Grubcio - kochane zakichanie, w nowym domku.

» Śro kwi 29, 2009 19:36

Kacperek dziękuje za komplement ;-)

No właśnie tej gadatliwości jego mi brakuje u Grubciokuleczki.. chociaż w kontenerze w podróży miauczał prawie tak głośno jak Kacper :twisted:

byłam w szoku

» Śro kwi 29, 2009 19:41

kawal kota jak na syjama

wogole jedno z moich marzen.. tylko poczekam, az zrobia go w wersji mniej upierdliwej i gabarytowo wiekszej

pzdr
GreenEvil

» Śro kwi 29, 2009 19:54

kawał kota??? toż to chuda dupinka, kochana, jak to jest 1/3 Grubego to świat i ludzie!!
"Syjamem" nazywamy go umownie bo ja to tam nie odróżniam czy on syjamski, tajski, tonkijski czy cholera wie jaki... A nie był kupiony tylko znaleziony.. na osiedlu domków co prawda, ale rodowodu przy sobie nie miał ;-)

więc się nie dowiemy jakie to jego pochodzenie...

Upierdliwość z wiekiem maleje, Kacper ma lat 15 i już nie potrzebuje tyle uwagi co kiedyś... ale wtedy, to się działo! ho ho!

» Pon maja 04, 2009 20:04

Cioteczki się nie dopominają kulturalnie, ale ja pamiętam, pamiętam!
Poniżej relacja foto :twisted:

pozdrawiamy :wink:

» Wto maja 05, 2009 6:04

Grubciu

pzdr
GreenEvil

» Wto maja 05, 2009 6:15

Grubcio ostatnio strasznie kicha (najbardziej lubi przyjść wtedy na poduszki i AAAAAAAAAAAAAA.. CCCIUUUUUUUUUU!! na nas..) i w nocy biedaczysko czasem tak dyszy, że muszę wstawać i mu nosek przecierać rumiankiem...

» Wto maja 05, 2009 8:35

kochany Grubciaczek....a czemu tak kicha?moze kropelki jakieś?

» Wto maja 05, 2009 8:38

no wlasnie kicha przez ten katarek, kropelki dostaje do oczu, ale myslalam, że moze jakieś do noska, żeby mu ten katarek jakoś wypłynął czy coś, bo jak mu tak zalegają gluciory w nochu to potem jak kichnie, to ajajajajajaj, ściana zielona... znacie jakieś krople? czytałam tu o aloesowych, ale w aptece nie mieli.. :cry:

» Wto maja 05, 2009 17:02

podac mu przez tydzien unidox i immunodol cat na wzmocnienie (unidox na recepte, immunodol do kupienia u weta)

pzdr
GreenEvil

» Wto maja 12, 2009 14:29

Witamy w to urocze majowe popoludnie :wink:

Grubcio ma za sobą zapoznanie z wanną od wewnątrz :twisted:

Nie to, żeby mi do głowy przyszło go kąpać, o nie!
Po prostu nalewanie wody do wiaderka okazało się czymś tak fascynującym, że wymagało przyjrzenia sie z bliska.
Baaardzo bliska :roll:

Uważam, że ta jego fascynacja wodą i brak reakcji na chlapanie dobrze wróżą, w razie gdyby Grubciodoopka się zabrudziła

Chociaż bez obcinania pazurów nie podjęłabym się akcji...
Ten drapichrust co rano, kiedy stoję przy zlewie, bierze mnie za pionowy drapak i łydki mam jakbym w krzaczorach bytowała...
Achh ten Gruby...
nudzi się biedaczysko pewnie, a TŻ nie daje sie na drugiego kota namówić...

nie poddamy sie :evil:

pozdrowienia dla cioteczek :wink:

» Wto maja 12, 2009 18:51

on jest fantastyczny

a nie drapie, bo Cie boerze za drapak, tylko po to, zeby zwrocic na siebie uwage.. bo napewno robisz cos ciekawego i napewno pysznego. .tylko dlaczego bez kota?

pzdr
GreenEvil

» Wto maja 12, 2009 19:02

tak mi dzisiaj jeden kociasty z zaskoczenia zrobił w schronisku, chciał zwrócić uwagę...ałłłłł :wink:

grubcio jest kochany, może kiedyś się uda wynegocjować drugiego kociastego

» Pt maja 15, 2009 9:05

co u Grubciokuleczki?

» Pt maja 15, 2009 9:23

Pewnie śpi, bo w nocy szalał..
Patryk przywlókł jakies trzy wielkie pudła, więc było gdzie wskakiwać, drapać i hałasować :evil:

się napracował chłopak, to teraz pewnie odpoczywa...

Pytanie Patryka:
"co Ty robisz z tym kotem ?"
ja:"???"
P:"jak Ciebie nie ma to się tak nie zachowuje.. siedzi ze mną grzecznie, a ledwo w drzwi wejdziesz już rozpierducha w całym mieszkaniu... może idź do sklepu.."

:twisted:

Gruby bywa grzeczny? no proszę...

» Pt maja 15, 2009 17:56

cherry_menthol pisze:
Gruby bywa grzeczny? no proszę...

chyba jak spi :lol:

pzdr
GreenEvil

Grubcio - kochane zakichanie, w nowym domku.

Kto przegląda forum