Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 03, 2009 16:19

Skoro sprzedał high dilution, to może mógł zrobić USG pęcherza, żeby zobaczyć, czy tam się w ogóle coś odkłada?
BTW, karma świetna, pomogła mojemu kastratowi. Ale on miał stwierdzone kamienie.

Ludzie, bez pyskówek, pls... Skoro decyzje są podjęte, to trzeba się skupić na kotce...

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Nie maja 03, 2009 17:20

Chyba zacytuje tego PW którego dostałam od Olgi. Zarzuca mi kłamstwo, nawet sam tytuł jest dołujący... smutno mi :(

Odechciewa mi się tymczasowania, nie nadaje się po prostu.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 03, 2009 17:57

Dziewczyny! Historia Espi jest bardzo smutna :cry: Bardzo mi jej szkoda i mam nadzieję że jednak uda się znaleźć jej inny dom, może bardziej spokojny, gdzie będzie miała więcej spokoju - widocznie tego potrzebuje :( Każdy kot jest inny, wymaga innego podejścia, innego domu. Espi dodatkowo została skrzywdzona więc nie trudno wytłumaczyć jej postępowanie.

Stało się! Decyzja DS z tego co widzę jest nieodwołalna i nie ma co z tym dyskutować i teraz nie potrzebnie szukać winy i nawzajem się oskarżać.
Teraz trzeba się skupić na Espi! Ona jest najważniejsza, a nie urażona duma Olgi-Negry czy Cameo... :?

Byłam w podobnej sytuacji, kiedy Milka sikała gdzie popadnie ale u niej po leczeniu pęcherza i sterylce minęło... Nie wiem jakby było gdyby nie minęło. Wiem jaki to problem, jakie straty, nie każdy może i chce się poświęcać.


Jeśli Olga-Negra zwyczajnie się jej nie pozbywa ( przepraszam za stwierdzenie) to z pewnością będzie interesowała się losem Espi a może nawet pomoże w szukaniu dla niej domu. Nie skreślajmy ludzi tak łatwo :? a przede wszystkim nie oceniajmy.
To forum chyba powinno służyć pomocy kotom, szukaniu dla nich domów i ratowaniu ich życia a nie wytykaniem sobie błędów i ocenianiu ludzi.... :?

Trzymam kciuki za Espi i mam nadzieję że znajdzie wreszcie odpowiedni domek :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 03, 2009 18:53

Agnieszko, nie znasz wszystkiego.

Olga zarzuciła mi (m.in.) to, że narażam zdrowie moich tymczasów grzybkiem Alutki :wink:

Mogę napisać tak. Espi będzie się u mnie stresować (duża ilość kotów) a co za tym idzie, zleci jej odporność i złapie grzybka. Moje koty są zdrowe, zaszczepione, i dodatkowo dostają scanomunne, a Pirat jest odizolowany od Alutki.

Mogę ją zabrać, ale jak ona będzie się u mnie czuła? przy takiej gromadce kotów, skoro nawet jednego nie potrafi zaakceptować :?:

Olgo, coś jeszcze?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 03, 2009 19:04

Biedna Espi :cry: ,dlaczego ta koteczka ma takiego pecha???
Ech, gdzie te niezakocone domki????
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 03, 2009 19:19

Żeby chociaz udało się wyadoptować Piracika lub Alutkę,żeby mozna było Espi odizolowac od innych kotów!
Ale w sytuacji ,kiedy i Alutka i Piracik sa chore-gdzie będzie miejsce dle Espi :cry: :cry: :cry:
Może znajdzie sie choc TDT dla Espi,dopóki tymczasiki nie znajdą domków?
Prosimy o pomoc!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 03, 2009 19:24

Kasiu, ale moje własne koty też mam oddać? :( nie mogę narażać ich na taki stres, jeszcze pamiętam reakcję mojej bardzo łagodnej koteczki Maji (zero agresji) A rzucała się na Espi z pazurami (pisałam o tym w wątku)

A Pirat już prawie zdrowy, za dwa/trzy dni może iść na "swoje".

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 03, 2009 19:29

NIC MI INNEGO NIE POZOSTAJE ,JAK TYLKO PODRZUCIĆ ESPI,ŻEBY SZYBCIUTKO ZNALAZŁA DOMEK,BIEDACTWO :cry:
Ostatnio edytowano Nie maja 03, 2009 19:31 przez Myszolandia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 03, 2009 19:29

W Zabrzu będe we wtorek (praca) jutro muszę stawić się z Piratem w lecznicy, jego zdrowie jest ważniejsze. Zabiore Espi do siebie, będzie musiała być w klatce (dużej, króliczej) nie mam innego lokum.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 03, 2009 19:30

Nie, no absolutnie nie to miałam na myśli-raczej to,żeby ja potrzymac oddzielnie do czasu znalezienia domku :( ,a obecność Piracika i Alusi raczej to uniemożliwiają :cry:
Nie wiem co mam doradzić-tez mi smutno.....
Może chociaz Piracik znajdzie domek jak najszybciej?-może tan domek od gemmy wziąłby Piracika?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 03, 2009 19:33

widocznie kicia musi byc kocia jedynaczka. Cameo, rozumiem zdenerwowanie z powodu niesprawiedliwosci, jaka spotkala Espi, ale naprawde nie ma sensu sie wzajemnie obwiniac. Nie trwon na to energii tylko skup sie na szukaniu domku dla niej. Moze wlasnie cos w rodzaju TDT by bylo dobrym rozwiazaniem sytuacji? A Piracik na pewno szybko znajdzie swoj dom. Skoro zdrowieje, to tylko sie cieszyc :) Na wystawie jakas pani podobno sie zauroczyla kociakiem ogladajac filmik. ALe nie wiem nic wiecej, czy bralaby pod uwage jego adopcje... Z reszta, jak takie niezwykle urodziwe kocie cudo mialoby nie znalezc szybko swoich duzych? :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 03, 2009 19:38

Nie chciałam nikogo urazić. Po prostu nie lubie kiedy kot wraca z adopcji, tym bardziej że jestem zakocona po pas, grzybek, Pirat z herpesem i Espi nie lubiąca innych kotów. Gdyby jeszcze akceptowała inne koty, to nie byłoby problemu...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie maja 03, 2009 19:47

a kto lubi?! Tak niestety w zyciu bywa, to wkur...ce, wiem, ale jakos trzeba sobie poradzic. Trzeba znalezc przyslowiowy zloty srodek. :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 03, 2009 21:00

Pilnie TDT , kto pomoże ......
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 03, 2009 21:49

Szukamy niezakoconego domku dla przepięknej Esperancy-czarnej królewny-superpilne!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 33 gości