Zgodnie z obietnicą dosyłam kolejny "odcinek" naszych przygód.
Po baaaaardzo ranym wstaniu (4:20) kotki najedzone trochę pobiegały budząc chyba Sąsiada mieszkającego pod nami. Wykonały poranną toaletę i zajęły pozycje strategiczno-obserwacyjne: Misiek na drapaku walczy z chęcią wyglądania przez okno a ogarniającym Go snem. Denisek "kontroluje" sypialnię okupując tzw. toaletkę. Zuzia zmożona nocną pracą zajęła lodówkę. Udaje, że wszystko widzi ale przecież widzę, że śpi.
Zobaczymy co nam dzień przyniesie...
http://picasaweb.google.pl/ARND54/Dzisi ... 3xvJafvQE#