fiona.22 pisze:Dzisija był koleny tel z prosba o pomoc. Młody kocurek ze złamana noga. Złamanie otwarte, zakazona rana
Kot mieszkał na terenie jakiegos zakładu opieki. Ktos zaniosl go do weta, opłacił leczenie ale po zagipsowaniu kot trafił znow na eren osrodna, dokladnie mowiąc wylądował na trawniku. został zgarniety przez osobe, która zajmuje sie zwierzakami w tamtej okolicy ale ze względu na stado psów w domu kot jest zagrozony...
Na rzie antybiotyki przez tydzien, potem kot najprawdopodobniej bedzie musiał zostac u nas gdzies upchnięty![]()
Młody miziak z łapa zagipsowana do przodu i teraz łapka wystaje porównuj ac z człowiekiem to tak jakby ludz wyciagnął reke do przodu.
Złamanie w łokciu i trzasnieta kośc przedramienia :cry:
Fionka, ale to się powinno zrosnąć, tak? Czy weci przewidują później jakieś problemy z chodzeniem?
Doła mam ostatnio, a jak czytam jeszcze takie wiadomości...
