ewar

i kciuki za oswajanie
przy Twoich kotach gładko pójdzie, jestem pewna
szkoda że ja tak nie mam ....

bo tą czarną spod bloku muszę gdzieś zabrać, ona jest za bardzo proludzka ktoś jej zrobi krzywdę
wyrzucono pudelko które jej zrobiłam w piwnicy, i nikt jej teraz nie wpuszcza tam, siedzi biedna przed klatką dzien i noc
aa i jeszcze dzisiaj zauwazyłam że ona nie słyszy

Delty nie widuję, ona sie nie pokazuje, ale to przekochane stworzonko?? aż się boję....
przepraszam za OT
to w koncu wątek Fibi
teraz wrzucam Fibi na jakies kolejne strony z ogłoszeniami