~~~Schron. w Milanówku~~~str98 - Ważne ! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 18:51

:D :D :D Domki!!!!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt kwi 24, 2009 19:22

Hop! Schroniskowe cudeńka czekają na własne domki.
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Pt kwi 24, 2009 21:11

No to zacznę od dwóch dobrych wieści :D
Chmurka
ObrazekObrazek

Pojechała dziś DO DOMU
:dance: :dance2: :dance: :dance2:
Bądź szczęśliwa kocinko :D:D:D

Dziadunio
ObrazekObrazek

Pojechał dziś do MSB na tymczas z "opcją stałą" :D:D:D
:dance: :dance2: :dance: :dance2:

No..a teraz od początku :) Ja wiem, że dla niektórych kociarzy to chleb powszedni..ale dla mnie to nowość, więc pozwolę sobie opisać :D
o 4:00 rano zostałam zrzucona z łóżka przez Tżta i już wiedziałam, że będzie ok :wink: Pół nocy nie spałam..brzuch mnie bolał.. i w dodatku czwarta rano.. no ale nic to.. o 5:15 byłam pod schroniskiem i zaczęła się łapanka Dziadunia :D Biedaczysko tak się zestresował, że aż schował się za piecem..i to był plus, bo tak go z Moniką [psią wolontariuszką] ustawiłyśmy, że sam wszedł do kontenerka :D
Spłakał się biedaczyna.. oj jak bardzo.. ale już w samochodzie ciekawie oglądał świat z transporterka :) Potem mąż Moniki przewiózł nas na centralny.. co też jest wielkim sukcesem, bo przejechać przez aleje jerozolimskie na czas.. oj... no ale dojechaliśmy..Ania przechwyciła Dziadunia i powiozła go aż do Przemyśla, gdzie już czekała na niego msb i wetka.. i cały dom :D
No a wróciłam na śniadanie do Tżta i abarot do schronu.. o 12 miała przyjechać Pani po Chmurkę.. 11..koty nie ma.. 11:30..szukam dalej.. koty nie ma.. przeszukałam całą kociarnię..caly wybieg..Chmurki nie ma.. 12 Chmurki nie ma.. 12:30 przyjeżdza domek.. Chmurki nadal nie ma.. 8O Znalazłam Chmurkę wciśniętą pod belki na których stoją budy..
leżę na piachu..pcham łapę po kota.. a kot wystawia głowę do miziania i mruczy.. :D
No ale jakimś cudem udało się Chmurkę wydobyć spod desek i spokojnie włożyć do transporteka :D
Pani w lekkim szoku :twisted:
no ale Chmurka pojechała :D

Za to została kociarnia,która strzeliła na mnie focha !
Normalnie cała reszta [oprócz Żbiczka ofkors] mnie znienawidziła..
nawet jeden dziki dzik,którego zdjęć jeszcze nie mam dosłownie rzucił się na mnie.. ale dzięki bogu potknął się o schodek i spadł obok 8O 8O 8O
Profesor mnie tak obwarczał i tak się wkurzył że jak chciałam się z nim pobawić patyczkiem to zeżarł patyczek a potem zaczął się wyżywać na bogu ducha winnym Niuńku.. Wszyscy [oprócz Żbiczka ofkors]
dzisiaj mnie obsyczeli.. podrapali..
i był zbiorowy foch na iskrę :twisted:
o niewdzięczniki nasze jedne, no :twisted:

Piorunka smutna..siedziała sobie dzisiaj przy okienku i taka smutna jakaś była.. nawet się z misiem nie chciała miziać.. :(
Za to Miś się miział.. Major się miział.. Żbik się miział.. no ale to wiadomo :D Buka skryła się w szafce..

Z plusów..
Przed fochem podłożyłam rękę Profesorowi i sam się zaczął o nią miziać..
dużo jeszcze nieufności w tym chudym kotku.. i dużo złości i strachu..
ale wiem,że z czasem... ja tam i tak Profesora wielbię.. i na prawdę bym go wzięła do domu.. nawet jakby był niedotykalski... ech..

Odkryłam dziś ponownie i w pełni nowego pięknego białego kota 8O
Podobno do schronu trafiły dwie białe kule.. jedną kulę zabrał fiv.. a druga kula przetrwała.. ale kula się bardzo boi.. tak bardzo się boi, że kryje się gdzie popadnie.. nie syczy..nie drapie.. po prostu ucieka...
