maciejowa pisze:Duzi SUCKS. Chcieli mi dzisiaj zrobic zastrzyk, ale posluchalem Inki i nie dalem sie. Troszke podrapalem Duza, a Duzemu powiedzialem, zeby spadal. Myslalem, ze mi sie upiecze i dadza mi spokoj, ale Duza zabrala mnie do jakiegos obcego weta i tam zrobili mi zastrzykSlyszalem jak Duza mowila, ze za dwa dni znow tam pojdziemy. A pozniej umawiala sie z Duza Tymczasowa na niedziele. Wszyscy przeciwko mnie jednemu
![]()
Mru niezadowolony
Mru,
wspolczuje...
Ale - jestem pewien - ulozy sie wszystko OK!
Mru sluchajacy Campanelli

PS No nie mam wyjscia. Nie
