wciąż walczymy z jedzeniem lub z niejedzeniem
pojawiła się dziwna czkawka ....
niechęć do wszystkiego
wstałam po 5..psy ,spacerek ,jedzonko i
byłam na pobraniu krwi ,zaraz do lekarza bo tż. ma za mało leków...
z nebulizatora skorzystam kiedy indziej...
wczoraj odwiedziły nas siostry mojego taty,jedna ma 80lat i raka ,ma stomie...chodzi ,dobrze się trzyma ,druga troszkę młodsza...
posiedziały chwile ,porozmawialiśmy ,Grzesiek się ożywił.
Anka60 mój tel. 509 789 891 i bardzo dziękuje.
ZUS nadal milczy.
mam chwilę to posadzę fasolkę sz. w mini ogródku ,może tż .wyciągnę ,pózniej to już duże słońce...