Przybrany tatuś Gerfi czuwa jak tylko ktoś
Niepowołany się zbliża ładuje łapa
Wujek Mruczuś umyje i wypieści maluchy




U Bączka cały czas walczymy z katarkiem i chyba skutecznie
żeby nie chwalić dnia przed zachodem


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BarbAnn pisze:Misiamilusia reaguje na imię Misia.Nadal strachulec ale uwaga-rano bawila sie wkladając łapki pod kołdrę i zaczepiają moje nogi
Rozdrapuje się ze stresu (najprawdopodobniej i niestety) ale coraz bliżej podchodzi.
Jak szyję to potrafi przysiąść obok i patrzec.
jestem dobrej mysli.Jeszcze rok albo dwa - na max-i bedzie z niej miziak
lutra pisze:Pań życzenie jest dla mnie rozkazem
A jeśli mogę w ramach namawiania na bure koty, to namawiam na kingę, bo miziak nad miziaki, większego nie ma. Namawiam, bo się przywiązuję i znów będzie jak z Tymą - płacz i zgrzytanie, a jeśli bo ktoś Kingę pokochał, to ja mogę zabierać inne.
lutra pisze:Ich denke, że K i psa pokochA.
Zastój czastuj. Engle mengle cukra sija. Okularum, fiksum- farum. Szutu-szutu raz.
Teraz powinno się ruszyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 148 gości