Malati pisze:(pewnie impuls mózgu szukał, odbił się rykoszetem i trafił w zwłoki robaka mózgojadka)
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, Malati!



nie mogę z Tobą i z małym kizi-mizi

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Malati pisze:(pewnie impuls mózgu szukał, odbił się rykoszetem i trafił w zwłoki robaka mózgojadka)
Malati pisze:Robaczek mózgojadek już u nas występował. To było chwilę przed śmiercią głodową tej istoty biednej.
Miałam nie pisać, bo co? Siedziałam oglądając filmiki na youtube. Qua schował się pod kołdrą zadowolony. Nagle naszą sielankę przerwał wbiegający do pokoju brat, który nagle spytal sie "gdzie jest Qua?" i zaczął przeszukiwać mój pokójZaczął od wbicia palucha w kołdrę. Nawet mnie zaskoczyło, że tam Qua nie ma. Później pobiegał jeszcze no i Qua nie ma. Wreszcie Miki zerwał kołdrę, zauważył Pana Beze,pogładził, przytulił i tak jak wbiegł tak wybiegł trzymając zaspane Kizi Mizi na rękach. Jeszcze z bratowego pokoju usłyszałam "Będziesz spać u mnie na łóżku"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 40 gości