Moja za gotowanym nie przepada więc dostaje surową wołowinkę i rybkę (oczywiście wszystko przemrożone), czasem też serek biały, od czasu do czasu cieniutki plasterek żółtego sera, jogurcik naturalny, żółtko surowe, tuńczyk w sosie własnym. Wątróbka surowa jest super ale gotowanej to już mój kotek nie jada więc raz w miesiącu daję jej trochę tej wątróbki, poza tym mój pies uwielbia flaczki (oczywiście dokładnie wypłukane) i kot się ostatnio poczęstował i smakowało

. Chrupki daję 2 razy dziennie w małych ilościach (tak na spodzie miseczki) bo niestety wet powiedział nam, że kota zaczyna sie za bardzo zaokrąglać i czas wprowadzić wydzielanie żarełka, wieczorem natomiast dostaje mięsko właśnie (niestety nie je warzyw ani żadnych uzupełniaczy czyli makaronu lub ryżu, ale ponoć jak je mięso i ma uzupełniane chrupkami dobrymi to nie ma się co martwić)