KOTOLANDIA -czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 18, 2009 18:31

Ja sobie kawusiuje, dziś spotykam się z Villemo. Jutro zaś łapanka bardzo zaciążonej dziczki, pomaga mi E-dita :king: . Szparaga dłuuuuuuuuuuuuuuga! :D

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob kwi 18, 2009 20:50

Sobote mialam bardzo pracowita .Musialam przemeblowac pokoj synusia bo w przyszlym tygodniu beda nam okna wymieniac a w takim ukladzie jak poprzednio byl bardzo utrudniony dostep do okien.Rece mi opadly jak z szafek wyciagal dran jeden ksiazki i zeszyty jeszcze z podstawowki! 8O
Czuje sie teraz jakby po mnie amfibia przejechala .To juz chyba lepsze galery jak sprzatanie jego pokoju :evil: Z domu wyszlam dzisiaj z aparatem po czym okazalo sie ,ze karty pamieci zapomnialam wlozyc .Potem menela nie bylo a teraz widzialam go ale niestety juz ciemno.No nic,jutro łajze upoluje;)
Ps.Villemo byla w szczecinie? Kurcze,jak milo ze sie nie odezwala :evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 19, 2009 11:44

Musze wyekspediowac Menela .Jesli on zostanie to wszystkie pozostale koty beda glodowac. Menel nie dopuszcza ich do TOZowskiej budy gdzie teraz wystawiam jedzenie . Jedynie jedna z Kicanek jada bo idzie ze mna kolo nogi i Menel nie smie jej tknac . Pozostale sa glodne . Dochodza tylko do rogu budynku i dalej ani kroku ,chocbym sie zakiciala na smierc .Tak wiec dzisiaj robie ogloszenia i szukam domu wychodzacego dla Menela.Jest piekny,mlody,zdrowy wiec moze ktos sie skusi ? Oto on w calej swej Menelowatej krasie :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A to najslodsza i najbardziej oswojona z Kicanek .Gdyby nie to ,ze bardzo jest zwiazana z rodzenstwem i cala grupa probowalabym ja na dobre oswoic i znalezc jej dom .
Obrazek

Nie moge znalezc watku gdzie byly strony ogloszeniowe,wrrrr

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 19, 2009 12:40

kto chce Menela? on fajny buras jest :)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 24, 2009 6:48

Koty karmie ukradkiem .W momencie kiedy ludzie wylegli na ogrodki koty zaczely przeszkadzac .I one i ja jestesmy przeganiani .2 dni temu facet prawie mnie pobil ,jedzenie rozrzucil po calym podworku,mimo ze bylam kilka metrow od jego terenu .Caly czas probuje jakos uladzic sytuacje z karmieniem kolo TOZowskiej budy ale najwyrazniej Panterki histerycznie boja sie Menela .Nie jestem kosciolkowa ale mysle ,ze pojde pogadac z proboszczem .Moze zamiast beznamietnym tonem czytac biblie zacznie do tych ludzi mowic i ich wychowywac? Albo niech mi chociaz dadza bron to wystrzelam wszystkich :twisted:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 30, 2009 19:21

Przytachalam 6 dorodnych tuji ,posadzilam okapujac potem .na szczescie robotnicy pozwolili mi wziac 2 wiadra wody zeby podlac . Kupilam prawie metrowe skrzynki i czekam na przesylke z nasionami rdestu jakiegos tam. Zakup sadzonek nie wchodzi w rachube ,za drogie . Kolo budy miedzy iglakami jak kto glupi posadzilam 2 roze . Aaaa...kolo budy posialam maciejke ,zeby sikami Menela nie cuchnelo w czerwcu :lol:
Na balkonie w skrzynce od wczoraj siedza nasionka kocimietki . Jak beda mialy jakis tam przyzwoity rozmiar pojda do skrzynki i do kotow . Zeby nie ten posrany beton chyba urzadzilabym tam dzungle ,bo bardzo lubie kwiaty . O,zapomnialam.... Od godziny "rosnie" jako dodatkowa zaslona drzwko morwowe . Troche trzeba bedzie poczekac az cos bedzie soba reprezentowalo,ale nie moglam sie oprzec . I jeszcze kolo iglakow bedzie niebieska trawa ,ktora podobno nie wiednie zima . Za to ogrodzenie ,pseudo siatka sie rozwala. Te ćwoki nie naciagnely jej na drut i chyba ktos probowal przelazic przez siatke .Tym samym siatka smetnie obwisla .I tak to jest w tym posranym kraju ,ze jak sobie nie kupisz,nie zrobisz to miec nie bedziesz :twisted: W kazdym razie obiecalam sobie ,ze jak dorwe tego ktosia ,ktory mi tam psuje to z dupy nogi powyrywam i wydrapie slepia
:twisted:

