P-ń Kurczak 3łapek - brykaj na 4 łapkach za TM kocie ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 9:38

dużo zdrowia życzę Kurczaczkowi
trzymam kciuki
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pt kwi 24, 2009 9:42

Teraz będzie już tylko lepiej :)

A może miseczki postawić na jakimś podstawku, żeby były wyżej ???

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt kwi 24, 2009 9:50

Miseczki są na podwyższeniu.

Kaftanik na nic się nie zda, przecież chodzi o osłonięcie szwów, a w miejscu szycia są właśnie w ubranku dziury na łapy :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt kwi 24, 2009 10:02

Kurczaczku :ok:
Z jedzeniem w kołnierzu i piciu Pysia też sobie nieradzi. I tak się zastanawiam, czy to nie wynik niepełnosprawności.
Ja wiem, że Pysia ma problemy z chodzeniem i często zarzuca dupecija i się przewraca, ale w kołnierzu to ona dwóch kroków nie mogła zrobić, zaraz była wywrotka.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt kwi 24, 2009 10:34

Hmmmmm..... trudna sprawa ale ja wierzę, że Qrczak sobie poradzi, bo sprytny z niego chłop. :) Na razie ma problemy bo przecież jeszcze nie ma doby po zabiegu, ale z każdą minuta będzie lepiej :):)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt kwi 24, 2009 10:37

W weekend można mu na trochę zdjąć kołnierz, wczoraj do wieczora spał bez kołnierza, ale jednak zaczął sie interesować ranką.
Zobaczymy, co będzie dalej ... kompletnie nie mamy doświadczeń z 3-łapkiem :oops:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt kwi 24, 2009 10:42

Będzie dobrze, musi być.
Koty na trzech łapkach radzą sobie dobrze :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 24, 2009 11:23

To chyba naturalne, że się interesuje :) Jeśli tylko liże to chyba dobrze .... :? :? byleby nie rozrywał .... chociaż kocie języki to niezłe sztyleciki .... A co Wet na to ????? Coś mówił wczoraj jak zabierałyście niuńka ???

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt kwi 24, 2009 11:48

Zalecenie weta - kołnierz przez 10 dni ...


Brzózka, dotarł Twój przelew, bardzo dziękuję :oops: :aniolek:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt kwi 24, 2009 11:51

No cóż....... kocio musi się stosować do zaleceń :)

Niezamaco :oops: :oops: :oops:

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt kwi 24, 2009 16:22

Kurczaczku ,Ty się szybko kuruj i pokaż wszystkim ,że życie beż lapki to całkiem normalne życie :wink:
to mówią: Maniek ,Bajcia I Bazylek ,wszystkie trzy beżłapki :P
A Duża kciuki trzyma za szybka rekonwalescencję i kochający domek :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 24, 2009 22:18

Kurczaczydło spokojnie spędził dzień - podkłady czyściutkie, kotek spokojnie leżał jak przyszłam popołudniu :D Miał taki uśmiechnięty i spokojny pycholek :D
Podczas kontroli obwarczał panią doktor, dając jej do zrozumienia, że tylko przypadkiem do niej go przywieźli i że jej nie lubi :wink:
Na wszelki wypadek dostałam rękawice spawacza do potrzymania kiciusia :twisted:
Wenflon wyjęty, rana ok, wszystko na razie zgodnie z planem. pani doktor mówi, ze normalnie po takich operacjach po 3-4 dniach powinien już chodzić bez problemu, a po tygodniu powinien już umieć skakać 8O

Zmieniłam mu kołnierz na mniejszy, może mu będzie wygodniej.
Dostał dzisiaj pyszne jedzonko od cioteczki Ciaptak - baaaardzo dziękujemy :1luvu:
Na razie koniec z zastrzykami, dostał tabletki na parę dni (antybiotyk i przeciwbólowy). Za 10 dni wyjęcie szwów i nauka normalnego życia :D

Jutro cały dzień Kasia sprawuje pieczę nad Kurczęciem, ja mam imprezę w domu (jak ja to kocham :roll: )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob kwi 25, 2009 8:29

Avian pisze: ja mam imprezę w domu (jak ja to kocham :roll: )



Avian , mam tak samo :wink: no kurcze, nie lubię i już !

Kurczaku, trzymaj się i wracaj do zdrówka :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob kwi 25, 2009 8:33

Qrczaku do boju !!!! :lol: :lol: :lol:

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob kwi 25, 2009 21:58

Jak się czuje, kurczakowy 3-łapek ?

Mam nadzieję, że wszystko gra :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Del, Fatka, Gosiagosia, Silverblue, zuza i 129 gości