Adelka ma białaczkę!! Adelka już w stałym domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 04, 2009 9:42

witamy po majowym weekendzie,

wczoraj przeżyłam horror z Adelcią, w sumie wynikający z własnej głupoty. Ponieważ żal mi jej, ze ciągle zamknięta, postanowiłam założyć jej szeleczki i posiedzieć z nia w ogródku, który jest przy naszym bloku.
Pierwsze minuty były bardzo sympatyczne, Adelka grzecznie siedziała na rękach obserwując przyrodę. Wpewnym momencie postanowiła się przejść. Szeleczki i smycz były założone. Zrobiła kilka kroków po trawie i popatrzyła w moja stronę - nagle przeraziło ją to, że jestem taka duża, mimo, że na rękach się nie boi i zaczęła uciekać. Ponieważ szelki blokowały ucieczkę, jeszcze bardziej wpadła w przerażenie, zaczęła się miotać i pięknie uwolniła się z szelek. Nawet się nie oglądnęłam, jak była na trawniku poza ogródkiem. Serce mi prawie wyskoczyło z nerwów, że ucieknie bo to dziczek trochę. Adelka jednak bardzo mnie zaskoczyła. Połozyła się w trawie kilka metrów od ogródka i zaczęła żałośnie miauczeć. Była przestraszona :( mówiłam do niej a ona odpowiadała załośnie " co mnie głupia babo straszysz" :)
Razem z mężem, na czworakach podpełźliśmy do niej, z mięskiem na wabia i bez problemów dała się wziać na ręce. trwało to wszystko ok 10 min i modliłam się zeby jakis pies nie przyszedł i żeby nie uciekła gdzieś dalej. :strach:
W domku zjadła mięsko i nawet pobawiła się przy drapaczku. Taka to Adelcia niedobra. Mnie zaczęła z nerwów boleć głowa.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon maja 04, 2009 9:45

dubel
Ostatnio edytowano Pon maja 04, 2009 19:23 przez Filomen, łącznie edytowano 1 raz

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon maja 04, 2009 10:15

dubel
Ostatnio edytowano Pon maja 04, 2009 19:23 przez Filomen, łącznie edytowano 1 raz

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon maja 04, 2009 10:19

przepraszam za powtórzenia - cos sie zadziało z kompem nie tak 8O

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon maja 04, 2009 11:24

Ups ale przeżycia.
Ale dobre ku przestrodze.
Ja też tak mam ochotę wyjść z Elzą ale wlaśnie się trochę boję jej reakcji, i po tych opisach to chyba zrezygnuję. Balkonik wystarczy.
Pozdrawiamy :lol:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro maja 06, 2009 6:47

O kurczę :roll:
A jakie masz szelki? Paski są tylko wsuwane w ramki czy są też dziurki?
Pytam, bo jakiś czas temu wujkowi nawiał kot własnie z takich szelek bez dziurek - jak się szarpnął, pasek się wysunął, bo nic go nie blokowało.

Adusia, Ty się nie wygłupiaj i nie strasz pańci.

A jak się miewa koteczka?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 06, 2009 12:07

szelki były za lużne, bo nie chciałam jej tak mocno opinać, w sumie była bardzo zestresowana tym spacerem więc to chyba nie ma sensu. Adusia jest coraz bardzie towarzyska, nadstawia brzuszek do miziania, drapie drapak, troszkę kształty za badzo się jej zaokrąglają, musimy ograniczyć jedzonko. nie jest apatyczna, metronidazol też przezyła bez większych problemów. Uszy tez lepiej choc nadal duzo wydzieliny ale bez stanu zapalnego. 20 maja III dawka Virbagenu :roll: no i zobaczymy

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro maja 06, 2009 12:41

W takim razie trzymam kciuki i przesyłam głaski dla Adeli :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 06, 2009 13:43

hop Adelko n a1
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 21, 2009 21:00

hej co taka cisza? my dzis po morfologii i wyrazna poprawa wynikow :D
wbc 7,2
rbc 7,88
hgb 13,4
hct 44,1
mcv 56
mch 17
podobno dobre :D
dzis zaczelismy 3 serie virbagenu i potem ogólnonarodowe trzymanie kciuków i test na bialaczke
Adelcia juz nie ucieka na nasz widok, przychodzi do nas i łasi się. Nawet sie bawi na drapaczku i swoja maskotką Whiskaskiem. Robi nam sie całkiem fajny koteczek miziasty i z dobrymi wynikami. niestety dalej jednak pełna izolacja od naszych kociakow :(

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt maja 22, 2009 7:10

Filomen, bardzo się cieszę! :) :ok:
A możesz napisać ile białych i czerwonych krwinek Adlecia miała przez rozpoczęciem podawania Virbagenu?

Głaski i pozdrowionka! :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt maja 22, 2009 8:13

Filomen pisze:hej co taka cisza? my dzis po morfologii i wyrazna poprawa wynikow :D
wbc 7,2
rbc 7,88
hgb 13,4
hct 44,1
mcv 56
mch 17
podobno dobre :D
dzis zaczelismy 3 serie virbagenu i potem ogólnonarodowe trzymanie kciuków i test na bialaczke
Adelcia juz nie ucieka na nasz widok, przychodzi do nas i łasi się. Nawet sie bawi na drapaczku i swoja maskotką Whiskaskiem. Robi nam sie całkiem fajny koteczek miziasty i z dobrymi wynikami. niestety dalej jednak pełna izolacja od naszych kociakow :(

Super wieści :lol: kciuki za Adelkę :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 22, 2009 8:15

Filomen pisze:hej co taka cisza? my dzis po morfologii i wyrazna poprawa wynikow :D
wbc 7,2
rbc 7,88
hgb 13,4
hct 44,1
mcv 56
mch 17
podobno dobre :D
dzis zaczelismy 3 serie virbagenu i potem ogólnonarodowe trzymanie kciuków i test na bialaczke
Adelcia juz nie ucieka na nasz widok, przychodzi do nas i łasi się. Nawet sie bawi na drapaczku i swoja maskotką Whiskaskiem. Robi nam sie całkiem fajny koteczek miziasty i z dobrymi wynikami. niestety dalej jednak pełna izolacja od naszych kociakow :(

Super wieści :lol: kciuki za Adelkę :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 22, 2009 12:10

:roll: hopsia kochana. Mialaś szczęście że trafilaś do takiego DT :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 22, 2009 14:05

Erin pisze:Filomen, bardzo się cieszę! :) :ok:
A możesz napisać ile białych i czerwonych krwinek Adlecia miała przez rozpoczęciem podawania Virbagenu?

Głaski i pozdrowionka! :love:


poszukam w domu, na pewno były wyniki ponizej normy, ale nie tragicznie, potem były na pograniczu. Adelcia była tez wychudzona, nie ważyła 2 kg a teraz kluseczka 3 200 :D
ważne, ze sie cieszy na nasz widok, podchodzi i chce sie bawic. To daje duza nadzieje na znalezienie domku

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 307 gości