MRU i ŁATEK -Watek do zamknięcia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2009 8:16

Czesc Kretki, Jas i Mru!
Ja sie wyspalem. Duza lata od rana po mieszkaniu i ciagle cos zapisuje. I mamrocze pod nosem. Teraz np powiedziala: "kurde, jeszcze zwirek" i poleciala zapisywac. Chyba zaraz zostane sam w domu.
Mru a cos ty robil, ze sie naelektryzowales? 8O
Mru srodowy 8)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 8:18

Ja? 8O

Futerko samo sie naelektryzowalo.

Mru


PS Mru, Twoja Duza jedzie po zakupy dla Ciebie! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 29, 2009 8:19

ale może duża coś dobrego przyniesie do jedzenia
Jaś śpiący

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 8:21

Dorota pisze:Ja? 8O

Futerko samo sie naelektryzowalo.

Mru


PS Mru, Twoja Duza jedzie po zakupy dla Ciebie! :D

Mru
samo????
jakie cuda na tym świecie się dzieją
Jaś zdziwiony

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 8:25

No tak, tak. Zapomnialem, ze zawsze wszystko sie samo robi :lol: Duza moze cos przyniesie a moze nie. Powiedziala, ze jak nie zaczne jesc normalnie, to ona zrobi strajk i nic mi nie bedzie kupowac :cry:
Mru smutny

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 8:27

Mru no co Ty wierzysz jej???????????????
ona tak tylko gada
będzie kupować i to dużo bo to taka natura jej
Jaś znawca

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 8:27

Mru,

Duze tylko tak gadaja :lol:
A i tak beda Ci pod nosek smakolyki podstawiac :D
Spoko.

Mru oblatany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 29, 2009 8:36

maciejowa pisze:Gdyby tylko zechciał ja zjesc.. Juz chyba wiekszosc jedzonek kocich wyprobowalam. Tylko gourmet mu do gustu przypadł. W saszetkach. Ten z owocami morza. Wszystko inne jest beeee. Ale kurna jak nitka lezy, to ja zje.. Co za dziwne upodobania kulinarne ma to moje kocię..


Oj skąd ja to znam, przetestowałam dziesiątki karm ze średniej i górnej półki i wszystkie lądowały u kotów podwórkowych, z czego te były bardzo zadowolone, dla mojej wszystko bla i jeść nie będę. W końcu trafiłam - Miamor w saszetkach, je tylko to i tylko o smaku kurczaka, inne karmy mogę sobie sama jeść, no to co zrobić, kupujemy :roll: Ech te nasze rozpuszczone koty...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 8:45

To mowicie, ze Duze to klamczuchy takie? To w takim razie juz sie nie martwie.
Mru weselszy zdziebko


Mru jada gourmety. Ide zaraz do sklepu, to wezme jedno Miamor, moze mu posmakuje. On najlepiej lubi surowe mieso. Na razie daje mu takie, bo przeciez tak mu tyłek wychudl od tego niejedzenia, ze az gnaty wyszły :evil: A w miski ciagle byly pelne i nieruszone... Co za kot :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 8:55

maciejowa pisze:Mru jada gourmety. Ide zaraz do sklepu, to wezme jedno Miamor, moze mu posmakuje. On najlepiej lubi surowe mieso. Na razie daje mu takie, bo przeciez tak mu tyłek wychudl od tego niejedzenia, ze az gnaty wyszły :evil:


Lubie troskliwosc Duzych :lol:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 29, 2009 9:39

Mrucusiu, fsystko, co złe, robi się samo. Tylko dobre zecy jakoś nie chcą :( Na psykład nase jedzonko nie chce samo do misecek wskakiwać
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 10:48

No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 10:54

Mru, jesteś Wielki :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 11:04

maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc..


Watpie :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 29, 2009 11:10

maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51 i 37 gości