Kurczaczydło spokojnie spędził dzień - podkłady czyściutkie, kotek spokojnie leżał jak przyszłam popołudniu

Miał taki uśmiechnięty i spokojny pycholek
Podczas kontroli obwarczał panią doktor, dając jej do zrozumienia, że tylko przypadkiem do niej go przywieźli i że jej nie lubi
Na wszelki wypadek dostałam rękawice spawacza do potrzymania kiciusia
Wenflon wyjęty, rana ok, wszystko na razie zgodnie z planem. pani doktor mówi, ze normalnie po takich operacjach po 3-4 dniach powinien już chodzić bez problemu, a po tygodniu powinien już umieć skakać
Zmieniłam mu kołnierz na mniejszy, może mu będzie wygodniej.
Dostał dzisiaj pyszne jedzonko od cioteczki Ciaptak - baaaardzo dziękujemy
Na razie koniec z zastrzykami, dostał tabletki na parę dni (antybiotyk i przeciwbólowy). Za 10 dni wyjęcie szwów i nauka normalnego życia
Jutro cały dzień Kasia sprawuje pieczę nad Kurczęciem, ja mam imprezę w domu (jak ja to kocham

)