ZaFrędzlonej Pomponlandii cz.3

[shira3]

To prawda - jestem na forum krótko a mam wrażenie, że znam Was od zawsze . No a Ty pomponmamo będziesz juz zawsze w moim sercu na szczególnym mejscu

[pomponmama]

[babajaga]

Robię zajęcia na jutro i tylko w przerwie na herbatkę wpadłam do was.
Otóż dziś w Tatrach halny to i głowa moze boleć, choć wątpię, żeby aż do Shiry i Agul-li dowiało.
Co do meczu Pomponmamo, obawiam się, że wiedza mojego TŻ'a na temat piłki nożnej kończy się na świadomości istnienia takiego sportu, gdzieś, w kosmosie może. Telewizora w ogóle nie używa. DZIWOLONG Ale widac trafil swój na swego.
Kwiatków na balkonie zazdraszczam. W ogóle balkonu zazdraszczam.
A że na forum fajne dziewczyny i fajne znajomości to fakt, nigdy byśmy się nie spotkały gdyby nie nasz odpał na punkcie kotów

[pomponmama]

Babajago ten twój tżet coraz bardziej mi się podoba - nie ma może starszego brata?
Jeśli chodzi o balkon to k0oniecznie musisz przyjść zobaczyc jak mamy teraz fajnie.Mam zamiar jeszcze zrobic chłopakom takie półeczki do wylegiwania na bocznych ściankach balkonu, na kilku wysokościach, żeby dziadek Frędzel umiał wskoczyć. Na razie mają tylko parapet - na parapet Frędzel wskakuje bez problemu, ale na wszelki wypadek, żeby się ie musiał spocić ma podstawiony taborecik Nie czuje się urażony i korzysta

[babajaga]

Z taborecika uśmiałam się jak głupia Moje kocie sprężyny doskakują wszędzie same za to nie mają spacerniaka. Balkon chętnie zobaczę.
A z rodzeństwa TŻ, ma tylko siostrę. Młodszą 17 lat więc chyba odpada, co?

[pomponmama]

To kiedy przyjdziesz na kontemplację spacerniaka? Zeznawaj mi tu zaraz! Czekamy!!!

Z Frędzelkowego taborecika się proszę nie nabijać - pogadamy jak twoje sprężyny będą miały osiem lat

Tżetowa siostra odpada, nie dosyć, że baba, to jeszcze smarkata.

[Almacita]

HA! Dzień Dobry Bardzo

Znalazłam wątasa

Bardzo dziękuję za ugoszczenie mła wczoraj
Cieszę się, że Ciebie poznałam i Twoją cudną córeczkę


Się bezszczelnie wproszę kiedyś jeszcze na herbatkię a i do siebie zapraszam


Czy ja już mówiłam,że Pompon mnie oczarował kompletnie? Taki niby niedostępny, ale jak zagadał i ogonkiem zaczepił to mrr...

[pomponmama]

No cześć Oleńko! Przybywaj kiedy tylko chcesz! Nieustające zaproszenie! Pompon cię oczarował, ale chyba z wzajemnością, mało kogo wita tak wylewnie. A może zrobimy znowu spotkanie konferencyjne na szczycie? Ja, Almacita, Babajaga oraz przez skype Shira, Agul-la? O namówieniu Małej już nawet nie ośmielam się myśleć

A mnie dysk wyskoczył!!Aua!!! Ruszam się jak robocop - nie mogę głowy obracać, boli! Ratunku!!! I muszę siedzieć w pracy!

A Frędzel cholera jedna znowu dziś w nocy koncertował pod drzwiamiKurde juz mi para nosem idzie (dobrze, że nie drugą stroną, bo bym latała jak odrzutowiec ) Wszystko przeciwko mnie!

[pomponmama]

No się narobiło. Człowiek nie zna dnia i godziny. Wchodzi sobie beztrosko na wątek niekochanych i wychodzi zakochany. Mam w łazience dwa cudne trzymiesięczne kociaczki Rodzeństwo o roboczych imionkach Glizda i Pawik, ale moje dziecko straszne odmówiło współpracy w zakresie tych imonek i woła na nie Tita i Toto. Na straszne dziecko nie ma mocnych. Teraz siedzi w łazience i udaje , że jej nie ma. Idę zobaczyć czy żyje. Później wkleję jakieś fotki

[agul-la]

matko bosko z guadelupe! fajnie by było gdyby ktoś je razem wział

[pomponmama]

Tita besti jest dużo odważniejsza niż jej braciszek. Przede wszystkim jak wróciłam do domu zostawiłam je na chwilę w transporterku, żeby przygotować im posłanie, jedzonko, kuwetę itd. Moje chłopaki postanowili się przedstawić Pompon z dużym zainteresowaniem a Frędzel z lekkim obrzydzeniem podeszli obwąchać transporterek. Toto siedział jak mysz pod miotłą, a Tita... gówniara namiauczała, nawarczała i nawet raz próbowała syknąć na Pompona, ale jeszcze nie umie Jak już przygotowałam wszystko, nałożyłam jedzonko do miseczek, wstawiłam transporterek do młazienki i otworzyłam drzwiczki. Toto przez chwilę zastanawiał się czy wyjść, w końcu bardzo ostrożnie na krótkich nóżkach wyszedł i poszedł za siostrą, która zdążyła już dopaść michy z mokrym i młóciła, aż jej się uszy trzęsły. Musiałam zostawić kotki i pojechać po Zuzię, a jak wróciłam micha była pusta Całe 100g zniknęło!
Toto siedzi teraz pod kibelkiem, nie jakoś bardzo wystraszony, ale tak sobie obserwuje z daleka, jak jego siostra wspina sie po moich spodniach do góry Smarkata pary ma tyle, że to się w głowie nie mieści. Cuuudne są!!!!
Oto dowody:
Tita alpinistka
Toto polujący na warkocz Zuzi (warkocza nie widać, bo jest nad nim)

[babajaga]

Normalnie miód mi z ekranu spływa. CUD!
Maluchy słodkie z cudnymi noskami. Teraz znaczy szukasz domu?

[pomponmama]

Muszą u mnie pobyć ze dwa tygodnie, ale tak, będziemy szukać domu. Toto ma lekki katarek, oba kociaki są brudne i zaniedbane, dzisiaj zaszczepione, dopiero za tydzień mogę odrobaczyć. Przyjdź zobaczyć!

[Mała1]

to ja jeszcze wkleje tu fotke rodzenstwa jeszcze ze schronu



zakochiwac się

pomponmamo-pamietaj , zgłaszac u weta-jesli po cos tam bedziesz-ze będziesz potrzebowała fakture

[agul-la]

jakie cudne małe koty to wyj.ątkowe słodziaki sluchajcie czy ejst jakaś dobra karma dla kotó z wrażliwymi żołądkami? bo rysiu jest wybitnie wrazliwy, dziś mi znowu pawiem rzucił i ejsteśmy z TŻ lekko spanikowani