Andrzejek - miał cudowny DOM - odszedł [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 04, 2009 9:58

dołączam z kciukami :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon maja 04, 2009 10:28

Jak dziś koteczek ? :roll:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 04, 2009 10:56

znalazłam watek, mocne kciuki za Andzejka :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon maja 04, 2009 11:15

Andrzejku, ciągle myślę o Tobie... Trzymaj się i zdrowiej!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Pon maja 04, 2009 12:14

honda11 pisze:znalazłam watek, mocne kciuki za Andrzejka :ok:


Takie bardzo mocne :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ellencia

 
Posty: 1897
Od: Nie kwi 20, 2008 14:22
Lokalizacja: Z Miau

Post » Pon maja 04, 2009 12:16

Dzięki za kciuki.

Rano miseczki były mocno wyjedzone, conva też wypił, śniadanko marne, nie chciał za bardzo, ale znowu conva wypił.
Nie wiem, czy ta ropa tak z niego wypływa (zapach okropny w całym jego pokoju się unosi :cry: ), czy coś na tych płuckach jest, ale fatalnie oddycha i krew mu się z noska leje.

Biedny jest strasznie.

Ja muszę po południu jechać 'służbowo' i Tomek musi sam z nim jechać do kliniki. Nie wiem, czy w takim stanie robienie tego rtg jest wskazane, nie wiem, co wet powie, ale dobrze chyba nie jest...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 04, 2009 12:48

Trzymamy kciuki! Jutro postaram się wystawić coś na Andrzejka.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon maja 04, 2009 13:27

anita5 pisze:Dzięki za kciuki.

Rano miseczki były mocno wyjedzone, conva też wypił, śniadanko marne, nie chciał za bardzo, ale znowu conva wypił.
Nie wiem, czy ta ropa tak z niego wypływa (zapach okropny w całym jego pokoju się unosi :cry: ), czy coś na tych płuckach jest, ale fatalnie oddycha i krew mu się z noska leje.

Biedny jest strasznie.

Ja muszę po południu jechać 'służbowo' i Tomek musi sam z nim jechać do kliniki. Nie wiem, czy w takim stanie robienie tego rtg jest wskazane, nie wiem, co wet powie, ale dobrze chyba nie jest...


może podać mu Zylexis, ma silne działnie odpornościowe, żeby Andzejek mógł walczyć z infekcją-w trudnych przypadkach się sprawdza

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon maja 04, 2009 14:21

:(
:ok: za pomyślne wieści
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 04, 2009 14:25

Andrzejku :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon maja 04, 2009 15:15

Strasznie biedny :placz: za wizytę u weta :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 04, 2009 17:57

bazarki z figurkami ze sprężynkami :-) ładnie ruszyły :-) dziękuję licytującym :-)

jak dziś zdrowie Andrzejkowe?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42096
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon maja 04, 2009 18:30

Dziękuję za bazarki. To wielka pomoc, bo dwie wizyty u wetów to już 165 zł. No, ale wiadomo, że leczenie kosztuje.

Ma plazmocytarne zapalenie jamy ustnej. Dlatego nie ma zębów. To jakaś przedziwna choroba, muszę o niej poczytać.
Powinien dostać steryd, ale na razie wet się wstrzymał, ze względu na stan kota.
Ma zmieniony antybiotyk, ma dostawać podskórnie furosemid, nadal, dostał też przeciwgorączkowy.
Mamy wzmacniać Andrzejka.

Honda11, dzięki za radę, ale on dostaje interferon, więc odporność mu podnosimy od kilku dni. Mam nadzieje, że podziala to na niego dobrze.

Ogólnie jest kiepsko. Trzeba dbać o Andrzejka. Zakupilam convalescence, bo smakuje niemożliwie :) , no i w ogole staram się mu zapewnić odzywcze menu.

Są chwile, że ropę trzeba ocierać z pyszczka, tyle jej...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 04, 2009 18:34

Boze,co za biedny kot :placz:
Caly czas mocne :ok: :ok: :ok:

tutaj jest cos o tym zapaleniu:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44772 i tu:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44772

Trzymajcie sie :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ellencia

 
Posty: 1897
Od: Nie kwi 20, 2008 14:22
Lokalizacja: Z Miau

Post » Pon maja 04, 2009 18:39

Dzięki za linka, poczytam dokladnie.
Jemu prawdopodobnie trzeba bedzie usunąc te pozostałe 3 i pól zęba, ale jeszcze nie teraz, wet powiedział, że to w tej chwili zły pomysł (bakterie, chore zatoki, rana - straszny miszmasz...)

Na domiar wszystkiego ma jakieś takie pozlepiane futerko, chyba myjąc się, rozprowadza tą ropę na nim, i dlatego się skleja?

Straszna bieda, a jaki on kochany...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 20 gości