

Normalka..
Swoją drogą, to bardzo grzeczne dziewczynki, że siedziały w takiej odległości od miejsca Twojej pracy

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Tak,Fibi jest malutka,szczuplutka,ruchliwa.Tylko na kolanach może siedzieć godzinami.Nie można jej nie kochać jeśli ona na każdym kroku pokazuje,jak jest szczęśliwa,jak jej dobrze,albo kiedy tak pyszczkiem wodzi po twarzy.To urocze.
ewar pisze:Biedna buraska,tak się boi kotów i przy okazji mnie.Co z nią zrobiono?Znałam ją wcześniej,wychowała się w stadzie,była miziastą,ufną kotką.Jest zarobaczona,nie zaszczepiono jej,dobrze,że wróciła z adopcji.Zrobię wszystko,żeby znów mogła ufać.Fibi chce się z nią zaprzyjaźnić,ale chyba na to za wcześnie.
ewar pisze:Biedna buraska,tak się boi kotów i przy okazji mnie.Co z nią zrobiono?Znałam ją wcześniej,wychowała się w stadzie,była miziastą,ufną kotką.Jest zarobaczona,nie zaszczepiono jej,dobrze,że wróciła z adopcji.Zrobię wszystko,żeby znów mogła ufać.Fibi chce się z nią zaprzyjaźnić,ale chyba na to za wcześnie.
artur_s pisze:ewar pisze:Biedna buraska,tak się boi kotów i przy okazji mnie.Co z nią zrobiono?Znałam ją wcześniej,wychowała się w stadzie,była miziastą,ufną kotką.Jest zarobaczona,nie zaszczepiono jej,dobrze,że wróciła z adopcji.Zrobię wszystko,żeby znów mogła ufać.Fibi chce się z nią zaprzyjaźnić,ale chyba na to za wcześnie.
Powinni karać za takie coś - wzięli odpowiedzialność za kota i w ogóle się nim nie zajmowali. Szczęście, że kotka wróciła z tej "adopcji" i trafiła w Twoje dobre ręce!
ewar pisze:Kotka jest mocno przestraszona,reaguje paniką na widok innych kotów.Moje są naprawdę grzeczne,ani nie warczą,nie syczą,nie zaczepiają jej.
ewar pisze:Czy ja już pisałam,że mam cudowne koty?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości