Zula,Gluś,Mela i Daszka. Niespodzianek c.d. - str. 95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 10, 2009 21:40

I się narobiło
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 10, 2009 21:43

kociczka39 pisze:I się narobiło


Sylwia musisz dołaczyć do grona sióstr poczwórnie zakoconych :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie maja 10, 2009 21:58

milenap pisze:Hanelko, no właśnie też tak myślę o mamie, w razie czego...

No dobra Dziewczyny, przestaję udawać sama przed sobą, ze ja chce Miziaka oddać :twisted: no bo nie chce :oops: naprawde nie chce, zżyłam się z nią bardzo :roll:

I czuje się rozgrzeszona :wink: :lol: bo jednak mialam wątpliwości trochę :wink:

Czyli oficjalnie ogłaszam, ze mam 4 koty :lol:

Dobranoc Kasiu!


Wiedziałam!!! :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2009 22:02

Hanelko, ja tak naprawde tez wiedziałam :oops:

Ale tffarda chciałam być, a nie mientka... :roll: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie maja 10, 2009 22:17

milenap pisze:
kociczka39 pisze:I się narobiło


Sylwia musisz dołaczyć do grona sióstr poczwórnie zakoconych :wink: :lol:


Yyyy,chyba musze dokładnie poczytać
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 10, 2009 22:19

Milenko, gratuluję dokocenia :D :D :D
Witaj w klubie poczwórnie zakoconych :wink:
Ale fajnie!!!!!!!! :D :D :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2009 22:48

U mnie Milenko nie da rady z dokoceniem,bo wojna jak nic
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 11, 2009 5:27

To co?-mogę zgłosić oficjalnie otwarcie Klubu Sióstr Poczwórnie Zakoconych? :lol: -
Siostra założycielka-kropkaxl
milenap
kasia86
ewaw
Kto jeszcze?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon maja 11, 2009 8:37

Ja to zaliczam się do 2 razy poczwórnie zakoconych. :lol: ( Mam nikłe nadzieje, że Moliśka znajdzie domek, a dzisiaj jest u mnie już 8 miesięcy.) :wink:

Milenko, moje gratulacje z powodu dokocenia. :D
Jesteś koffana. :love:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 11, 2009 10:16

milenap pisze:

Czyli oficjalnie ogłaszam, ze mam 4 koty :lol:




:ryk: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 11, 2009 10:20

milenap pisze: ,

Wiem tez, ze ja sie absolutnie na dt nie nadaje. Albo bardzo krótko albo na zawsze. Nie umiem oddawac kotów, wcale mi to nie wychodzi.


Specjalnie to zacytowałam Milenko.Bo jak mój tż nie wtrąca się i w ogóle nie pisze na żadnym forum.To jak mu mówiłam że dużo osób ma dt dla kociaków,(w międzyczasie oglądaliśmy zdjęcia futrzaków u Korciaczek),to to samo stwierdził co Ty,tylko w innych słowach,że nie nadajemy się na dt.raz że chodzi o Mychę a dwa że:
cyt."co Ty,weźmiesz kociaka,przyzwyczai się do nas i co później go komuś innemu oddawać,męczyć go"?

Ot co
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 11, 2009 11:02

Wiecie co?
Ja, gdy zdecydowałam się dać Molisi tymczas to wiedziałam, że będzie mi bardzo ciężko się z nią kiedyś rozstać. Ale poruszyła mnie ta jej łapeczka,a o innych dolegliwościach nie wiedziałam jeszcze w tedy.Nie wiedziałam, że jest w ciąży i u mnie poroni, test na białaczkę wyszedł pozytywny,nowotwór w uchu i operacja :cry: :cry: :cry:
A gdybym jej nie wzięła ze schroniska? Odeszła by gdzieś cichutko w kąciku za TM.
Czy obok nieszczęścia mamy przejść obok, bo nie damy rady psychicznie?
A jak by tak wszyscy postępowali? Znaczy, przechodzili obok?
Gdyby nie to, że moja Niunia i Gagusia mają białaczkę, to pewno Moli by u nas została, ale dopóki ma szanse na domek, to z niej skorzystamy. Nie mam 100% pewności, że Moli się nie zarazi tą śmiertelną chorobą, pomimo szczepień na białaczkę.

