Tita i Toto w domku stałym!!!

[pomponmama]

Maluchy rosną szybko i rozrabiają ile wlezie. Są zdrowiuteńkie i czyściutkie i baaaardzo przytulaśne! Teraz wiem, co to znaczy nakolankowy kot. Jatylko gdzieś usiądę zaraz mam któreś na kolanach kołami do góry z włączonym traktorkiem Zawłaszcza Tita jest miziakiem domagającym się pieszczot wręcz namolnie. Jest mała (mniejsza niż brat) ale bardzo odważna i przebojowa. Wszędzie wlezie, a wyproszona wraca musi odkryć cały świat i to już natychmiast! Łazi za mną jak mały piesek, muszę bardzo uważać co by jej nie nadepnąć.
Wczoraj chciałam zdrobić zdjęcia, ale jakoś nie miałąm weny, może dziś się uda - mam gości.
No i jest potencjalny domek na jedną kicię, tylko jeszcze nie wiem na którą i czy w ogóle będą chcieli - wstępnie zainteresowana mama koleżanki Zuzi. Mają już jedną kotkę, tylko ciężko im przetłumaczyć że okna trzeba zabezpieczyć Z drugiej strony ich kicia zdrowa, wypielęgnowana, właśnie wykastrowana niedawno...I miała bym stały kontakt z domkiem...Może ich przekonam do tej siatki...

[babajaga]

Przekonasz Pomponmamo, przekonasz. Tylko wyszukaj ajkies drastyczne przykłady i postrasz odpowiednio.

[Mała1]

pomponmamo-przekonuj,przekonuj
Domek brzmi dobrze, a z doświadczenia wiem, ze im więcęj opowiadam o połamanych kotach, tym szybciej ludzi przekonuje.
Najpierw do nieotwierania i ewentualnie załozenia ograniczników, a z czasem do siatek

[pomponmama]

Toto znalazł domek! Mała mu znalazła. W niedezielę zawożę go do Gliwic do bardzo sympatycznego młodego człowieka, ale starego kociarza

[babajaga]

No brawo!!! Ale nie zamykaj wątku jeszcze, przecież będziemy czekać na wieści!!

[pomponmama]

Nie zamykam, została wszak Tita. Ale mam podstępny plan... Zabiorę do Gliwic oba koty, pan już prawie wymiękł był...tylko jego dziewczyna jest twarda i chce jednego wezmę ich fortelem, wypuszczę oba na dywan, nie maja prawa nie zakochać się w obu A w ostateczności zabiorę Titę do domu...

[babajaga]

Bo ty handlowiec urodzony jesteś

[Mała1]

nie Mała, nie Mała-
moj namiar dała mu ko_da1

....ale jeszcze nie zapeszajmy .....
cieszyc sie bede po tygodniu pobytu w nowym domu-jak wszystko bedzie oki
wiesz co pomponmamo na ten temat-nie?
wszak Wasik-Pompon tez jeszcze nie był zdjety z ogłoszen jak juz u ciebie mieszkał

wez pomponmamo oba, probowac zawsze warto
ale nic na siłe

[pomponmama]

On już myśli jak tu tą dziewczynę szturmem wziąć i przed faktem postawić Ona w niedzielę pracuje, więc wymysliliśmy sztański plan, że do niej do pracy z kotkami pójdziemy, on padnie do stópek i przebłaga....

[shira3]

Jak malusie?

[phantasmagori]

Aaaaaaa tu się moje chrześniaki schowały

Może dodaj że dwa bardziej zajmą się sobą a nie nogami opiekunów

Bosz ja pamiętam moje nogi jak miałam małe koty lato stulecia w długich spodniach przechodziłam

za przekonanie do dwupaku

[pomponmama]

Mam nadzieję że się uda...

[shira3]

Kciukole

[shira3]

Podnoszę!!! Co u maluchów? Są jeszcze u Ciebie?

[pomponmama]

Dzisiaj zawożę maluchy do Gliwic. Wstępnie dom znalazł Toto, nad Titą się jeszcze zastanawiają, ale jest duża szansa, że kotki zamieszkają razem. Bardzo bym chciała, żeby się udało, bo to bu dla nich było najlepiej, a myślę, że duzi też by byli zadowoleni. Ni, ale to nie moja decyzja jest... Kciuki potrzebne.