Ostatnio bylam w tym watku, gdy przychodzily pierwsze wiesci z nowego domku. Teraz zmartwialam...
Wiem, ze Cameo jest dobrym domem tymczasowym, bo od dluzszego czasu sledzilam watki jej tymczasikow, sama z radoscia oddalam (wraz z dziewczynami z Poznania) na DT do Kamili kota, ktorym sie bardzo dobrze zaopiekowala. Mysle, ze i Ola jest dobrym domem stalym, bo Negra jest u niej szczesliwa. Niestety bywa, ze z jakichś powodow kot nie akceptuje nowego domu (czuje sie zagrozony, nieakceptowany, zazdrosny o dzieciatko albo z roznych innych powodow), a w konsekwencji dom nie akceptuje kota (bo siusia itp.). Nie sadze zeby jakikolwiek sens mialy ustalenia kto i za co ponosi wine!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pewnie nikt... A nawet jesli, to juz niczego dla tej kici nie zmieni...
Dziewczyny, najwazniejsza jest Espi, ktora juz tyle przeszla, ktorej psychika wymaga naprawde specjalnej troski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BLAGAM O SKUPIENIE SIE NA PRZYSZLOSCI ESPI

Tylko konstruktywne dzialanie moze jej pomoc
Zaklinam Was, zachowajcie spokoj wlasnie dla dobra tej biednej, pieknej kici- Esperanzy czyli Nadziei
Wedlug mnie, kotka moze czekac na DS u Oli, albo wrocic do Kamili, u ktorej juz byla, ktora zna i u ktorej sie otworzyla. Nie mozna jej narazac na inne kolejne zmiany tymczasowe!!! Kotka powinna byc u tej z Was, ktora naprawde zechce dac jej szanse, jest jej zyczliwa i nie bedzie jej traktowac jak "dopustu bożego"- zywa istotka to wyczuwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Blagam, rozstrzygnijcie to w sercu i na spokojnie
Przepraszam, ze sie tak wymadrzam, ale bardzo sie boje o te wspaniala, ciezko doswiadczona koteńke...
Z calych sil zaciskam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Espi Kochana, trzymaj sie
