Sosnowiec- 18 lipiec kocia impreza str. 96 info!!!!

» Pt maja 08, 2009 22:03

Piątkowo wieczorne hoop :wink:

» Pt maja 08, 2009 22:14

Dziś do kociarni przybył nam jeden maleńtas tak jakoś wyszło historia długa, a nie chce mi się opisywać, prawdziwy maleńtas może ma 3 tydnie, przygarneła go karmiaca kicia z 5 maluszkami, więc adoptowała jeszcze jedno

jak włożyłam go do niej zero agresi czy zaniepokojenia, obwąchała, wylizała

więc mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Jutro wieczorkiem podjade na kociarnię i zobaczę jak wygląda sytuacja.
Dziś Kleo zabrała naszego dzikiego Flipa - zobaczymy czy coś się z ni uda, jka nie to pojedzie do zaprzyjaźnionej wiejskiej rodziny

Tunis już strasznie buczy w boksie o chętnnie wylzłby na kociarnię, natomista Felix fajnie zaadoptował się w wolierze, zajął strategiczne miejsce w super koszyczku :lol:

» Pt maja 08, 2009 22:50

No więc, Flip podczas drogi nawet nie pisnął

dziwne bo zwykle mam koncert na minimum 2 głosy :lol:

, w domku nie chciał sam wyjść więc zostawiła otwarty kontenerek i sobie poszłam...jak wróciłam po ok.godzinie to Flip zakwaterował się w budce drapaka jest bardzo spokojny ale jak chce sie do niego zbliżyć to jest syk, warczenie i łapki idą w ruch :roll:

, to sliczny kotek jest ale bardzo nieufny, więc zrobimy co sie da żeby go oswoić, proszę trzymać kciuki za Flipka

Oczywiście moja Kleo go osyczała a Kłak jak przyjechał nowy towarzysz to na przywitanie prawie wlazł cały do kontenerka - ale rękoczynów nie było

» Sob maja 09, 2009 1:24

terenia1 pisze:
Lidka pisze:.

Suche pewnie bedzie w przyszlym tygodniu tylko sponsora poszukuje:))

Lidziu będziemy pamiętać, teraz czekamy na Martę wraca w niedzielę i rusza z ogłoszeniami chyba tez by nam się udało coś zasponsorować

Prawde mowiac pisze o sponsorze a wlasciwie nie pamietam kiedy pisalam kto to jest. A to jest Be, ktora sponsorowala spora czesc tego zarelka, ktore wam przywiozlam. Jeszcze Dorota sponsorowala ale ona raz sama zawiozla a potem ja przywiozlam.
Pisze, zeby bylo wiadomo,kto jest dobroczynca:))
Tym razem Be wspierala inne biedaki w wielkiej potrzebie ale mysle, ze jakos damy rade.

» Sob maja 09, 2009 7:27

Lidka pisze: Prawde mowiac pisze o sponsorze a wlasciwie nie pamietam kiedy pisalam kto to jest. A to jest Be, ktora sponsorowala spora czesc tego zarelka, ktore wam przywiozlam. Jeszcze Dorota sponsorowala ale ona raz sama zawiozla a potem ja przywiozlam.
Pisze, zeby bylo wiadomo,kto jest dobroczynca:))
Tym razem Be wspierala inne biedaki w wielkiej potrzebie ale mysle, ze jakos damy rade.

W takim ukdładzie
SERDECZNIE DZIĘKUJEMU:
:arrow:

Lidzi

Be

Dorocie
Za zaufanie Naszej kociarni oraz za super dobre żarełko dla kociastych :wink:

I oczywiście grzecznie czekamy na powtórkę :wink:

» Sob maja 09, 2009 10:05

Kleo pisze:No więc, Flip podczas drogi nawet nie pisnął dziwne bo zwykle mam koncert na minimum 2 głosy , w domku nie chciał sam wyjść więc zostawiła otwarty kontenerek i sobie poszłam...jak wróciłam po ok.godzinie to Flip zakwaterował się w budce drapaka jest bardzo spokojny ale jak chce sie do niego zbliżyć to jest syk, warczenie i łapki idą w ruch , to sliczny kotek jest ale bardzo nieufny, więc zrobimy co sie da żeby go oswoić, proszę trzymać kciuki za Flipka

Oczywiście moja Kleo go osyczała a Kłak jak przyjechał nowy towarzysz to na przywitanie prawie wlazł cały do kontenerka - ale rękoczynów nie było

Dzięki Asiu za wieści

zobaczymy co z tego wyniknie

Marta masz dziś dyżur wieczorny proszę zamknij Mietka w boksie jest wolny na górze po lewej stronie, weź mu do podłożenia te szmatki co są w worku niebieskim na kociarni, nie dawaj mu nic do jedzenia. Jutro z Kuną jadą do weta.

» Sob maja 09, 2009 10:08

Trzymam kciuki za dzikuska Flipa

» Sob maja 09, 2009 10:18

Kleo pisze:No więc, Flip podczas drogi nawet nie pisnął dziwne bo zwykle mam koncert na minimum 2 głosy , w domku nie chciał sam wyjść więc zostawiła otwarty kontenerek i sobie poszłam...jak wróciłam po ok.godzinie to Flip zakwaterował się w budce drapaka jest bardzo spokojny ale jak chce sie do niego zbliżyć to jest syk, warczenie i łapki idą w ruch , to sliczny kotek jest ale bardzo nieufny, więc zrobimy co sie da żeby go oswoić, proszę trzymać kciuki za Flipka

Oczywiście moja Kleo go osyczała a Kłak jak przyjechał nowy towarzysz to na przywitanie prawie wlazł cały do kontenerka - ale rękoczynów nie było

Kleo przy twoim stoickim spokoju to najwiekszy "dzikus" sie uspokoi :* Jesteśmy całymi serduchami z Tobą i wszystkimi dużymi i maleńtasami na naszej kociarni

» Sob maja 09, 2009 15:52

Basiu nie dam rady podjechać wieczorem do kociarni, pamiętajcie o Mietku i zobacz jak tam kociaki u tej kici z piątką dzieciaczków , a od wczoraj z szóstką, mam nadzieję, że wszystko ok, ja jutro będę rano w kociarni bo chyba nie ma obstawionego rannego dyżuru.
I mam prośbę wpisujcie się na przyszły tydzień

bo jak na razie pustka na grafiku