K-ów, Ines - FIP? :-( trzymamy kciuki koteńko!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 27, 2009 8:08

Maluszki nakarmione uśpione przez Fione
Przybrany tatuś Gerfi czuwa jak tylko ktoś
Niepowołany się zbliża ładuje łapa
Wujek Mruczuś umyje i wypieści maluchy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
U Bączka cały czas walczymy z katarkiem i chyba skutecznie
żeby nie chwalić dnia przed zachodem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 11:18

Przez weekend nie byłam uchwytna pod netem, dopiero dziś otworzyłam skrzynkę i znalazłam dwa maile od nowedo domku Tinki. Pierwszy z sobotniego wieczora:
"Pani Kingo, czy Pani jest lekarzem weterynarii?
Nie wiemy co wczesniej spotkalo Tinke (zostalismy przy tym imieniu). Pewnie nic dobrego. Jest u nas trzeci dzien i wciaz bardzo sie boi, a w zasadzie to jest tak na przemian: 5 min czulosci i mruczenia a potem kilka godzin spedzonych w ciemnym i ciasnym miejscu, z ktorego nie daje sie wyciagnac. Upodobala sobie miejsce pod lozkiem w naszej sypialni. Z jednej strony dajemy jej czas (znaczy jestesmy cierpliwi), z drugiej chcemy max wykorzystac czas kiedy jestesmy w domu na poznanie i szkoda nam tych chwil, kiedy ona siedzi sama pod lozkiem.
Martwi nas tez to, ze malo je. W misce ma sucha karme i wode ale zdecydowalismy, ze bedziemy ja karmic miesem, a nie mielonkami z puszek. Zjada zaledwie jeden, dwa kawaleczki i to tylko z reki, wtedy kiedy ma chwile przelamania strachu, kiedy ja sie glaszcze.
Dodam tylko, ze maz jest w niej zakochany. Nie ma teraz innych tematow, a on zaczyna miec na jej punkcie wiekszego bzika niz ja.
Zdjecia oczywiscie wysle, ale chcialabym zeby nie byla na nich taka przerazona, wiec trzeba troche poczekac.
Pozdrawiam"

Drugi ze zdjęciami, wkleję za chwilę
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon kwi 27, 2009 11:30

Mruczek kochany :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 11:39

Drugi mail, z wczorajszego wieczora:
"Tisia 3 dni po adopcji.
Jest coraz lepiej. Dzisiejsze popoludnie zamiast spedzic jak zwykle pod
lozkiem, spedza na lozku. Poswiecamy jej duzo czasu, zeby jak
najszybciej przelamac lody. Dzisiaj zabronowala mi przedramie. Ale to
nie jej wina. Wystraszyla sie corki sasiadow (chciala zobaczyc kotka).
Jest bardzo czysta i niestety aktywna noca. Jestesmy niewyspani jakbysmy
mieli dziecko a nie kota. Ale na to tez jest juz pomysl. Zrobimy jej
wlasne mieszkanie (ogrod zimowy i pralnie polaczymy wycinajac dziure w
stropie - w takiej kratce stalowej, a za klatke schodowa bedzie robil
konar drzewa).
Te zdjecia jeszcze nie nadaja sie na strone adopcyjna. Wyslemy jak kot
bedzie juz naprawde szczesliwy.
pozdrawiam
a.ch."

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon kwi 27, 2009 12:14

A oto weekendowe zdjęcia:
T z dziećmi i pozdrowieniami specjalnymi dla T :D
Obrazek
Obrazek
Portretowych rodzinki kolorowej nie ma, bo kłajowanie było owocne ;)
Mam natomiast portretowe inżyniera Wincentego:
Obrazek
Oraz inżynier Wincenty i docent Klusek:
Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon kwi 27, 2009 13:15

BarbAnn pisze:Misiamilusia reaguje na imię Misia.Nadal strachulec ale uwaga-rano bawila sie wkladając łapki pod kołdrę i zaczepiają moje nogi
Rozdrapuje się ze stresu (najprawdopodobniej i niestety) ale coraz bliżej podchodzi.
Jak szyję to potrafi przysiąść obok i patrzec.
jestem dobrej mysli.Jeszcze rok albo dwa - na max-i bedzie z niej miziak ;)


:lol: to już tak na dniach prawie

Marku, powinieneś wypożyczać swoje kociuchy do niańczenia maluchów, bo świetnie kooperują :D

