InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 8 Świętujemy

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 06, 2009 12:27

dagmara-olga pisze:duże zdjęcie widzę - nie otwiera się ale jest wielkie!

Ja je widzę na ekranie, wzięłam inny kod

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 06, 2009 12:38

Ineczko,czy to biało-czarne słodkie z przewagą białego to może Ty?



Myszka ma czuja
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro maja 06, 2009 13:03

kociczka39 pisze:Ineczko,czy to biało-czarne słodkie z przewagą białego to może Ty?



Myszka ma czuja

Mysecko, ja jestem całkiem carna :placz: Obok mnie jest Psot, ten biało-pręgowany. A solo biało-carny, ale ubrudzony, to znajomy Duzej, Łazior [*]

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 06, 2009 13:07

Witaj Ineczko :P Wiesz może kiedy wróci słoneczko?
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 06, 2009 13:16

tosiula pisze:Witaj Ineczko :P Wiesz może kiedy wróci słoneczko?
Toril

Nie wiem :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 06, 2009 13:32

Oo to czyli mój czuj jest do..............
Śliczna czarnulka jesteś.Kiedyś daaawno temu moja Duża miała 2 czarne kotki.A to Psotek,puchatek,mmmrrraaauuu.


Łoj Łazior [*]? buuuummmrraaauuu


Myszka smutna

Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro maja 06, 2009 13:37

kociczka39 pisze:Oo to czyli mój czuj jest do..............
Śliczna czarnulka jesteś.Kiedyś daaawno temu moja Duża miała 2 czarne kotki.A to Psotek,puchatek,mmmrrraaauuu.


Łoj Łazior [*]? buuuummmrraaauuu


Myszka smutna


Łazior był dość długo ulicznikiem, mimo to nie zatracił ufności do ludzi. A dobrzy ludzie karmili go, zrobili mu budkę... W końcu Dobry Koci Duch znalazł Mu Domek. Ale Łazior miał już wtedy zaawansowaną mocznicę, mimo starań Domku i cudownych lekarzy Łazior przeniósł się za TM.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 06, 2009 13:54

MaryLux pisze:
tosiula pisze:Witaj Ineczko :P Wiesz może kiedy wróci słoneczko?
Toril

Nie wiem :placz:

Szkoda. Duża pewnie nie otworzy nam dzisiaj balkonu :roll: Będzie narzekać, że jej zimno.
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 06, 2009 13:55

Spaaaać
Obrazek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 06, 2009 14:02

MaryLux pisze:
Łazior był dość długo ulicznikiem, mimo to nie zatracił ufności do ludzi. A dobrzy ludzie karmili go, zrobili mu budkę... W końcu Dobry Koci Duch znalazł Mu Domek. Ale Łazior miał już wtedy zaawansowaną mocznicę, mimo starań Domku i cudownych lekarzy Łazior przeniósł się za TM.



Szkoda kocia,dobrze że zdążył troszkę zaznać dobroci jeszcze
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro maja 06, 2009 14:03

tosiula pisze:
MaryLux pisze:
tosiula pisze:Witaj Ineczko :P Wiesz może kiedy wróci słoneczko?
Toril

Nie wiem :placz:

Szkoda. Duża pewnie nie otworzy nam dzisiaj balkonu :roll: Będzie narzekać, że jej zimno.
Toril

Ale tak naprawdę to mnie tes zimno

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 06, 2009 14:04

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
Łazior był dość długo ulicznikiem, mimo to nie zatracił ufności do ludzi. A dobrzy ludzie karmili go, zrobili mu budkę... W końcu Dobry Koci Duch znalazł Mu Domek. Ale Łazior miał już wtedy zaawansowaną mocznicę, mimo starań Domku i cudownych lekarzy Łazior przeniósł się za TM.



Szkoda kocia,dobrze że zdążył troszkę zaznać dobroci jeszcze

Fakt. Ale aż dziw, że nawet okoliczni chuligani Łaziorowi nie dokuczyli

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 06, 2009 14:07

MaryLux pisze:
tosiula pisze:
MaryLux pisze:
tosiula pisze:Witaj Ineczko :P Wiesz może kiedy wróci słoneczko?
Toril

Nie wiem :placz:

Szkoda. Duża pewnie nie otworzy nam dzisiaj balkonu :roll: Będzie narzekać, że jej zimno.
Toril

Ale tak naprawdę to mnie tes zimno

Nam trochę też. Spaliśmy dzisiaj z noskami pod łapkami.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 06, 2009 15:22

MaryLux pisze:

Fakt. Ale aż dziw, że nawet okoliczni chuligani Łaziorowi nie dokuczyli


Może mają jeszcze "kawałek" serca
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro maja 06, 2009 15:59

MaryLux pisze:Obrazek


no teraz to widzę :lol: :lol: :lol:

to chyba Psot :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości