~~~Dziadunio.............................................[*]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 01, 2009 15:47

msb259 - szlaban 8O ? Toż babsko nie powinno mieć w domu żywego zwierza, a Twój syn to pięknie i łopatologicznie jej wyjaśnił :ryk: .

Oddałabyś jej jakiegokolwiek kota/psa/mysz/rybki/patyczaka?

Chłopaku- masz u nas plusa :D
Matce gratulujemy mądrego (i wygadanego :wink: )syna :)
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Pt maja 01, 2009 16:57

A ten mąż co się nie odzywał to nie był przypadkiem, wychudzony, wyleniały na głowie i w okularach :?: :twisted: Może swoje już przeszedł i tylko milcząco współczuł potencjalnemu nowemu domownikowi :?: :twisted: :twisted:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt maja 01, 2009 17:07

piotr568 pisze:A ten mąż co się nie odzywał to nie był przypadkiem, wychudzony, wyleniały na głowie i w okularach :?: :twisted: Może swoje już przeszedł i tylko milcząco współczuł potencjalnemu nowemu domownikowi :?: :twisted: :twisted:


:smiech3:

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Pt maja 01, 2009 17:57

Mąż był łysy ,to fakt okular też miał na zagłodzonego nie wygłądał a na pożegnanie podał rekę synowi, ale mnie i tak było wstyd bo coby nie powiedział pani była po 60-siątce może nie za mądra ale szacunek starszej osobie przystoi i basta.Synciu się zakukurzył ,bo obraziła najważniejszą jego Ksanię.Nie tłumaczy to jego zachowania.Też byłam zła ,moje zwierzaki są zadbane ,kochane rozpieszczone i jedza naprawdę dobrze.Mają poiekę wetka regularne wizyty .Trudno dziadunie-Tornado też jeszcze zachwyci swoją urodą ,z resztą w oczach ma to kocie "coś".Zaobserwowałam ,ze nie boi się foksterierki ona lubi kicie nawet strzelił w nią baranka aż usiadła pmimo że jest trochę utyta jak mówi moja latorośl i nawiał do kryjówki.Podczas sprzątania zobaczyłam że znosi do niej swoje zdobycze była tam :myszka zabawka z royala korek z pepsi oraz bateria z pilota którą poszukiwałam od wczoraj bo koty go wywaliły a bateria wsiąkła jak kamfora.Nie wiem co zamierzał z tego zbudować ? myszkę zostawiłam a korek i baterie zarewirowałam.Syn na matke fuczy niczym Dziadunio na Mańkę.Zaraził się od kotów.Moja boksia Kama też dzisiaj do mnie napyskowała coś wisi chyba w powietrzu ,będzie burza bo pochmurno i wszystkim odwala.

msb259

 
Posty: 380
Od: Pon lut 09, 2009 8:03

Post » Pt maja 01, 2009 18:46

msb259 pisze:... na pożegnanie podał rekę synowi.....

Wszystko jasne, Twój syn powiedział głośno to co ten biedak dusił w sobie pewnie od drugiego dnia po ślubie, tylko odwagi mu nie starczało :twisted: Nic dziwnego, taką wymagającą pańcię mieć .... jeszcze by go wymieniła na nowszy model :twisted: :twisted:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt maja 01, 2009 18:50

Ta kobita zachowywała się, jak teściowa z reklamy IKEA.
Obrazek

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Pt maja 01, 2009 19:24

Stanowczo popieram syna i wnioskuję o zdjęcie szlabanu :lol:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt maja 01, 2009 20:29

Szlaban dostanie Dziadunio.Zrobiłam sobie dwie kanapki i zaniosłam do pokoju syna bo on okupował mój z kompem .Zapukała sasiadka żeby zrobić zastrzyk ,to poszłam .Jak wróciłam na drzwiach pokoju synalek powiesił kartkę z kolacji nici.Myślałam że on ją wciął.Więc się wściekłam że ma rączki i w tej chwili ma oddać moje kanapki.Wchodzę do pokoju (prawdę mówiąc zapomniałam o tym że zostal tam złośliwy Dziadunio o Mańce pamiętałam coby wysiudać) .Szynkę z kanapek wcięło ser wylizany, rzodkiewka po całym stole,kocie łapulce z sera odbite na moim ciemnym blacie ,winowajcy brak.Wiem że to jego sprawka jak biegł do kuwety to miał jeszcze mój ser na wąsach.Miskę mial pełną.Ja mu nie wyżeram z niej.Jednak psy są w tym lepsze, bo wcinają wszystko co ukradną i śladów nie zostawiają.

msb259

 
Posty: 380
Od: Pon lut 09, 2009 8:03

Post » Pt maja 01, 2009 20:32

Dziadunio sobie kolację upolował. Praw natury nie zmienisz :lol: :lol: :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 01, 2009 20:46

A chlebuś i rzodkiewka pana w ząbki kole co?

msb259

 
Posty: 380
Od: Pon lut 09, 2009 8:03

Post » Pt maja 01, 2009 20:49

Cudny dom! Cudni Ludzie i cudne Koty! :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt maja 01, 2009 21:24

Koty fakt cudne ,ludziska normalne w miare tylko że za swoimi zwierzakami przepadają ,a narzekają tak z natury nie trzeba tego sobie brać do serca .Gdyby wszystki zwierzaki były grzeczne i spokojne to było by nudna,a tak czasem bywa jak w domu wariatów ruch większy niż na Okęciu.Trzeba mieć oczy dookoła głowy żeby niechcący nie usiąść na któres zwierzątko bo zawsze wyleguja się tam gdzie nie potrzeba.W zapasie mamy Nerwosol i Melisę dla gości żeby przypadkiem zawału nie dostali.

msb259

 
Posty: 380
Od: Pon lut 09, 2009 8:03

Post » Sob maja 02, 2009 6:47

msb259 pisze:Trzeba mieć oczy dookoła głowy żeby niechcący nie usiąść na któres zwierzątko bo zawsze wyleguja się tam gdzie nie potrzeba.

A może to Wy siadacie tam, gdzie nie trzeba? :wink: :lol: :lol:
Pozdrawiam o poranku :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 02, 2009 13:04

My siadamy tam gdzie powinno sie siadać z kotami gorzej .rozwalaję swoje futra tam gdzie mają ochotę.Goście muszą uwazać ,bo kocia hebra jest towarzyska lubi obserwować nie zawsze dają sie obcym pogłaskać.Dzisiaj Dziadunio-Tornado napyskował na mnie z samego rana.Chciałam mu dać małą podusię (specjalnie uszyłam dla dziadygi)do jego kryjówki a on rozdarłsię na dobre potem zaczą śmiesznie szczekać jak mały szczeniak.Tego dzwięku moje kociaste nie wydają .Tylko brakuje mi do szczęścia żeby psy zaczęły miałczeć to zacznę już siwieć na bank.darłto swoje pyszczydło az zbudził syna.To ja w odwecie puściłam do pokoju Mańkę i jeszcze na dodatek Lolkę.Mańka trochę pogoniła go i padła ze zmęczenia na łóżku Lolka miała go daleko gdzieś,obserwowała towarzystwo.Dziadek wskoczył na piec ,a mańka ma za ciężkie dupsko i po zabawie.Patrzył sie z góry jakby z politowaniem,Ze i tym razem on góra.

msb259

 
Posty: 380
Od: Pon lut 09, 2009 8:03

Post » Sob maja 02, 2009 14:18

:ryk:

No na prawdę.. niezły ubaw macie z tymi zwierzakami :lol:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], zuzia115 i 27 gości