Zosia torbielowatosc... Ulka ma roczek..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 11:24

Daguś Słoneczko
ja wiem co przeżywasz
ale postaraj się troszkę być spokojniejsza
Chodzi o Ulenkę,Ona czuje Twoje nerwy
Wiem że niełatwo o spokój wiem Kochanie

Zosia będzie zyła jeszcze długo,zobaczysz
a Ulka nacieszy się Zosieńką i Wy z TŻ też

Ja wierzę głęboko że Zosia sie ustabilizuje

Ściskam Was mocno
jestem sercem z Wami cały czas i dużo myślę o Was ciepło
:1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 11:27

:1luvu: dziekujemy
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt kwi 24, 2009 12:35

Ja też zaciskam kciuki i przesyłam mase ciepłych myśli :D


Jestem pewna, ze Zosie ustabilizujecie :D W końcu masz pod reką Siostre-speca :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 24, 2009 12:54

to fakt , moze doswiadczenie zdobyła w najmniej przyjemny sposob jaki jest mozliwy , w końcu Marchewka była cudnym kotem a na dodatek miały podobny charakter ze swoja pańcią ale strasznie jestem jej wdzieczna ,ze moge na nia liczyc :1luvu: :1luvu: :1luvu: , gdyby nie ona to pewnie juz dwa miesiace temu bym sie zalamala .
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt kwi 24, 2009 13:00

Dagires pisze:to fakt , moze doswiadczenie zdobyła w najmniej przyjemny sposob jaki jest mozliwy , w końcu Marchewka była cudnym kotem a na dodatek miały podobny charakter ze swoja pańcią ale strasznie jestem jej wdzieczna ,ze moge na nia liczyc :1luvu: :1luvu: :1luvu: , gdyby nie ona to pewnie juz dwa miesiace temu bym sie zalamala .


Taaaaa bylysmy podobne do siebie :) to fakt pewnie dlatego tak bardzo mi jej brakuje:(
Ta walke przegralam ale tym razem nie poddamy sie Daga.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 24, 2009 13:07

Niestety, to najgorszy spoób na nauke :(

Ale z Zosią wygracie!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 24, 2009 13:07

aga9955 pisze:
Dagires pisze:to fakt , moze doswiadczenie zdobyła w najmniej przyjemny sposob jaki jest mozliwy , w końcu Marchewka była cudnym kotem a na dodatek miały podobny charakter ze swoja pańcią ale strasznie jestem jej wdzieczna ,ze moge na nia liczyc :1luvu: :1luvu: :1luvu: , gdyby nie ona to pewnie juz dwa miesiace temu bym sie zalamala .


Taaaaa bylysmy podobne do siebie :) to fakt pewnie dlatego tak bardzo mi jej brakuje:(
Ta walke przegralam ale tym razem nie poddamy sie Daga.


:love: nawet nie śmiem w to wątpic ,ze sie nie damy. A co do podobieństwa z Marchewka to nie dało sie nie zauważtc , ze rozumialyscie sie doskonale , jak rzadko kto :D
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Nie kwi 26, 2009 20:19

Zosia ma sie swietnie,okupuje drzwi wiejsciowe bo chyba spodobały sie jej wycieczki do weta , podalismy 600 ml Ringera, zakupilismy mokrego Troveta i okazał sie hitem , Zosia pochłania az jej sie uszy trzesa :D ,dzis wyjelismy welflon i robimy dzien przerwy, we wtorek badania krwi i decyzja czy płuczemy dalej czy zostajemy na karmie i Fortekorze.
Mama nadzieje ,ze cos sie wreszcie ruszy z tymi wynikami.
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Nie kwi 26, 2009 20:21

Brawo, brawo!!!! Bardzo się cieszę :D .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie kwi 26, 2009 20:21

musi, bardzo mocno trzymamy za to kciuki i łapki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie kwi 26, 2009 20:22

Mam nadzieje, że cos w końcu ruszy :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 26, 2009 20:36

podejzewam , ze sie ruszy ale kroplowka jeszcze z tydzien sie przyda tym bardziej , ze Zosia znosi ja fantastycznie ale tylko niestety w lecznicy( w domu strasznie sie meczyla , plakala i protestowała - normanie walka była z welflonem i z nami).Zasypia na swoim kocyku i wogole to mogloby Nas tam nie byc . Razem z TZ sie smiejemy ,ze nawet by nie zauwazyla jak bysmy wyszli heheeheh
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Nie kwi 26, 2009 23:54

Zaglądam i cały czas trzymam za Zosieńkę :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 28, 2009 1:16

Trzymam kciuki za badania jutro...
Mam nadzieję, że będą lepsze..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 28, 2009 19:24

dziekujemy za kciuki , dzis bylismy na morfologi ale wyniki dopiero jutro koło 17.00 :( niestety .... poki co mamy ogromna nadzieje ,ze jednak jest lepiej , chociaz dzis trudno było pobrac krew,nie chciała leciec z żyłki :( :( nie wiem czy to dlatego , ze nie jadla 6 godzin ...a moze stres ale z tego co widziałam to raczej stresu nie było .... nie wiem .... ale licze ,ze bedzie lepiej i ze wszystko sie zacznie prostowac .
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, jolabuk5 i 1162 gości