Kciuki wskazane -było POMOCY jest chyba O.K.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2004 20:58

myszka pisze:
Kretka pisze:Skąd go wziąść o tej godzinie?! Może jakieś domowe sposoby? Wiem, że mogłam pomysleć wcześniej, mea culpa, ślepa(i niedorozwinięta) komenda ze mnie :cry:


Kaftan: bierzesz rajstopy, odcinasz kawałek nogawki, taką tubę, robisz nacięcia na łapki i wsadzasz tam wijącą się ośmiornicę. ;)


Myszko jesteś niezawodna, bardzo dziekuje. :lol:

Kretka

 
Posty: 614
Od: Śro paź 15, 2003 14:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 04, 2004 21:00

rajstopy lub skarpetka, wycinasz dziurki na wysokosci 4 lapek , oblekasz obrazonego kota i juz
ja jeszcze wszywam tasiemke, zeby zawiazac z przodu, bo Mała jest mistrzynia cwaniactwa :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro lut 04, 2004 21:01

A kolnierz kiedys (niedawno calkiem) widzialam na zdjeciu - ktos zrobil z okraglego pudelka plastikowego po margarynie :lol:

Trzymam kciuki, zeby Kretka odczepila sie od ranki! (ja moich kociawek usilowalam w nocy pilnowac :twisted:
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Śro lut 04, 2004 21:01

Jesteście kochani, juz biorę się do pracy, jutro dokladna relacja z przebiegu zabiegu :lol: Pa! :P

Kretka

 
Posty: 614
Od: Śro paź 15, 2003 14:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 04, 2004 21:05

Kretko, przeslalam Ci na priva rewelacyjny przepis na kaftanik. Sprawdzony (choc nie przeze mnie ;) ) Mam nadzieje, ze zaraz dojdzie...
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Czw lut 05, 2004 8:25

No to opowiem w skrócie: Zajechałyśmy do Piotra, dostałysmy narkozę, w czasie ciecia okazało się , że nadchodzila juz wielkimi krokami kolejna rujka 8O Ale poszło dobrze. Kretka dostała narkozę odwracalną. Super sprawa. i tak jak pisałam w domu od razu zabrala się do czyszczenia brzusia :evil: Zrobiłam jej kaftanik(ha)i w ciagu nocy pozbywała się go 4 razy. Ale zainteresowanie ranką zdecydowanie sie zmniejszyło. Przyszła rano do miziania więc chyba mnie jeszcze kocha :wink: Dziękuję wszystkim za kciuki i porady i przepraszam za histerie jaką wczoraj urządzilam, ale juz widziałam ją z rozwalonym brzuchem, w męczarniach. :wink:

Kretka

 
Posty: 614
Od: Śro paź 15, 2003 14:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 05, 2004 9:36

SPoko, poszukaj sobie wątku sterylkowego mojej koty, ale była panika 8O Cóż, mi się nawet zmora rozlizała, na szczęście później... Tylko mięsko wyjrzało. A ty już zrobiłaś kaftan... tak, że będzie ok :ok: :D Może podjedź do weta po specjalny kaftanik, on jest wiązany i w zw. z tym ciężej go zdjąć ;)

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Czw lut 05, 2004 11:25

Kretka pisze: Zrobiłam jej kaftanik(ha)i w ciagu nocy pozbywała się go 4 razy. Ale zainteresowanie ranką zdecydowanie sie zmniejszyło. :


Przenosło się na to cuś w co ją ubrałaś :D Cieszę się, że wszystko z koteczką dobrze - bo tak wnioskuję. No, to są przeżycia! nie ma co. Ale wszystko na dobrej drodze już, najgorsze za Wami.
Mizianki dla Kretki.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 06, 2004 14:46

i jak rekonwalescentka? samopoczucie dobre, kaftanik nie uwiera?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt lut 06, 2004 15:14

Kaftanik słuzy teraz za zabawke, kretka przestała się interesować ranką jak zlizała całe sreberko :evil: Ale obserwujemy ją bacznie (tę rankę) i jest dobrze. Zrobila się mała kuleczka ale Piotr powiedział , że to od szwów więc się nie martwię. Krecia wesolutka jak ptaszyna na wiosne, apetyt dopisuje chyba mamy to za sobą (ikonka odpukująca w niemalowane) :lol:

Kretka

 
Posty: 614
Od: Śro paź 15, 2003 14:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 06, 2004 15:27

Cieszę sie że lepiej, Niedlugo o wszystkim zapomnicie. Pozdrawiam i lse glaski!
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Jacex123, Wojtek i 70 gości