Slodkie lenistwo parapetowe:
Obrazek

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 01, 2009 11:36

kya mateczko czego ty nie dzwonisz że ci transport potrzebny :evil:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 01, 2009 14:03

Bo wyjechana bylas ciotko przeciez, a byla okazja kupic ladne tuje wiec nie moglam czekac . Mam nadzieje,ze nikt ich nie ukradnie .Tu teraz tyle swoloczy mieszka ,ze brak slow . :twisted:
Tatus Kicanek wrocil i wcale dodatkowa geba jakos mnie nie cieszy .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 01, 2009 19:58

widziałam Norka :dance:
śliczny kocior z niego jest - naprawdę :)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 02, 2009 14:25

No,kupilam drut i takie ustrojstwo do naciagania.Bedziemy dzisiaj reanimowac ogrodzenie z młodym. O macie chyba moge zapomniec bo na sam przod trzeba prawie 5 m a to kosztuje prawie 90 zl . No chyba ze wygram dzisiaj te 21 mlnow to po prostu wybuduje im w tym miejscu dom z weranda :twisted:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 03, 2009 16:10

Tyle ile sie dalo to ogrodzenie naprawione .Jutro pewnie przysla nasiona rdestu jakiegos tam wiec posieje. Potrzebuje ceramiczne rury hydrauliczne ,to bedzie lepsze jak kwietnik,skrzynka czy cokolwiek bo nikt sie na to nie polasi .Ciekawe czy w castoramie mozna cos takiego kupic.
O,kocimietka wykielkowala w skrzynce juz :lol:
Ps.Gdy naprawialismy z mlodym ogrodzenie podeszla jakas kobitka i rzekla: "Ze tez sie pani tak chce ?" Teraz mysle ,ze wcale nie jestem pewna czy chce mi sie ale czy jest inne wyjscie? Niestety nie ja wygralam te 21 mlnow i domu z wielkim ogrodem dla kotow nie wybuduje ,wiec raczej to chyba koniecznosc co robie :twisted:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 03, 2009 18:29

Gdyby ktoś coś to zapraszam: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92697

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 03, 2009 20:09

Narobilam dzisiaj dzikunom pelno zdjec i do diabla...nie ogarniam tego aparatu.te fotki,ktore przypadkiem zrobilam z lampa sa ostre a te bez lampy zamazane. Normalnie duza kupa ze mnie a nie fotograf :twisted:
Obrazek Obrazek

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 05, 2009 6:33

agiis-s pisze:widziałam Norka :dance:
śliczny kocior z niego jest - naprawdę :)


...a głaskała cioteczka?

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 05, 2009 7:26

Cioteczka troche sztywniala raczej zeby go nie sploszyc albo machala sznureczkiem ;)) Ale pelnym szokiem byla dla mnie wizyta moich psiapsiolek z pracy sztuk 2 .Najpierw przyjechala Edyta .Po kilku minutach w drzwiach usiadl Norek,przyjrzal jej sie ,po czym podszedl do niej i zaczal sie lasic o jej buty. Bawila sie z nim ,on sie wspinal na jej kolana ....zero lęku. Po jakims czasie dojechala Iza i Norka wcielo ,schowal sie do sktzyni pod lozko i juz nie wylazl. Czy moze mi ktos wytlumaczyc o co chodzi? 8O

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot] i 54 gości