Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2009 12:22

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:czeeeść! Dokonałam sałatki! Bez ofiar w ludziach, jadalna, albo ja głodna... Chyba ten tuńczyk nie był konieczny... Cóż... Mógł nie stać na szafce i nie rzucać się w oczy... :twisted:

Dlaczego nie dałaś tuńczyka biednym głodnym kotkom?

:lol: Bo przez niedopatrzenie kupiłam w oleju. Kupiłam właśnie dla kotów tylko że nie popatrzyłam dobrze na puchę. A obawiam się że po takim w oleju dostaną ciężkiej sraki.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 12:22

..dobryś :wink:

Odechciało mi się jajca :evil: Cały wieczór próbowałam sie zarejestrować.. potem poczytałam jajcowy wątek :conf: zbyt skomplikowane - znajdę sobie emotkę i wkleję - O.

Ksiegowość :strach: - próbowałam sie swego czasu przekwalifikować nie mogąc znaleźć pracy w zawodzie i ... NIGDY WIĘCEJ :evil:
Znam oczywiście dziewczyny, które to lubią i wciąż doskonalą się w tym kierunku awansując i kosząc sałatę ale , jak mawiał mój Ojciec - każdy ma swoje niebo :roll: , choc nie ukrywam, że jestem pełna podziwu. Wszystko co potrafię w tej materii to rozliczyć PIT-a.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 29, 2009 12:28

AYO pisze:..dobryś :wink:

Odechciało mi się jajca :evil: Cały wieczór próbowałam sie zarejestrować.. potem poczytałam jajcowy wątek :conf: zbyt skomplikowane - znajdę sobie emotkę i wkleję - O.

Ksiegowość :strach: - próbowałam sie swego czasu przekwalifikować nie mogąc znaleźć pracy w zawodzie i ... NIGDY WIĘCEJ :evil:
Znam oczywiście dziewczyny, które to lubią i wciąż doskonalą się w tym kierunku awansując i kosząc sałatę ale , jak mawiał mój Ojciec - każdy ma swoje niebo :roll: , choc nie ukrywam, że jestem pełna podziwu. Wszystko co potrafię w tej materii to rozliczyć PIT-a.

Jesteś wielka! Ja nawet tego nie bardzo. Mam fobię. Nawet jak robiłam testy na IQ to ciągi literowe z palcem w... nosie, a przy liczbowych... ops. Jak widzę dwie cyferki to drżę, a jak widzę PIT to dostaję przeziębionej nerwicy. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 12:43

Z tym PIT-em to śmieszna historia.
Otóż wzięła mnie "pod fryzurkę" Pani Starsza [ na swoje usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że jest z zawodu technologiem kadłubowym]. Jakoś tak ok. roku 2000 przypadkowo nawiązałyśmy do tematu i zaczęłam głośno się zastanawiać, komu by to najtaniej podrzucić do zrobienia a Ela na to:" Moja droga, ja robię sobie kawulę, biorę instrukcję obsługi, ołóweczek, kalkulator - godzina i po sprawie, jeśli chcesz to ci mogę zrobić" 8O
Wzięłam więc na ambit i zaczęłam rozliczać się sama. Teraz to małe miki, są przecież programy komputerowe :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 29, 2009 12:48

AYO pisze:Z tym PIT-em to śmieszna historia.
Otóż wzięła mnie "pod fryzurkę" Pani Starsza [ na swoje usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że jest z zawodu technologiem kadłubowym]. Jakoś tak ok. roku 2000 przypadkowo nawiązałyśmy do tematu i zaczęłam głośno się zastanawiać, komu by to najtaniej podrzucić do zrobienia a Ela na to:" Moja droga, ja robię sobie kawulę, biorę instrukcję obsługi, ołóweczek, kalkulator - godzina i po sprawie, jeśli chcesz to ci mogę zrobić" 8O
Wzięłam więc na ambit i zaczęłam rozliczać się sama. Teraz to małe miki, są przecież programy komputerowe :wink:

A to coś ze szkutnictwem tylko tak bardziej makro?

