Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
galla pisze:
Kasiu, te wyniki wyglądają całkiem normalnie .Rzadko kiedy wszystko jest całkiem normie, mnie zdarzyło się to chyba raz albo dwa u moich kotów przez te kilka lat od kiedy je mam.
Leukocytów sporo, ale to może być wynik jakiegoś stanu zapalnego. Poza tym nie jest ich jakoś tragicznie dużo. Ważne, że nie jest ich za mało.
Część czerwona ok, anemii nie ma, biochemia w sumie też chyba ok, chociaż kocich norm nie pamiętam w tym zakresie.
W drugich wynikach za duże MCV, co może świadczyć o jakimś niedoborze witaminy B12, ale na szczęście czerwona część morfologii jest ok.
Niema się co smucić, to niezłe wyniki, jak na moje laickie oko.
Erin pisze:Cholera, to okropne![]()
Ja bym Ją wzięła jako towarzyszkę dla Psotusia, ale kolejnego leczenia Virbagenem nie dam razy pociągnąćZresztą i teraz byśmy sobie nie poradzili, gdyby nie Dobre Cioteczki. Dziś Psotuś będzie miał drugą transfuzję, a jutro mają przywieźć Virbagen. Za 5 fiolek zapłacę 1560zł + około 430zł transfuzja, co jak łatwo policzyć daje prawie 2 tysiące
![]()
![]()
Gdyby ten lek nie był taki drogi ...
A ile kicia waży? Ile będzie potrzeba mniej ampułek? Psotuś waży prawie 5 kg, więc na całe leczenie potrzeba będzie 7,5 ampułki.
Trzymam kciuki za kicię, baaardzo mocno
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 152 gości