Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 19:56

Czeeeść. Jestem. Zajechana, ale jestem.
Sie nie śmiejcie - 3 koty temu to miara czasu. Podobnie jak "kg temu". A miarą długości korka ulicznego są papierosy.
Ile stania?
Na pół paczki.
O, k...

Proste?
Wróciłam do domu i koty mnie opadły. One normalnie się witały, miauczały (Hino rozdarciuch) i... pilnowały miski. W miskach papu jest, ale ktoś mi je nauczył że jak sie wraca do domu to z czymś dobrym dla kotków. NIe wiecie kto? Chciałabym, się porachować... :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 24, 2009 19:59

Hello! :D
Jak tam poszło? :wink:

Kicie szczęśliwe,wymiziane? :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 20:03

Kicie to pilnowały czy czegos dobrego nie przyniosłam. Dostaną rano cos ekstra, a na razie niech dojedzą zawartość miski. Jeszcze wykopki, marsz do piwnicy bo w pojemniku skończyły się chrupki i wolę dziś zamiast jutro rano latać...
Ło, matko... myśleć!!
Nie wiem jak wyniki, ale chyba względnie. To też musze sprawdzić... Myśleć, myśleć...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 24, 2009 20:40

Myśl,myśl..w końcu homo sapiens żeś jest.. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 20:44

Teraz to na pewno nie sapiens, nawet niezupełnie erectus... :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 24, 2009 20:48

:lol: :lol: :lol:
Jutro znowu? Musisz odpocząć. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 20:50

Byłam u wetki i chyba :oops: poprzednio ciut spanikowałam. Przechodzimy na hypoalergiczne żarciuszko, mamy nowe leki do podawania ale spokojnie... bez paniki. Wszystko co podajemy ma działanie długofalowe. Glut jest nadal spowodowany resztakami wirusa, który zagościł u Belli gdy była w fatalnej kondycji. To da się zaleczyć. Jak nie będzie poprawy za ok 6-8 tygodni to wtedy bedziemy myslec nad autoszczepionką. Na razie mam wrzucić na luz, podawac to co podaje + nowe leki i nie panikować. Hmmm wiecie... ja żyje z alergią, z zaleczona astma okrzelową ... Pani doktor i pan doktor... dziś hurtowo konsultowaliśmy śmieli sie ze mnie, ze skoro ja zyję to kot tez będzie... :oops: Być może mają rację :wink:
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Pt kwi 24, 2009 20:51

Tak, jutro znowu, ale dam sobie luz, pojadę na 11.00 zamiast jak dzis na 10.00. W ten sposób moge pospać do 7.00 rano - cenne.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 24, 2009 21:01

batumi pisze:Byłam u wetki i chyba :oops: poprzednio ciut spanikowałam. Przechodzimy na hypoalergiczne żarciuszko, mamy nowe leki do podawania ale spokojnie... bez paniki. Wszystko co podajemy ma działanie długofalowe. Glut jest nadal spowodowany resztakami wirusa, który zagościł u Belli gdy była w fatalnej kondycji. To da się zaleczyć. Jak nie będzie poprawy za ok 6-8 tygodni to wtedy bedziemy myslec nad autoszczepionką. Na razie mam wrzucić na luz, podawac to co podaje + nowe leki i nie panikować. Hmmm wiecie... ja żyje z alergią, z zaleczona astma okrzelową ... Pani doktor i pan doktor... dziś hurtowo konsultowaliśmy śmieli sie ze mnie, ze skoro ja zyję to kot tez będzie... :oops: Być może mają rację :wink:

Śmiem twierdzić,że mają...no chyba,że nie żyjesz! 8O To z kim my gadamy? 8O :lol: :lol:
Dobrze, że byłaś.Nie martw się. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 21:02

kinga w. pisze:Tak, jutro znowu, ale dam sobie luz, pojadę na 11.00 zamiast jak dzis na 10.00. W ten sposób moge pospać do 7.00 rano - cenne.


Też wstaję o 7.Do pracy trzeba. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 21:11

kalair pisze:
batumi pisze:Byłam u wetki i chyba :oops: poprzednio ciut spanikowałam. Przechodzimy na hypoalergiczne żarciuszko, mamy nowe leki do podawania ale spokojnie... bez paniki. Wszystko co podajemy ma działanie długofalowe. Glut jest nadal spowodowany resztakami wirusa, który zagościł u Belli gdy była w fatalnej kondycji. To da się zaleczyć. Jak nie będzie poprawy za ok 6-8 tygodni to wtedy bedziemy myslec nad autoszczepionką. Na razie mam wrzucić na luz, podawac to co podaje + nowe leki i nie panikować. Hmmm wiecie... ja żyje z alergią, z zaleczona astma okrzelową ... Pani doktor i pan doktor... dziś hurtowo konsultowaliśmy śmieli sie ze mnie, ze skoro ja zyję to kot tez będzie... :oops: Być może mają rację :wink:

Śmiem twierdzić,że mają...no chyba,że nie żyjesz! 8O To z kim my gadamy? 8O :lol: :lol:
Dobrze, że byłaś.Nie martw się. :wink:

Śmiem zgodzić się z przedmówcą... :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 24, 2009 21:15

panikara jestem :oops:
a Bella jest kochana i były dzis zachwyty nad nią :D i podobno mnie kocha :oops: Ruach i wetka dopatrzyły się, ze jak ja sie odzywałam a ona siedziała w kontenerku to cały czas patrzyła i słuchała...
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Pt kwi 24, 2009 21:20

batumi pisze:panikara jestem :oops:
a Bella jest kochana i były dzis zachwyty nad nią :D i podobno mnie kocha :oops: Ruach i wetka dopatrzyły się, ze jak ja sie odzywałam a ona siedziała w kontenerku to cały czas patrzyła i słuchała...

znajomy element w obcym otoczeniu... Twój głos kojarzy jej się z bezpieczeństwem i domem...
Mnie rozwaliły dziś moje potwory. Pierwszy raz się zdarzyło tak namolne witanie się ze strony kociarni - Hino ciągle leży mi pod nogami, a co się nawrzeszczała to jej.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 24, 2009 21:58

Na drugi raz będziesz przygotowana. :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 22:36

kalair pisze:
kinga w. pisze:Tak, jutro znowu, ale dam sobie luz, pojadę na 11.00 zamiast jak dzis na 10.00. W ten sposób moge pospać do 7.00 rano - cenne.


Też wstaję o 7.Do pracy trzeba. :wink:


Ja o 6 8)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 95 gości