TYTEKwiecznygilarz - nasze smutaskowo -dzięki że jesteście.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 8:23

Dorotko, poproszę na pw numer telefonu do Ciebie. Od wielu lat pracuję w windykacji bankowej, ale nie mogę tak publicznie udzielić Ci porady.

Anka60

 
Posty: 348
Od: Pon paź 06, 2008 8:13
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt kwi 24, 2009 8:57

wciąż walczymy z jedzeniem lub z niejedzeniem :cry:
pojawiła się dziwna czkawka ....

niechęć do wszystkiego
wstałam po 5..psy ,spacerek ,jedzonko i
byłam na pobraniu krwi ,zaraz do lekarza bo tż. ma za mało leków...

z nebulizatora skorzystam kiedy indziej...

wczoraj odwiedziły nas siostry mojego taty,jedna ma 80lat i raka ,ma stomie...chodzi ,dobrze się trzyma ,druga troszkę młodsza...
posiedziały chwile ,porozmawialiśmy ,Grzesiek się ożywił.

Anka60 mój tel. 509 789 891 i bardzo dziękuje.

ZUS nadal milczy.
:cry:

mam chwilę to posadzę fasolkę sz. w mini ogródku ,może tż .wyciągnę ,pózniej to już duże słońce...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 24, 2009 9:46

trochę fotek..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cowboj :wink: który tradycyjnie zabije mnie jak zobaczy tu swoje zdjęcie.. :twisted:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 24, 2009 10:09

Protestuję... :(
Nigdy nie widzę ubranek od siebie... :(
mamuśka
 

Post » Pt kwi 24, 2009 10:22

mamuśka liczy się zawartość tych ubranek! :wink: a zawartość jest cudna... Obrazek kowboj też niezły :wink: i nie wygląda na tak krwiożerczego 8)
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt kwi 24, 2009 10:29

ja ci dam protest :evil:

przebierają tą pskudkę naście razy dziennie ,jak ja ci utrafię na twoje :? :roll:
nie mam szans...

ale możesz być pewna ,korzystają z nich na całego.. :lol:

zawartość niestety nie ma nic z mojego cyganiątka :cry:

ani cery ,ani ślipków czarnych ..nic ....ja powinnam protestowac mamuśka, a nie ty :evil:

miała być blondi o piwnych oczach i co ? psińco :crying:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 24, 2009 10:34

Zawartość boska ;)
Kowboj też :twisted:
mamuśka
 

Post » Pt kwi 24, 2009 10:37

No, to reklamacje proszę do tatusia! Jak było zamówienie na blondyneczkę ciemnooką, to o czym myślał w trakcie produkcji!!?? Dobra... możesz nie odpowiadać... :roll: wiadomo - był zajęty czym innym i nie myślał. :? Ale i tak mu cudo wyszło! 8) Zdolniacha... :ok: takie piękne rękodzieło... nawet jak nie ręko, to na pewno dzieło jak to ja mam w zwyczaju mówić :wink:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt kwi 24, 2009 12:10

Dorcia mojemu młodszemu dopiero jak miał roczek sciemniały slepka- czyli jeszcze nic straconego :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt kwi 24, 2009 12:20

pomponmama pisze: nawet jak nie ręko, to na pewno dzieło jak to ja mam w zwyczaju mówić :wink:

Bardzo masz ładne dzieła Dorciu , a Tytek jest :1luvu:

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pt kwi 24, 2009 13:31

uf..dotarłam i gnam dalej ,ale mam już Glikometr,kupiłam też do pomiaru ciśnienia...
i paski do glukometru na zaś..i wszystko umiem :wink:

cukier 154 ,ciśnienie 106 na 77 niskie ...ale widać tak musi być ,na wieczór odstawie mu jeden lek na ciśnienie ,zobaczymy.


Tytek jest mniodzio i jutro na szczepienie ,kciuki potrzebne bo się ze strachu ofajdam :oops:
biorę też na przegląd mała pchłe i jej szczocha..

limku w tym co napisałaś cała nadzieja ,może chociaż ślipka ściemnieją ,ale jak patrze na kruszynkę to cały dziadek czyli Karolinki tata :evil:

a o czym ten Gadzina myślał ...hmmm na pewno nie o oczach :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 24, 2009 13:47

dorcia44 pisze: odstawie mu jeden lek na ciśnienie ,zobaczymy.

Dorciu, ale to decyzja lekarza czy Twoja? :roll:

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pt kwi 24, 2009 14:22

z samodzielnym odstawianiem leków nasercowych/ciśnieniowych uważaj - niektórych nie wolno gwałtownie odstawiać/przerywać - może zmniejszaj dawkę - wszystkie tabl. dzielić nawet jeżeli napisano ze nie tak kiedyś usłyszałam od lekarza kiedy postąpilam podobnie odstawilam zamiast podzielić
Serdeczne pozdrowionka i życzenia zdrówka i ciągle o Was myślę i zaglądam :ok: :ok: :ok: :ok:
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Pt kwi 24, 2009 14:35

mi daleko od samowolki :wink: to decyzja lekarza.

rozmawiałam że jak nadal nie będzie jadł ,mogę robić kroplówki , w domu ,sama ...żeby tż .był nawodniony.

do 5 .maja jeszcze tyle dni :cry:

jest blady ,posypia ....nie je ,tz.coś łyknie ale to na zasadzie paru łyżek...i to same rzadkie .

rosołek makaron be .lane kluski również....popił wody i poszedł spać.

jest dziwny... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 24, 2009 14:51

Dorotko, jakby co dzwoń, podjadę z tą zupą rybną....
BTW wysłałam Ci pw, będziesz o mnie jutro pamiętac?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości