Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Trio wcale nie egzotyczne

[czarno-czarni]

trzymam kciuki mocno by mu było dobrze. własnie myślałam co z nim i zajrzałam do Ciebie.
mam nadzieję, że domek dobry i da B. czas na przyzwyczajenie.
PS. wciąż pamiętam jak rezydent Kefir 3 dni nie sikał i nie jadł jak zobaczył Mrunię.

[Wima]

Mam wyrzuty sumienia, ze funduje mu kolejny stres....
Choć, kto by pomyślał, ze ona taki wrażliwy i delikatny.

Przekażę Brunowi słowa wsparcia, dzięki dagmara-olga

[Gutek]

W nowym domku wszystko jest obce. Bruno niedługo odkryje, że nowi Duzi też są fajni, a rączki do głaskania na wyłączność mogą mu się spodobać.
Wima, a pamiętasz pierwszy okres pobytu Burania u mnie? I dziurę pod wanną?

[Wima]

Pamiętam Burania i doskonale pamiętam swoją Tercję, kota podwannowo-podszafkowego.


Obok odbywa się właśnie sesja kąpielowa: Bluś wtulił się w Tymcia a ten zaczął myć ten szary pysk i łepek

[Wima]

Zabiję Bruna

Jak mu wytłumaczyć, że ja nie jestem dobrym domkiem na całe życie?!?
Pracownik budżetówki z trzema stałymi kotami i dziuplą zamiast mieszkania nie nadaje się jak dom stały dla czwartego kota, czyli Bruna

Ale Bruno tego nie rozumie, przez trzy noce nie spał tylko łaził po nowym domu i płakał, cale noce... Nie jadł, nie pił, nie bawił się, nie reagował na ludzi, tylko nocami płakał...
Nowy domek się poddał, a Bruno po powrocie szybko obwąchał dom, wytarmosił Dunię i rozłożył się w "swoim" fotelu kołami w gorę, jak zwykle...

Mam czwartego kota

[marcjannakape]

Mam czwartego kota

Gratuluję!

[Fredziolina]

ojej!
Tak mi przykro
Widać, że Bruno kocha Cię pierwszą miłością, całym swoim serduchem i już!

Wima, jeden z moich tymczasów przez 5 dni nic nie jadł, pani wydzwaniała co robić i dopiero jak wciskali do pysia mięsko, smarowali pysio śmietanką, załapał. Ale długo zachowywał się jak dziki dzik
Okazali mu dużo cierpliwości i teraz mają miziaka

[Wima]

Mam czwartego kota

Gratuluję!

Nie ma czego/kogo

Jezu, jak ja to tałatajstwo wozić będę???

[ewung]

ojej Bruno wrócił - no niestety przeznaczenia nie da się przechytrzyć - widocznie Twój Ci on

[Wima]

Taak, Bruno- bumerang

[Wima]

Cieszę się, bo w ubiegłym tygodniu znalazły domy dwa dorosłe koty od naszych zaprzyjaźnionych karmicielek, Strzałka od p. Mili i toto od p. Ani.

Powodzenia w nowych domach

[Gutek]

Ale buty
Bruno w sumie rozumny kot, gdzie mu będzie lepiej?


Wima, to kiedy zaczynasz robić prawko?

[MaryLux]

Zabiję Bruna

Jak mu wytłumaczyć, że ja nie jestem dobrym domkiem na całe życie?!?
Pracownik budżetówki z trzema stałymi kotami i dziuplą zamiast mieszkania nie nadaje się jak dom stały dla czwartego kota, czyli Bruna

Ale Bruno tego nie rozumie, przez trzy noce nie spał tylko łaził po nowym domu i płakał, cale noce... Nie jadł, nie pił, nie bawił się, nie reagował na ludzi, tylko nocami płakał...
Nowy domek się poddał, a Bruno po powrocie szybko obwąchał dom, wytarmosił Dunię i rozłożył się w "swoim" fotelu kołami w gorę, jak zwykle...

Mam czwartego kota

Nie jesteś w tym ososobniona. Ja też pracuję w budżetówce, metraż mam niewiele większy

[Eddzia]

Wima, to kiedy zaczynasz robić prawko?

no właśnie też miałam o to spytać, ale od razu na busa

[Wima]

Nie na busa, tylko na tira ( taki Mack na przykład http://www.macktrucks.com/#/heavy-haul)