Ja dzięki za "instrukcję obsługi" do PIT-a. Koszmaria i tyle.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 12:54

Matka skończyła Conradinum czyli technikum okrętowe i parę sem. Politechniki na kadłubowym, całe życie przepracowała w okrętownictwie. Małe jednostki też "liczyła" już jako emerytka u zaprzyjaźnionych kostruktorów z ich paczki "wyleniałych lwów" co to nawet po 70-tce nie mogą przestać :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 29, 2009 12:58

AYO pisze:Matka skończyła Conradinum czyli technikum okrętowe i parę sem. Politechniki na kadłubowym, całe życie przepracowała w okrętownictwie. Małe jednostki też "liczyła" już jako emerytka u zaprzyjaźnionych kostruktorów z ich paczki "wyleniałych lwów" co to nawet po 70-tce nie mogą przestać :wink:

Z kadłubami to ja cieniutko, ale "szmaty" i cała reszta takielunku... Małe jednostki oczywiście - tak do 40m.kw. powierzchni żagla. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 13:15

Dla mnie to wszystko to abstrakcja najczystszej wody.
Matematyka dla mnie to 4 podstawowe działania plus klawisz z % w kalkulatorze - maturę zdałam cudem jakimś :oops:

Czytam wiele rzeczy ale najlepiej znam się na swoim wysypisku, którego pilnuję i w które wbiłam harpuna z nadzieją na dotrwanie do emerytury [ choć to jeczsze ho-ho]. Takie życie - jak mogłam się sprzedać korzystnie :wink: to zachciało mi się zbawiać świat, teraz już z mojej półki nie biorą i trzeba o siebie zadbać samemu.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 29, 2009 13:41

Mat., fiz. i chem. to jak dla mnie dziedziny które czynią edukację nieznośną. Robię to co kocham i dobrze mi z tym, ale trzy są rzeczy w świecie najpiękniejsze... Niekoniecznie jak to było z kobietą, fregatą i koniem, jak dla mnie...
Jacht pod pełnymi żaglami (może byc całkiem duża łajba, może sobie być i fregata)
Chopper podczas jazdy
(i banalnie) Zachód słońca na morzu. (albo Zatoka Zamordejska o zmierzchu)
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 13:50

Narodowy Test z Języka Polskiego

Średni wynik: 23 punkty na 40 możliwych, czyli 58%


Szczegoly tu:

http://www.akademiajezykapolskiego.pl/i ... -polskiego
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 29, 2009 13:58

To wiem już co położyłam...
Oczywiście "poprawne, niepoprawne, dopuszczalne", odmiana "Małogoszcz" - u nas się mówi "do Małogoszczy" (to niedaleko od nas!) i nie "w Jabłonnie" tylko u nas się mówi "w Jabłonnej" (też moje okolice), i sądziłam że nazwisko "Jóźków" się nie odmienia.
Ale i tak wobec ogólne średniej czuję się całkiem dobrze...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 14:01

kinga w. pisze:Mat., fiz. i chem. to jak dla mnie dziedziny które czynią edukację nieznośną. Robię to co kocham i dobrze mi z tym, ale trzy są rzeczy w świecie najpiękniejsze... Niekoniecznie jak to było z kobietą, fregatą i koniem, jak dla mnie...
Jacht pod pełnymi żaglami (może byc całkiem duża łajba, może sobie być i fregata)
Chopper podczas jazdy
(i banalnie) Zachód słońca na morzu. (albo Zatoka Zamordejska o zmierzchu)

matmę lubię, nawet tłumaczyć obcym dzieciakom
fiz i chem- nie jarzę, jakoś do głowy nie wchodzą mi te przedmioty
lubię papierki układać nawet komuś, ostatnio koleżance dokumenty układałam, bo ona nie miała cierpliwości ułożyć ich chronologicznie a potrzebowała tak ułożonych
poza tym muszę mieć stałą pracę, bo TŻ jest na rencie której wysokość zostawia duzo do życzenia

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 14:07

Nie widziałam wielu rent o zadowalającej wysokości. Jakoś nie bywa. To szukaj czegoś typowo biurowego - chyba by Ci pasowało. Mnie nie. Nie cierpię papierologii.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 14:14

ja to moge robić
mam na razie dosyć pracy z ludzmi i przy bliskim kontakcie z dużą ich ilościa

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 14:34

Ja lubie sobie dziczeć w domu - bezpośredni kontakt z ludźmi to konieczność. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jarekm i 93 gości