A Bojan wraca dzisiaj do Kłaja. Okazało się, że jest to nowy nabytek mieszkańców. Pani od rana za mną wydzwaniała mając nadzieję, że złapaliśmy ich kota więc miała dzisiaj w pracy ze sobą transporter. Nie zakładają obróżki ze względu na bliskość lasu i możliwość powieszenia się. Kot już po odrobaczeniu i zaszczepieniu oczekiwał na kastrację. Na szczęście nie zdążyłam go zawieźć na nią.
Dzisiaj wszyscy wydzwaniają za Tinką, oczywiście w ramach tego proponuję Talię i Esmę z powodu wieku więc liczę na to, że któraś z nich znajdzie dom

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 13:24

lutra pisze:A oto weekendowe zdjęcia:
T z dziećmi i pozdrowieniami specjalnymi dla T :D
Obrazek
Obrazek
Portretowych rodzinki kolorowej nie ma, bo kłajowanie było owocne ;)
Mam natomiast portretowe inżyniera Wincentego:
Obrazek
Oraz inżynier Wincenty i docent Klusek:
Obrazek


super ogony!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 13:27

lutra pisze:A oto weekendowe zdjęcia:
Mam natomiast portretowe inżyniera Wincentego:
Obrazek
Oraz inżynier Wincenty i docent Klusek:
Obrazek



Lutra, możesz wrzucić na wątek Wincentego? :wink: Dziękujemy!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82495&start=60

A rodzinki może na wątek kłajski założony przez Karolę?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon kwi 27, 2009 13:39

lutra pisze:A oto weekendowe zdjęcia:
Mam natomiast portretowe inżyniera Wincentego:
Obrazek
Oraz inżynier Wincenty i docent Klusek:
Obrazek



Lutra, możesz wrzucić na wątek Wincentego? :wink: Dziękujemy!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82495&start=60

A rodzinki może na wątek kłajski założony przez Karolę?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon kwi 27, 2009 13:41

Pań życzenie jest dla mnie rozkazem :)
A jeśli mogę w ramach namawiania na bure koty, to namawiam na kingę, bo miziak nad miziaki, większego nie ma. Namawiam, bo się przywiązuję i znów będzie jak z Tymą - płacz i zgrzytanie, a jeśli bo ktoś Kingę pokochał, to ja mogę zabierać inne.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon kwi 27, 2009 13:46

lutra pisze:Pań życzenie jest dla mnie rozkazem :)
A jeśli mogę w ramach namawiania na bure koty, to namawiam na kingę, bo miziak nad miziaki, większego nie ma. Namawiam, bo się przywiązuję i znów będzie jak z Tymą - płacz i zgrzytanie, a jeśli bo ktoś Kingę pokochał, to ja mogę zabierać inne.


tutaj nie chodziło o bure tylko o kontakt z psem a w jednym przypadku (stąd Esma) małoletnie.
Zaczyna mnie martwić ten zastój w adopcjach :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 13:49

Marek gipsuje dziury na Chocimskeij. Jako, że ma otwarte drzwi już tam zajrzał kot jak rozmawialiśmy przez telefon. Marek miał mu powiedzieć, że jeszcze nieczynne :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 13:51

Ich denke, że K i psa pokochA.
;)
Zastój czastuj. Engle mengle cukra sija. Okularum, fiksum- farum. Szutu-szutu raz.
Teraz powinno się ruszyć.
:)

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon kwi 27, 2009 14:02

lutra pisze:A oto weekendowe zdjęcia:
T z dziećmi i pozdrowieniami specjalnymi dla T :D
Obrazek

super ogony!


jak znam zycie to to rude w srodku najszybciej znajdzie dom
Ostatnio edytowano Pon kwi 27, 2009 14:05 przez BarbAnn, łącznie edytowano 1 raz
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 14:03

lutra pisze:Ich denke, że K i psa pokochA.
;)
Zastój czastuj. Engle mengle cukra sija. Okularum, fiksum- farum. Szutu-szutu raz.
Teraz powinno się ruszyć.
:)


ale jak Ty nie masz czarnego kota to ja nie wiem czy jesteś odpowiednio przygotowana do bycia czarownicą :roll: :wink:
Może Beksę? Czarna jak smoła :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek, Wojtek i 153 gości