*Selena z Opola - żegnaj Malutka. [*]*

» Sob maja 02, 2009 17:59

Twoje dobre intencje rozgrzesza twoja bezczelnosc.Ponoc w milosci i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.Najwazniejsze,ze wydostanie sie z klatki.

» Sob maja 02, 2009 19:42

Jak czytam takie wieści od razu poprawia mi się humor.

Selenko - masz szczęście ! I to dzięki pewnej bezczelnej Pani :wink:

» Sob maja 02, 2009 23:06

Selena

» Nie maja 03, 2009 9:24

Selena /do DT/, Omega i Psotek - już w podróży do nowych domków.

Jak przekazuje Patrycja:

Selena piszczy i płacze, drapie po klatce.

Selenka chyba ma już dosyć małych ciasnych klatek.

Kark /znaczy Psotek/ wyje, zawodzi i rozwala klatkę od środka.

Omegi nie słychać.

» Nie maja 03, 2009 9:25

Boo77 pisze:Popisałam się szczytem bezczelności i "wcisnęłam" Selenę do IKA6 na tymczas Także jutro z Omegą i Psotem, Selena jedzie na Śląsk

» Nie maja 03, 2009 10:56

Selenka już jest w domku tymczasowym.

» Pon maja 04, 2009 6:51

ależ super wieści :dance:

» Pon maja 04, 2009 11:02

dzikus pisze:ależ super wieści

Bardzo sie cieszę

Czekam na zdjęcia i nowe wieści :ok:

» Pon maja 04, 2009 14:14

ma nadzieję, ze dowiemy się szybciutko co słychac u koteczek

» Pon maja 04, 2009 19:02

Czekamy niecierpliwie na wieści z domku tymczasowego.

» Pon maja 04, 2009 20:53

Ellencia pisze:
Boo77 pisze:Popisałam się szczytem bezczelności i "wcisnęłam" Selenę do IKA6 na tymczas Także jutro z Omegą i Psotem, Selena jedzie na Śląsk

Aleeee wieści :dance:

Selenko- teraz będzie już tylko lepiej !!!!

» Wto maja 05, 2009 19:10

» Wto maja 05, 2009 21:39 ..

» Śro maja 06, 2009 11:48

Witam. Dzięki violavi odnalazłam watek Seleny. Melduje sie w DT. Lena bo na takie imię reaguje u mnie przyjechala w niedzielę rano. Tak dobrze sie schowala, że razem z córka szukałyśmy jej przez 2 godziny. Gdyby nie otwarła swoich zielonych wielkich oczu, to w życiu byśmy jej nie znależli na DVD. W poniedziałek ( jak pisałam na watki Omegi teraz Misi ) bylismy u mojej vetki. Ogólne badanie pobranie krwi na pełną morfologię i na drugi dzień diagnoza. W poniedziałek stwierdzono: świerzbowca w uszch( czyszczenie i zakrapianie Akaryl-żelem), oczy z wysiękiem ropnym ( zamiast kropli na razie okłady ze świetlika), skóra i futerko suche i łuszczace się ( olej z żółtkiem do jedzenia ). Po morfologi: kotka odwodniona i głodzona. Od niedzieli kiedy ważyła 1,850 dzisiaj waży 2,230. Szkoda, że nie widzicie jak odgania moje koty od miski z jedzeniem. Je bez przerwy a własciwie z przerwa na spanie a popija swoja ulubioną śmietanką wysoko tłuszczową.W ostateczności wodą, ale wtedy "warczy"?!Przedtem spała po drugiej stronie kołdry aby nie widzieć moich kotów, teraz rozkłada sie w środku stada i chrapie. Za 2-3 tygodnie powtórzymy pełna morfologię, ale moja vetka stwierdziła że to bedzie czysta pro forma. Zdjecia Lenki ma Boo77 ( ja nie umiem wklejać).

» Śro maja 06, 2009 13:03

Dziękujemy za taki szczegółowy opis.
Z tego co piszesz to z aklimatyzacją nie ma problemu, tylko zdrowie nie najlepsze u Selenki. No, ale nie ma co się dziwić, w schronisku nie można liczyć na luksusy.
Najważniejsze , że koteczka trafiła pod Twoją opiekę i teraz będzie już tylko lepiej, dzięki Tobie.

Selena z Opola - żegnaj Malutka. []*

Kto przegląda forum