Kropcia i Dolores - część piąta .

[kalair]

[Mruczka78]

Jutro..Cały dzionek w pracy,zapomniałam..

"Jutro " już sie kończy a zdjątko gdzie ?
Witajcie wieczorową porą .
U nas niestety nie jest najlepiej , Kropusia drapie sie że hej mimo podawanie przezemnie niewielkich ilości leków tak więc raczej nic nie uchroni mojej śliczności przed bardzo stresującą wizytą u Wetki , gdyby nie owe rozdrapania wszystko byłoby ok , pannica rozrabia z koleżanką ile wlezie śmigając po pokojowo - balkonowych włościach , gdyby nie rozdrapany Kropciowy pyszczek , ech .......................
Jak tu można myśleć o miłym weekendzie Mruczko



Nie wiedziałam , że znow macie kłopoty
Tak mi smutno
A na Wystawę noga bedzie jak nowa
Pozdrawiamy

[kalair]

Dzień dobry Wujku! Podobno na mnie czekasz, a ja taka zajęta..
Lafinka

[bubor]

Pięknie wyglądasz Laffizdrolku , kogo ty tam napastujesz ?

[kalair]

A to też kotek...ale jakoś nieruchliwy.Nie mogę się z nim pobawić..Czemu?
Lafinka

[bubor]

A to też kotek...ale jakoś nieruchliwy.Nie mogę się z nim pobawić..Czemu?
Lafinka

Z takim sie najfajniej bawi Laffizdrolku , nie pacnie łapką ani nie ugryzie

[kalair]

A to też kotek...ale jakoś nieruchliwy.Nie mogę się z nim pobawić..Czemu?
Lafinka

Z takim sie najfajniej bawi Laffizdrolku , nie pacnie łapką ani nie ugryzie

Nie wiem Wujku..Ja bym wolała za nim biegać,ale nie chce uciekać.
Lafinka

[bubor]

A to też kotek...ale jakoś nieruchliwy.Nie mogę się z nim pobawić..Czemu?
Lafinka

Z takim sie najfajniej bawi Laffizdrolku , nie pacnie łapką ani nie ugryzie

Nie wiem Wujku..Ja bym wolała za nim biegać,ale nie chce uciekać.
Lafinka

Zawsze możesz pogonić sie z Iriską

[kalair]

A to też kotek...ale jakoś nieruchliwy.Nie mogę się z nim pobawić..Czemu?
Lafinka

Z takim sie najfajniej bawi Laffizdrolku , nie pacnie łapką ani nie ugryzie

Nie wiem Wujku..Ja bym wolała za nim biegać,ale nie chce uciekać.
Lafinka

Zawsze możesz pogonić sie z Iriską

Czasem...ale ona jest leniwa!
Lafinka

[bubor]

A to też kotek...ale jakoś nieruchliwy.Nie mogę się z nim pobawić..Czemu?
Lafinka

Z takim sie najfajniej bawi Laffizdrolku , nie pacnie łapką ani nie ugryzie

Nie wiem Wujku..Ja bym wolała za nim biegać,ale nie chce uciekać.
Lafinka

Zawsze możesz pogonić sie z Iriską

Czasem...ale ona jest leniwa!
Lafinka

To tym bardziej powinnaś rozruszać koleżankę

[bubor]

Miniony dzień upłynął nam dość leniwie i nieśpiesznie , rano wydawało mi sie że z Kropusią jest nieco lepiej gdyż ranka na jej pyszczku przyschła ale niestety kilka godzin puźniej wszystko wróciło do "krwawiącej normy " .
Przy okazji zacząłem sie zastanawiać czy jest możliwe że Kropusia jest uczulona na jakieś pyłki roślin , nad ranem u nas padało i dopuki było względnie wilgotno i chłodno pannica sie nie drapała , wraz z nastaniem słonecznej pogody i wysokiej temperatury znów zaczęła sie drapać .
Ostatnimi czasy domownicy chyba nie dokarmiają Kropusi więc kto wie ? może są też inne przyczyny pogorszenia sie stanu jej zdrowia .
Kolejną atrakcję dnia zapewniła jak sie domyślam Dolores obsikując fotel w pokoju rodziców , na szczęście panny tak sie wkradły w łaski domowników że nie wywołało to prawie żadnych negatywnych komentarzy .
Sporą część popołudnia Kropusia i Dolores spędziły drzemiąc w balkonowym koszyku

[kitkowa]

O jejku, co ta Kropusia znowu robi sobie z pyszczkiem...
Ale dlaczego ona się drapie, jeśli bierze proszki? Teoretycznie (!) nie powinna
P.S.Ja chyba rozpoznałam źródło alergii mojego burasa, wcale nie pokarmowe...

[Mruczka78]

Witajcie niedzielnie .

[mahob]

Biedna Kropcia

[bubor]

Witajcie popołudniową porą
Takie wydarzenia jak dzisiejsze wprowadzają mnie w zakłopotanie i powodują że powody drapania sie Kropusi stają sie dla mnie jeszcze większą niewiadomą .
Otóż dziś pannica sie nie drapie a ranka na jej główce jest cały czas zasklepiona , jest to tym bardziej dziwne że przespawszy stosowną porę nie dałem jej dziś zwyczajowych pastylek .
Niedawno obie panny znów sie o coś pokłóciły ale i tym razem Kropusia pokazała koleżance kto tu rządzi