dorcia44 pisze:Motodrama ja wielu rzeczy nigdy nie robiłam ,a robie...soki jak będzie trzeba też się nauczę
Dorciu, to żadna filozofia - dzisiaj robię mieszany z jabłek (jabłek nie obieram i nawet nie przekrawam jak się mieszczą, tylko myję), marchwi i buraków.
Wiadomo, że trzeba się nastrugać - jabłka i marchew akurat są wydajne, ale np pietruszka, czy seler - nie (buraki - zależy jakie). Najważniejsze jest źródło - ja kupuję od jednego faceta na targu. Ważne żeby warzywa nie były uszkodzone - tzn, czasami wycinają z nich pleśń, czy zgniliznę i sprzedają