Milenko, przepraszam, że zaśmiecam Twój watek. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 11, 2009 11:19

Mi Aniu nie chodzi o to żeby przechodzić obok,bo psychika nie pozwala.Ja mogę pomóc,nie wiem może finansowo,jak dam radę,coś gdzieś podrzucić,coś podpowiedzieć o wecie ,wspomóc w szukaniu domku itp.Ale jeśli chodzi o mnie ja tymczasów nie mogę mieć,najbardziej ze względu na Myszę
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 11, 2009 11:23

Aniu, no co Ty, przecież właśnie o to chodzi na forum, ze mozemy sobie porozmawiać na różne tematy, także o naszych wątpliwościach.


Nie chodzi mi o obojętne przechodzenie obok, bo wiadomo, ze zadna z nas tego nie potrafi, na szczęście!

Tylko raczej o świadomość własnych możliwości. Ja wiem, ze najlepiej nadaje się do tego, żeby koty po prostu przygarniać, nie przerazają mnie juz choroby, uroda ma dla mnie małe znaczenie tak naprawde.

Najmniej ze wszystkich "działają" na mnie małe, zdrowe, sliczne kuleczki :wink:

To są i tak rozważania teoretyczne tak naprawde w tym momencie, bo niestety odpadam, jako dt przede wszystkim z powodu słabej odpornosci moich białaczkowców, a w kawalerce nie ma jak zapewnić odpowiedniej izolacji, z pożytkiem dla wszystkich.

Gdybym miała większe mieszkanie, to mogłabym myśleć, a tak niestety nie moge.

I tak właśnie myślę sobie, ze ja bardziej się nadaje do tego, zeby kota wziąć, może być starszy i chory, to nie jest dla mnie kryterium.

Wiadomo, ze sa takie sytuacje, ze nie ma czasu na myślenie, co ja lubie, a czego nie, tylko kota trzeba po prostu ratować.

Ale jak patrze po sobie, to wiem, ze w przyszłości przy każdym branym kocie muszę mieć swiadomość tego, ze tymczas moze byc wieczny :wink: dlatego muszę choć trochę tego rozsądku zachowywać, zeby nie skończyć marnie :wink: bo rodzina już obdzielona do granic możliwości :wink:

Ale i tak wiadomo, ze to się wszystko tak ładnie pisze i racjonalnie się mysli, dopóki kolejna bieda nie stanie na drodze. Bo to wtedy już nie są jakieś przemyślenia, tylko konkretny kot, któremu trzeba pomóc.

Aniu, Molisia miała ogromne szczęście, tak, jak piszesz, Jej już by dawno nie było, gdybyś Jej nie wzieła.


Oj, jak mnie się marzy duży dom, z osobnym pomieszczeniem na izolatkę, dużym ogrodem z wydzieloną częścią dla moich futerek i jakiś domek mały dla kotów, które nie nadają się do życia w domu... :roll: i najlepiej jeszcze własna lecznica :oops: tylko czemu ten totolotek nie chce mi pomóc w realizacji marzeń :twisted:


Kasiu, Ania powinna mieć honorowe członkowstwo w KSPZ, jako zakocona ośmiokrotnie :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon maja 11, 2009 11:27

ja długo rozważałam bycie DT, potem trafił Grubcia do nas i zostałam potrójnie zakoconą Dużą na zawsze.Fiska zawsze przeżywa dokocenie, Chrumkiem, Grubcią, nie odwazyła bym się tymczasować na razie czwratego kociastego, ale czasami zycie decyduje za nas, więc nigdy nie wiadomo jak moze być....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 36 gości