Moje MP6 - część druga - Psotuś [']

[Myszolandia]

, a tą wetkę, to, jak już pisałaś, cmoknij w d.

Prędzej niech ta wetka Izę cmoknie i to najlepiej jak Iza będzie po grochówce

[Erin]

Czytam i robię taaakie gały . Nie wiem co mam mówić, czytam chciała bym coś dodać ale niestety, cały czas natacza mi się na język jedno.... Skur***lka!
Przepraszam, ale nie mogę , ja byłam z myszą która miała na tyłku dziurę wielkości odcisku kciuka, a wetka bała się wziąć ją na rękę, bo jeszcze ją ugryzie, no q****, żeby ją przypadkiem nie zagryzła . Ale na szczęście druga wetka wzięła coś zrobiła i dziś jest już szczęśliwą emerytką ta moja mysza, a już jej śmierć wróżyła.....

A i jeszcze do kompetencji wetów: Gienia (*), mała przybłęda miała: przetokę, ropnie, białaczkę, robaki, zanik mięśni, coś z sercem, a 1 wet u którego byliśmy powiedział:dać jeść pić i będzie ok .

Iza, trzymaj się z białaczką może jeszcze, Psotuś, długo żyć, a tą wetkę, to, jak już pisałaś, cmoknij w d.

Ewcia
Ja w poniedziałek też bluzgałam jak opętana. Wkurzyła mnie ta młoda jak jasna ch.... I tak, jak juz napisałam wcześniej, jak nie zechcą pomóc -

Wczoraj byłam w jeszcze jednej lecznicy, bardzo chwalonej, u pani doktor, która ma prawie 30 lat doświadczenia w zawodzie. Doradziła mi jeszcze kilka leków i powiedziała, że sama nie stosowała jeszcze Virbagenu, słyszała też, że po interferonie ludzie źle się czują i zastanawiała się, czy u kotów też tak się nie dzieje. Ale powiedziałam, że jestem w kontakcie z osobami, które mają białaczkowców i koty dobrze reagowały na lek, a wetka na to, że gdyby to był jej kot, na pewno by spróbowała w takim razie. I była bardzo zdziwiona słowami tej młodej, bo koty mogą i z 10 lat z tym żyć - tak mi powiedziała. I dodała jeszcze, że gdyby w obecnej lecznicy nie chcieli nam pomóc, ona to zrobi. Jeśli przyjdę do niej, zamówi lek w hurtowni i będziemy podawać. Więc jak będa robić łaskę - spadówa!

[Anna61]

Ja widzę Iza, że Ty do naszego klubu czarownic się starasz zapisać?

Jak koteczki?

[Erin]

, a tą wetkę, to, jak już pisałaś, cmoknij w d.

Prędzej niech ta wetka Izę cmoknie i to najlepiej jak Iza będzie po grochówce

Dobre!!!

[Erin]

Ja widzę Iza, że Ty do naszego klubu czarownic się starasz zapisać?

Jak koteczki?

Tak Aniu, bardzo bym chciała
Koteczki czują wiosnę.

A co u Was?

[Anna61]

U nas po staremu, znaczy bez zmian.

[Erin]

U nas po staremu, znaczy bez zmian.

To dobrze, cieszę się

[NITKA/KARINKA]

U nas dzisiaj byle jak:
Kubuś wymioty z krwią(za długo był spokój?)
Mizia(okaz zdrowia,ale po epizodzie watrobowym 2 lata temu) zakłaczyła się i trzeba działac -na razie od strony pyszczka.
Ja dzisiaj w pracy 10-18 i zostawiam koty na głowie mamy.

Iza zamawiaj Virbagen i dopytaj na białaczkowcach czy Zylexis stosowac jednoczesnie z Virbagenem czy raczej w tej przerwie między 2 i 3 serią.
Pozdrowienia dla kociaków,psów ,myszów i ludziów.

[Gohag]

Witajcie kofane kobitki i kociaczki
Z powodu totalnego deficytu czasu krótko witam ,ściskam, pozdrawiam i zapraszam do nowego wątku - podpis (wiem, wiem jeszcze mizerny ale jak znajdę czas to go dopracuję)
BUZIAKI

A i zapomniałabym - Iza - czy ten kocik nie wygląda znajomo????

[Erin]

Gosiu, trzymam kciuki za Kubusia i Mizię
Psotuś też był zakłaczony i prawdopodobnie dlatego wymiotował w weekend i nie chciał jeść mięska. Dostał pastę kilka razy.

O Zylexis już zapytałam, czekam na odpowiedź.


Gohag, kiciuś śliczny
Bardzo podobny do Psotusia


Głaski dla wszystkich kiciuchów

[ewka102]

Super, współpomysłodawczyni, a tu mnie tak dyskretnie pominięto! gohag!!! Bo nie pomogę, jak się będzie o mnie zapominało.
To dobrze, że wreszcie jakiś lekarz dorzeczy. A z tym cmokaniem, to faktycznie, powinno być na odwrót i po grochówce .
No to miłego dzionka życzę i czmycham na myszowe forum, jeszcze muszę 2 ulotki wymyślić .

[Erin]

Ewcia
A na jaki temat te ulotki?

[ewka102]

jedna informacyjna do rozdawania na pokazach/wystawach o działalności PMC. A druga do porozkładania tu i ówdzie zapraszająca i informująca o mini pokazie organizowanym przez wydawnictwo.... (o kurcze zapomniałam jakie ) na targach książki przy okazji premiery książki "coś tam i rudy myszol" . Będzie tam też pokaz kotów, ale jako iż w książce występuje Rudy Myszol postanowili i nasz związek zaprosić, ale będą tam tylko same rude odmiany. I będzie wiele rozrywek dla dzieci w wieku 7 do 12 jeśli dobrze pamiętam. (heh, niewiele starszy organizator niż uczestnicy )

A teraz się jeszcze za kocie zabrałam....
Tzn. Płocki TOZ i domki dla tych z naszego wątku...

[Erin]

Najnowsze wyniki Psotusia:
RBC - 2,42 (przed transfuzją 3,65)
WBC - 6,2 (tu mamy wzrost, poprzednio 5,3)
Hematokryt - 12,9% (poprzednio 16%)
Hemoglobina - 4,4 (poprzednio 5,5)
Płytki - 550 (tu spadek, poprzednio 964)

Narazie częściowe, bo przez telefon. Jutro odbiorę całość.

Wet już dzwonił do hurtowni w sprawie Virbagenu - u nas nie mają, będą ściągać z W-wy (miejmy nadzieję, że jest). Będzie też potrzebna jeszcze jedna transfuzja, bo Virbagen może obniżyć morfologię. I tu nasza nieśmiała prośba: czy Cioteczki mogłyby nam trochę pomóc?

[Erin]

Ewa, super sprawa!