Zabiję Mruczka! Część 11... Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 25, 2009 14:07

MaryLux pisze:A ja nawet nie wiem, co to jest mąka. Cuję się okropnie niedoświatcona :placz:
Inka


To takie cos drobniejsze od zwitku w kuwecie.
Podobno da sie jesc.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 25, 2009 14:18

Dorota pisze:
MaryLux pisze:A ja nawet nie wiem, co to jest mąka. Cuję się okropnie niedoświatcona :placz:
Inka


To takie cos drobniejsze od zwitku w kuwecie.
Podobno da sie jesc.

Mru

Da się. Próbowałam. Klei się.
Lafinka
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 25, 2009 14:33

kalair pisze:
Dorota pisze:
MaryLux pisze:A ja nawet nie wiem, co to jest mąka. Cuję się okropnie niedoświatcona :placz:
Inka


To takie cos drobniejsze od zwitku w kuwecie.
Podobno da sie jesc.

Mru

Da się. Próbowałam. Klei się.
Lafinka


A ja sie zakrztusilem :oops:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 25, 2009 14:40

Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
MaryLux pisze:A ja nawet nie wiem, co to jest mąka. Cuję się okropnie niedoświatcona :placz:
Inka


To takie cos drobniejsze od zwitku w kuwecie.
Podobno da sie jesc.

Mru

Da się. Próbowałam. Klei się.
Lafinka


A ja sie zakrztusilem :oops:

Mru

O, to dużo musiałeś łyknąć Mru!
Ja tylko troszkę, i miałam na wąsikach. I nie mogłam się pozbyć!
Lafinka
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 25, 2009 20:47

mąki i bułki tartej pilnuję bardziej niż mięska nawet :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob kwi 25, 2009 20:56

tosiula pisze:mąki i bułki tartej pilnuję bardziej niż mięska nawet :twisted:


Wzorowa Pani Domu :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 25, 2009 21:01

Dorota pisze:
tosiula pisze:mąki i bułki tartej pilnuję bardziej niż mięska nawet :twisted:


Wzorowa Pani Domu :twisted:

Leniwa Pani Domu. Nie chce mi się potem sprzatać :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob kwi 25, 2009 22:27

Dorota pisze:
Ja-Ba pisze:
Femka pisze:
Ja-Ba pisze:
Femka pisze:co się stało ze ścierką? :ryk:


ma piękny zapach, w sam raz dla kociary :evil: :evil:
trzeba było schować na miejsce, a nie fochy strzelać :evil:


koty nie maja łatwego życia z bałaganiarami.. :mrgreen: a to moje bydlątko tylko pilnuje żebym jakąś ściereczkę zostawiła nie schowaną. W ten sposób wzbogaciłam się o stosik ściereczek przeznaczonych wyłącznie dla Felka :D


Krochmalisz je? :twisted:


Kupuję pomysł :ryk: :ryk: :ryk: ciekawe jak ją Felek bedzie sobie zakopywał pod doopskiem :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie kwi 26, 2009 6:36

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 26, 2009 7:50

Ja-Ba pisze:Kupuję pomysł :ryk: :ryk: :ryk: ciekawe jak ją Felek bedzie sobie zakopywał pod doopskiem :D
bądź spokojna, on coś wymyśli :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie kwi 26, 2009 8:04

Czeeeść! Duża w domu siedzi!! Udajemy wielką radość, niech ma!
Kłaczek łaskawy
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie kwi 26, 2009 8:07

Cześć Mru :P Ale się fajnie wysypuje żwirek z worka. Pysia mi pomogła, a Tosia wykulała się w żwirku i go rozniosła. Super zabawa :lol:
Ratulek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie kwi 26, 2009 8:12

Ratulek,
gratulujemy zabawy.
U nas za taki numer w ruch idzie ostrzenie noży.

B.K. uciśniona
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie kwi 26, 2009 8:19

tosiula pisze:Cześć Mru :P Ale się fajnie wysypuje żwirek z worka. Pysia mi pomogła, a Tosia wykulała się w żwirku i go rozniosła. Super zabawa :lol:
Ratulek


:lol:

Reszte zwirku z worka Duza wczoraj do kuwet przesypala :evil:
pozbawiajac mnie tym samym zabawy.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie kwi 26, 2009 8:23

Femka pisze:Ratulek,
gratulujemy zabawy.
U nas za taki numer w ruch idzie ostrzenie noży.

B.K. uciśniona

Co wy! Duża grzecznie posprzątała, tylko trochę za szybko. Mogłem się jeszcze pobawić :roll:
Ratulek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, Silverblue i 23 gości