Kula przypadkowo weszła za piec, więc zmyślna ciocia iskra najpierw gadała i gadała a potem wzięła patyczek z grzechotką i piórkiem i zaczęła zaczepiać kulę. No niestety na widok ręki kula zwiewała.. ale..
Patyczek był coraz bliżej i bliżej aż w końcu grzechotka zaczęła głaskać kulę.. biała kula zamarła.. nie syczała..nie wyciągała łapek.. zamarła.. ale chyba się to kuli podobało bo nie uciekała :)
Biała kula to wieeeeeeeelki strach... zero agresji.. tylko wielki strach..
Biała kula jest piękna.. jest czysta i trochę puchata.. ma na grzbiecie kilka malutkich czarnych plamek.. jakby się ta kula jednak zdecydowała podejść.. hm.. poczkamy.. zobaczymy :D

Kolejnym kotem którego odkryłam jest biało-czarny kot ze szczeną jak Ridż z Mody na sukces :ryk:
Serio.. tak super kot :D
Syczy.. kot na mnie syczy..o jezu jak strasznie syczy..
ale jest tak niesamowicie mnie ciekawski że sam podchodzi..
ogląda mnie..i kontrolnie syczy :D
Podkładam mu rękę.. wącha..zaznacza mnie miżnięciem i syczy :D
Super jest :) i czuję, że będzie z niego fajny miziak :D
Jak tylko dłużej z nami poprzebywa :D

No i kilka innych kotów, które gdzieś przemykają..
i chwilowo są anonimowe :)
Rozmawiałam dziś z kierowniczką.. niebawem będziemy robić kartoteki kotom.. takie na serio.. żeby już nikt nie był anonimowy :D
Dlatego trzeba będzie porobić zdjęcia i nadać wszystkim imiona !

Korciaczki.. wiecie.. a ja właśnie dzisiaj myślałam o kotkach, które szczęśliwie opuściły schron.. i o Migotce..
a tu taki klops w podróży :wink:
Proszę przekazać Panience, że ciocia iskra pozdrawia i czeka na kolejne wieści :wink: tylko dobre :D

i przekazuję pozdrowienia dla Nutki Migotki i Dziadunia i ich opiekunów od Pani kierowniczki :)

a zdjęcia dwóch nowych zaraz wrzucę.. dziś z komórki..jutro pewnie z cyfry :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt kwi 24, 2009 22:09

Obrazek

Obrazek

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob kwi 25, 2009 1:23

Kciuki, kciuki!!!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 25, 2009 6:41

Biała kula cudowna ..... Ridż piękny, dostojny
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 25, 2009 7:00

Petko.. Ridż wygląda jak rycho-oprycho moczymorda zawadiaka :lol:
a biała kula jest c u d o w n a :!:
Jakby tylko zaufała , to domek znalazłby się w minutę :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob kwi 25, 2009 7:47

W tej intencji potrzymamy kciuki i lapy,oczywiscie.

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Sob kwi 25, 2009 8:58

Wpadam, zaglądam, fajnie tutaj jest.
Iskro dużo piszesz i to jest plus. :)
Biała kota w mig znajdzie dom, a Ridż też niczego sobie. 8)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob kwi 25, 2009 10:03

Podnosimy i kciukamy jednocześnie. Niech ktoś wypatrzy te piękności.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 25, 2009 18:58

Byłyśmy dzisiaj z Beatą w schronie...
Może Beata opisze tym razem :)

Generalnie bardzo prosimy o pomoc...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92328

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob kwi 25, 2009 19:06

Podnosimy, PILNE!!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 25, 2009 19:27

Podniosę... :roll:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 21:48

:idea: :idea: :idea: :idea: :idea:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 25, 2009 22:07

iskra666 pisze:Byłyśmy dzisiaj z Beatą w schronie...
Może Beata opisze tym razem :)

Generalnie bardzo prosimy o pomoc...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92328


iskra666 pisze:Obrazek

Obrazek


Ta kotka z wnyków potrzebuje natychmiast DT (DS - to marzenie, ale dlaczego nie marzyć?).
Młoda, przestraszona, ze zdartą skórą z tylnych łap. Potrzebuje codziennych zastrzyków i pryskania ran.
Kto może pomóc??
Prosimy..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości

cron