Maciejka... dorosły exo MA DS!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 11, 2009 10:17

To dokładnie tak jak u mnie.Na korytarzu stoi jedna,odkryta kuweta dla Foresta,bo on krytej się boi.Tak się teraz porobiło,że wszyscy do niej chodzą,a pozostałe trzy kryte,to chyba dla ozdoby?

Pozdrowienia poniedziałkowe dla słodkiego Maciejka :love:
Legnica
 

Post » Pon maja 11, 2009 19:52

Maciej, boi się jeszcze różnych rzeczy. A żwir w kuwecie musi jakoś dobrze kojarzyć... Wgramoli się do środka (krytej) i siedzi. Ciepło, cicho, nic nie straszy...

Właśnie niedawno wróciłam z pracy. Florcia skubnęła, Fauna olała mokre, a Maciej... wsunął na spokojnie 3/4 dużej 400 g puszki. Mięsko z sosikiem... mniam... :lol:

Chłopak z apetytem... Żeby tylko znalazł się rozsądny, wyrozumiały domek... :roll:
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Wto maja 12, 2009 10:01

Rano wstałam i nawet nie było awantury względem żarełka. :D

Chłopaczyna, jak mnie zobaczył w drzwiach kuchni to aż się "uśmiechnął"... Mruknął przeciągle i nie dał się wyprosić ani na chwilę. Nafutrował się puchy i zawzięcie się myje.

jutro rano po pracy skoczymy do wetki. W nocy Maciejka wylizał sobie na boku całkiem spory łysy placek. Nie mam pomysłu co się dzieje... Czy go swędzi, czy co innego... Ehhh...
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Wto maja 12, 2009 12:10

Zaglądam co u mojego idola a tu wieści o łysych plackach 8O Maciejku kochany,szkoda czasu na chorowanie!


Ciekawa jestem co wet powie?Oby to nie było nic poważnego :ok:
Legnica
 

Post » Wto maja 12, 2009 16:58

Znalazłam u mnie na osiedlu nowo otwarty salon dla psów.
Zadzwoniłam, pogadałam i mam jutro podejść z Maciejem na 13. Babeczka powiedziała, że spróbuje go ostrzyc. :roll:

Nie mam kasy, pustki do końca miesiąca... Ale, nie mam wyjścia. Teraz wygląda biednie, sierść ma przeze mnie wystrzyżoną nieregularnie. Nie mam dostępu do dobrej maszynki, a nożyczkami wyszło fatalnie. Jeśli się uda, to przy okazji ujrzymy w całości te łyse placki.
Najwyżej do końca miesiąca przebieduję na bułkach i mleku. :?

Eh... tylko apetyt mu dopisuje. :D
Ze starszą dogaduje się idealnie. dwa kocie ideały... no, Maciek mniejszy, bo świni przy posiłkach (przy plaskatym pyszczku, nie dziwota). ;)
Za to Fauna, do ich dwójki pasuje jak pięść do kożucha. Wariuje, cuduje... młoda i głupkowata jeszcze... Brakuje jej towarzystwa do zabawy.
Pozostała dwójka tylko by polegiwała, spała lub korzystała z kuwety... :lol:
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Wto maja 12, 2009 20:49

Będą zdjęcia Maciejka po salonie piekności?
Legnica
 

Post » Śro maja 13, 2009 8:41

Będą zdjęcia po "salonie piękności"... i będą jeszcze przed.

Poniżej, zdjęcie z dzisiejszego posiłku. Cud się stał, bo cała trójka jadła o dziwo zgodnie... Co prawda, dziewczyny miały michy w innym miejscu, ale i tak cud... że razem w jednym pomieszczeniu wcinały. :)

Stołówka otwarta... :lol:

Obrazek


Jestem małym prosiaczkiem... :lol:

Obrazek
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Śro maja 13, 2009 11:34

Oj tam prosiaczkiem :wink: zapomina się po prostu bo mu pańcia takie smaczne jedzonko dała :lol:
Legnica
 

Post » Śro maja 13, 2009 14:37

Uf, jakoś zdążyliśmy... Maciejka po wizycie u fryzjera i u wetki. Nie chciałam chłopiny mordować i za jednym zamachem załatwiliśmy obie wizyty.

Wygląda, jak bieda po przejściach. Łepetynka zafutrzona, ogonek tyż, łapki częściowo... a reszta goła. Ale teraz, znacznie łatwiej się cokolwiek przy nim zrobi.
Włosy odrosną szybko, mocne i ładne.

U weterynarza dostał Baytril, a także coś przeciwświądowego i jutro mamy się jeszcze pokazać.
Ostatnio edytowano Czw maja 14, 2009 11:12 przez pigula, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Śro maja 13, 2009 19:12

Czy się nie poczuje urażony za focenie w takim stanie?
Jeśli nie to bardzo proszę o foty Maciejka po "serwisie".
I proszę przekazać głaski dla tego wyjątkowego smakosza :wink:
Legnica
 

Post » Śro maja 13, 2009 20:42

Tu zdjęcie łysolka... :? Trzecia micha w ciągu tego dnia (nie licząc drobnych przekąsek)... :oops:

Obrazek

Wylizuje się pierdoła, jak cholera (w chwili obecnej nogi i okolice ogona). Musimy jutro do weta, bo zaliże się na śmierć. Szkoda kociny, musi go strasznie swędzieć (?)... :?
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Śro maja 13, 2009 21:47

Ciekawe co mu tak dokucza :conf:
No ale trzecia micha?Piszesz że duży z niego chłop?więc uzupełnia braki w umięśnieniu :lol:
Legnica
 

Post » Śro maja 13, 2009 21:58

Właśnie przed chwilą umyłam miseczkę po ostatnim deserze (?) Trochę jogurtu naturalnego na noc, nie zaszkodzi.
A cmokanie było słychać w pokoju. :lol:

Po prostu nie wiem, o co chodzi z tym swędzeniem. Szkoda mi go, bo to naprawdę mu przeszkadza. :(
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Czw maja 14, 2009 11:14

Przed chwilką było 2 śniadanie. 25 dkg surowej wątróbki drobiowej... Przy okazji skorzystały dziewczyny i zjadły troszkę.

Po południu z łysolem do weta jedziemy. Dobrze, że mam auto i teraz takie wizyty (choćby codziennie), to nie problem. Maciejka waży swoje i nieźle bym się natachała... mimo, że weterynarza mam raczej niedaleko. :lol:
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Czw maja 14, 2009 14:58

To czekamy na wieści-co Maciejka tak swędzi?-
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości