Aisha-ma super dom u kotoli :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2009 17:36

Kochana Aisha :love: http://img219.imageshack.us/img219/4158/p1010385.jpg
Śliczne zdjęcia !

Ps. Mam taki sam szlafrok, nawet kolor identyczny :D

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pon kwi 27, 2009 18:26

Wystarczy, że założę szlafrok a Aisha już czyha jak by tu na mnie wskoczyć :smiech3: Dziś na dzień dobry dostałam od Aishy całusa hihi i od razu zaprowadziła mnie do kuchni 8O cwaniara wie jak mnie zmiękczyć, żeby dostać smakołyk :twisted:
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon kwi 27, 2009 18:30

te nasze koty strasznie są mądre...doskonale wiedzą do której szafki się łasić
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 30, 2009 5:56

jak się ma kruszynka?
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 30, 2009 10:48

Kotola pisze:Obrazek
A kuku!

Obrazek
Z języczkiem :wink:

Obrazek
Poranne przebudzenie :D

Za zdrówko :ok:
Obrazek
Aisha w szlafroku :mrgreen:

Obrazek
:ryk:


Jaka szczęśliwa koteczka :love: lepiej trafić nie mogła...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt maja 01, 2009 8:15

Witajcie w ten piękny majowy poranek :D Aishunia wciąż przyjmuje leki, niestety nie widzę dużej poprawy. Wciąż jedna dziurka w nosku zawalona. Gruszka nic nie odsysa bo wydzielina siedzi gdzieś głębiej. Widać, że ciężko jej się oddycha i słychać szumienie. Miejmy nadzieję, że tabletki w końcu zaczną działać. Mimo katarku Aishunia ma apetyt, wciąż się przytula. Wczoraj skakała po swoich Dużych. Najpierw na mnie się położyła, potem Panu wskoczyła na brzuszek, potem znowu ja :D Ogólnie jest bardzo ale to bardzo przytulaśna :D A teraz śpi... A potem na śniadankoooooo :D
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt maja 01, 2009 16:19

Jakie piekne zdjęcia i jak dobrze że Aischa trafiła do Was , bardzo dziękuje za jej przyjęcie i leczenie i na pewno będzie dobrze :):):)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt maja 01, 2009 21:02

Zdjęcia śliczne, bo Aisha to przecież piękna modelka :D

kurcze, na jakimś wątku czytałam o kropelkach na katar, które można podawać kotu :roll: , jak znajdę to napiszę

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Nie maja 03, 2009 9:39

Moje dotychczasowe poszukiwania czegoś na katarek nie przynosiły efektu. Wczoraj kupiłam ampułkę soli fizjologicznej, zaaplikowałam Aishy parę kropelek do noska, a potem rozmasowałam. I o dziwo jest lepiej 8O Przespała spokojnie i bez świstów całą noc. Rano zeszła z nami na śniadanko i poszła dalej spać. Mam nadzieję, że już będzie lepiej. :D
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 03, 2009 9:50

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 04, 2009 7:04

jak katarek?

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon maja 04, 2009 14:49

honda11 pisze:jak katarek?


Też pytamy! Jak zdrówko? Lepiej?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro maja 06, 2009 18:36

Witamy :D Tak szczerze to ja nie wiem co mam napisać. DO przedwczoraj stan Aishy wyraźnie się polepszał. Katarek ustępował, sól fizjologiczna działała. Aisha spokojniej spała i nie gwizdała noskiem. Niestety wczoraj nagle katar wrócił. Ze zdwojoną siłą. Co najdziwniejsze katar leci tylko z jednej dziurki nosa. Druga dziurka czysta. Do tego Aishunia wczoraj nie dawała się pogłaskać, uciekała, miała powiększone źrenice. Raz uciekała, za chwilę zaczepiała do zabawy. Dziwnie się zachowywała. Dzisiaj rano uspokoiła się, i lgnęła do mnie prosząc się o mizianie. Katar wciąż jest i doszło kichanie. Jak kichnie to śpiki nie wierzchu :wink: gruszka znowu w użyciu. W tym tygodniu idziemy do weta zobaczymy co nam powie.

Aisha dzisiaj szalała z parasolem, który fruwał na wszystkie strony. Po szaleństwach napiła się i poszła spać :D
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro maja 06, 2009 18:57

Wracaj koteczko już do zdrowia .... dosyć tego wstrętnego kataru ...
kotola u nas pada cały dzień czy u was też i dlatego Aisha potrzebowała parasol ? :wink:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 06, 2009 20:36

U nas zimno i mokro, parasol się suszył i Aisha zainteresowała się nim. Troszkę pod nim poleżała ale ogólnie to zaczepiała go i kręciła we wszystkie strony.

Doszło jeszcze jedno - Aisha ma dziwnie powiększony brzuszek :cry: apetyt ma i dużo pije :? a brzuszek dziwnie duży :(
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], luty-1, Sigrid i 1187 gości