny. A moze by sie jakis DT dla niego znalazl? (Odpowiadam z gory na pytanie: chcialam byc DT, ale TZ powiedzial, ze glupi nie jest i wie dobrze ze nie oddalabym kota raz wzietego do domu). A moze bym mogla jakos inaczej pomoc, chociaz na razie? Dajcie mi nr konta, przesle cos Bazylemu na odpowiednia karme.

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 674 gości