[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 02, 2009 22:59

Faktycznie, bywam 2-3 razy w tygodniu w okolicach Jurowieckiej i faktycznie widać tam czasem jak się przemknie kic, ale zawsze pojedynczy i zawsze dorosły. Hmm... myślałam, że to czyjeś kotki osiedlowe, chciane.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie maja 03, 2009 10:04

Też mam nadzieje ze mu bedzie tam dobrze. Taka pani ktora jest sama da mu duzo milosci ktorej on ciagle u nas potrzebowal :)
martyska
Obrazek

martyska

 
Posty: 23
Od: Pon gru 15, 2008 7:44
Lokalizacja: Czarna Białostocka

Post » Nie maja 03, 2009 11:45

Ag&2- oczywiście miałam na myśli wielkość umysłu nie masy ciała :D .kilogramy rzecz nabyta ale wielkość umysłu - wrodzona, pozdrawiam serdecznie 8)

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie maja 03, 2009 22:06

Pani ze sklepu Kakadu w ALFIE szuka kogoś, kto mógłby 6 maja w dzień (jutro będę wiedziała dokładnie o której) u niej w sklepie przez jakieś 15 min opowiedzieć dzieciom o właściwej opiece nad zwierzętami (będzie miała w sklepie lekcję biologii)
Może ktoś? Ja niestety pracuję do późna...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie maja 03, 2009 22:11

Agaaaa...

Przeslesz mi fote z Olsztyna?

Plizzz... :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon maja 04, 2009 12:07

aga&2 pisze:Pani ze sklepu Kakadu w ALFIE szuka kogoś, kto mógłby 6 maja w dzień (jutro będę wiedziała dokładnie o której) u niej w sklepie przez jakieś 15 min opowiedzieć dzieciom o właściwej opiece nad zwierzętami (będzie miała w sklepie lekcję biologii)
Może ktoś? Ja niestety pracuję do późna...


Ja bym chciała, ale chyba za młoda jestem.... :oops:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 04, 2009 14:44

Ostatnio edytowano Pon maja 04, 2009 14:47 przez ellza1, łącznie edytowano 1 raz

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 04, 2009 14:45

Hej Agatko mogłabym spróbować ( byłam kiedyś wychowawczynią na koloniach ) ale 6 maja mam czas od 9 do 10 rano ( blisko alfy mieszkam :D ) a potem po 16. jakby co musiałabyś mnie podszkolić :P

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 04, 2009 19:41

Dla wszystkich zainteresowanych wspólnotą bojarską: dzisiaj złapaliśmy z Tomaszem dwa kocury :D Poszło dość sprawnie 8)
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 04, 2009 21:26

Dziś widziałam prawdopodobnie kolejne siedlisko rozmnażających się kotek, ul, Sienkiewicza -zaplecze budynku pralni. Od tyłu posesji jest dziura w siatce, tam stoją miski i karmione są kotki. Jest kotka podobna do syjamskiej -chyba w ciąży -boki ma dość grube, a obok kociaczek tygrysek ( widziałam jednego) 5 lu 6 tygodniowy. Być może jest więcej maluchów, bo obok stoi budynek gospodarczy drewniany i są
dziury w dechach i tam one wegetują. Jutro pójdę tam , może coś więcej zobaczę.

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pon maja 04, 2009 22:31

Dorotko - prześle, słowo. Tylko niech ja je... znajdę :)
Ellza, aniołku :) Myślę, że spokojnie wystarczy. Wiesz, to dzieci w wieku lat 8 - trzeba im opowiedzieć, że zwierzaki czują, że na wakacje nie można ich wywalić, i żeby przemyślały, zanim zaszantażują rodziców że chcą pieska bo potem takowy ląduje w schronisku i cierpi.
Wybiera się też p.Bożenka, wysyłam szczegóły na pw.
MałgorzataJ-to z tyłu za lecznicą koło wiaduktu? W tamtym roku mieliśmy zgłoszenie że są tam kociaki, szukaliśmy z Tomaszem, próbowaliśmy wyśledzić karmicielkę - byliśmy w bloku gdzie mieszka a, ale nie udało się wtedy znaleźć.
Zaszliśmy wtedy do tamtejszej lecznicy, spytać, czy pani doktor nie widziała kociaków.
Popatrzyła na nas jakbyśmy conajmniej widzieli za jej lecznicą zielone ludki - że niby po co to łapać, przecież zawsze tam były 8O A łapać kotkę na sterylę? Fanaberie 8O
Więc rozejrzyj się. No i może by to do klatki w Twojej piwnicy? Gdyż sytuacja się robi napięta...

Ech, a może by tak przestać się rozglądać ???

Godz 7.30 dziś telefon z serii - "oooo koteczka oooo karmiłam przez zimę ooooo się okociła oooo" Niemożliwe 8O Okociła się? Jak to? To było nie-do-przewidzenia 8)
Na szczęście pani nie taka całkiem niepełnosprytna, znalazła już chętnych na maluchy tylko sterylki potrzebuje, ale ciśnienie skoczyło :roll:

Godzina 17 - dziewczyna dzwoni ooo kotek ooo pod klatką oooo taki biedny oooo. A w tle głos matki "wypier... z tym kotem"!!!
Nie ma co, wzorce to dziecko ma w domu ciekawe :roll:
Cóż było robić - pojechałam "tylko na zdjęcia", nawet transportera nie mialam bo się skończyły. Ale kiciulka malutka, przestraszona. W domu duży amstafopodobny, no i ta matka. NIe było bata - wszelkie moje gadki umoralniające na temat łazienki wypadły blado.
Na szczęście kochana Dorotak jest mamą jakąś taką bardziej i z entuzjazmem obdarzyła swoją córcię kiciem do wychowywania (no, może trochę koloryzuję z tym entuzjazmem,ale przynajmniej bez walki, dzięki dorotak:)
TO dzieciaczek Dorotak:
Obrazek;Obrazek
Godzina 17.15 - pani z firmy reklamowej na Raginisa - "ooo znaleźliśmy 3 kotki ooo w kominie, malusie, matki nie ma"
Extra. Dzieciaczki moga tam zostać do piątku. Dwa węgielki i cyba maleńka TRI. Tak ok 4 tyg, jakoś próbują jeść same...W piątek muszą zniknąć. Co z nimi zrobimy????

Następnie na szczęście padł mi telefon 8)

Ale się dzieje - po 13 z Kassją zmonopolizowałyśmy lecznicę na dłuższa chwilę - taki wesoły koci autobus z Łapkiem i obiema pannami Kassji.
Łapka piękna, jeszcze ze 2 razy i będzie śmigał bez opatrunku.
W międzyczasie p. Bogusia z Sybiraków złowiła kotkę przy DPSie na Kujawskiej (2 córcia Gejszy). Zawiozła do lecznicy.
Następnie wróciła i złowiła kolejną (3 córcia Gejszy :roll:)
Był poważny dylemat bo karmicielka twierdziła, że kota nr 3 -Tri mogła się okocić jakieś 3-4 tyg temu)
Ale że jako akurat pakowałam pracowicie do transportera matkę bąbli p. Danusi (zginęłabym, gdyby nie butelka po coca-coli która robiła za zaganiacz. Kota jest mega aktywna jeśli chodzi o próby zamordowania mnie :roll: )
Poradziłam, żeby przywiozła kotę, obadamy cycuchy. Jak wysmoktane to wypuścimy (choć szansa na ponowne złapanie zerowa :roll:)
Spotkałyśmy się w lecznicy, wstępne oględziny nie wskazywaly na karmienie - cały inwentarz został się ciąć.

W tzw międzyczasie zabrałam kotka Wiktorka od dziecka z Witosa - pojechał do Asi, zahaczając o lecznicę w której pani doktor nie była przesadnie szczęśliwa, że wdzi mnie o 19.55 (lecznica do 20). Ale kicia obejrzała, wygląda zdrowo, miał 3 kleszcze nieumiejętnie wyjęte,ale poza tym wygląda ok.
Oto Wiktorek:
Obrazek;Obrazek

Następnie kotki z Białostoczku - na szczęście spotkałam tam Tomasza,który litościwie zawiózł 2 koty do Jani. Mi została tylko mama bąbli, która pojechała do p.Danusi.
Dzięki Tomku, gdyby nie Ty to pewnie jeszcze bym nie wróciła :wink:

Z innej beczki - pilnie potrzebne jest mieszkanie/pokój do wynajęcia. W miarę możliwości niedrogo i żeby kota można tam było przemycić - starszego, spokojnego.
Pliiissss - dla ludzika, który zawsze bardzo nam pomagał a teraz sam potrzebuje pomocy.
Pytajcie, rozglądacie się, węszcie....
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto maja 05, 2009 6:33

I siedzą u mnie:
- w jednej klatce Kujawianka Dziunia 6 dób już po sterylce,
- w drugiej przywiezione wczoraj przez Tomasza 2 kotki po sterylce, jeszcze nie nazwane, bo czekam na Bogusię w tej sprawie.
Dziś rano z duszą na ramieniu szłam do nich.
Wczoraj zachowywały się paskudnie, dosłownie po klatce chodziły do góry nogami.
Aż strach było patrzeć.... Nawet kuwetę z klatki trzeba było usunąć...
Dziś wstawiłam kuwetę i podałam wody do picia. Były w miare ugodowe, normalne...
Późnym wieczorem pokazałam Tomaszowi, gdzie mieszkają 2 małe kociątka, już skutecznie cywilizowane przez sympatyczną Panią i równie sympatycznego Pana Czesia, karmiciela kotów bezdomnych przy ul. Towarowej 10.
Chwała takim LUDZIOM!!
A Tomasz jest naprawdę DZIELNY!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto maja 05, 2009 9:06

Obrazek

Jagódka zwana przez nas Jadźką grzecznie przespała noc.Rankiem bladym pojadła(ma wilczy apetyt),popiła,posiusiała do kuwetki!!!! i jest zainteresowana naszym mieszkankiem.Baaaaaardzo rezolutne dziecię z niej :)
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto maja 05, 2009 11:59

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4384839#4384839

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4384841#4384841

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4384869#4384869

Kacper wczoraj pojechał do nowego domu. Trzymajcie kciuki, żeby polubił się z rezydentem.
Początek był niezły (tfu, tfu!). Kacper siedział w kontenerku i trochę powarkiwał/buczał a Miauczyński (znacie go z kotkowa z działu Pozdrowienia z nowych domów, teraz to kawał chłopa :) ) ciekawie do niego zaglądał. Po otwarciu kontenerka nie rzuciły się sobie do gardeł :wink: Mam nadzieję, że chłopaki się dogadają :)

Edit:
A to pożegnalne zdjęcie
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto maja 05, 2009 12:31 przez 1969ak, łącznie edytowano 1 raz
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto maja 05, 2009 12:08

dorotak97 :arrow: masz PRZEPIĘKNEGO KOTA! Zazdroszczę takiego malucha :lol:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 91 gości