Szczenięta od seterki irlandzkiej - wszystkie precz! ;-)

[ArxTe]

Patrzyłam po okolicy i typując od maluchów do rodziców - to jeden samiec byłby w typie czarny wielkości seterki o troche dłuższej sierści od niej i bardziej puchaty. Jeśli to on byłby ojcem to mogą być bardzo fajne stworki... ale nie miał białego krawacika - więc może być chybiony. Za to przypuszczam że maluchy będą wielkości mamy patrząc na wielkość łapek ... U Behemotki mają jak w raju więc naprawdę warto myśleć o nich jako o nowym domowniku, bo zdrowe zadbane i super odżywione !!!!!

[Cooper]

[/quote]Mrówcia - No, taki mam domek, który się rozgląda. - Z kotem ze schroniska[quote]

Zainteresowany tymi psiakami jestem, tylko problem bo daleko trochę. Jeśli dostarczysz do mnie to biorę jedengo.

[Mrówcia]

Oświadczam, że Cooper jest wspominanym przeze mnie wcześniej domkiem poszukującym (w razie czego, będę przeprowadzać kontrole)

[behemotka]

Przepraszam za milczenie, znowu nie mam internetu

Teraz się dorwałam na chwilę, więc biegnę z nowinami: dzieciaki są zdrowe i wesołe, intensywnie socjalizowane. W domu mają matkę i drugiego dorosłego psa oraz 7 kotów (:strach:), widują też gości - w tym dzieci - i w sobotę oraz niedzielę były na spacerkach w celu zapoznania się z kolejnymi psami (znajomy husky i suczka owczarkowa). Na nowe sytuacje reagują wspaniale. Zarówno fizycznie, jak i umysłowo rozwijają się bardzo ładnie
Jedzą suchą karmę - rozmoczoną lub nie - a także domowe jedzonko, kurczaka, biały ser etc. Powoli (z naciskiem na powoli) uczą się czystości.

Są już po trzech odrobaczeniach, dzisiaj/jutro idziemy na drugie szczepienie. Wszystko oczywiście odnotowane w książeczkach.

Właśnie jesteśmy na etapie nauki siadania w celu zwrócenia na siebie uwagi

No i do brania

[behemotka]

Zainteresowany tymi psiakami jestem, tylko problem bo daleko trochę. Jeśli dostarczysz do mnie to biorę jedengo.

Cooper, odległość to żaden problem, wszystko da się zorganizować
Jeśli chodzi o opisane przez Mrówcię warunki, to szczeniorki zdecydowanie będą raczej większe niż mniejsze . Mogą być takie jak mamusia (60 cm w kłębie, 23 kg), mogą też urosnąć nieco bardziej.
Rasa zdecydowanie nieagresywna , seterki są znane raczej z łagodności w stosunku do ludzi oraz cierpliwości do dzieci. Ojciec, jak wiadomo, nn, ale ewidentnie żaden z psów w typie ras bojowych (pit bull, ca de bou itp.), bo kształt głowy zupełnie nie ten.
Zresztą w tym wieku widać już sporo z charakteru . Na przykład Gobi ma charakter, będzie wymagała konsekwentnego prowadzenia. Za to Gracja jest bardzo podporządkowana człowiekowi, łatwo i chętnie się uczy, będzie raczej uległa. Gburek jest trochę uparty i gderliwy (mruczy z niezadowolenia tak cudnie, że można się zakochać ), a Ganges to leniuszek

Wysłałam Ci PW.

[behemotka]

Po pierwszym spacerze (20 minut biegania po trawce i spały przez kilka godzin ):


Golfik - urodzony model


I spacer drugi


Zapoznajemy się z dużymi koleżankami i kolegami


Gdyby tylko szeleczki tak nie przeszkadzały...


Ale biegać i się opalać ostatecznie można


A na koniec "opuścili mnie, zostawili na tym odludziu, nikt mnie nie kocha i w ogóle jestem biedny"

[MarciaMuuu]

Boskie są
Szkoda, że nie chcemy na razie psa.

[Mrówcia]

Behemotka, Ty sobie przytargaj ten internet, bo my tu takie foteczki codziennie chcemy oglądać Nie umiałabym chyba wybrać spośród tych pulpetków-wszystkie słodziarskie

[Wawe]

Behemotka, Ty sobie przytargaj ten internet, bo my tu takie foteczki codziennie chcemy oglądać Nie umiałabym chyba wybrać spośród tych pulpetków-wszystkie słodziarskie

Zgadzam się i co do fotek i co do trudności wyboru.
Chociaż mnie cały czas czaruje biały nosek Gracji.

[Wielbłądzio]

Ja chcę Gburka

[anial]

ja chcę psa

[MarciaMuuu]

HOP!

[Mrówcia]

To ja się pytam jak się rozwinęła sytuacja z Cooperem, który był chętny na jednego psiaka- ktoś się z nim skontaktował? On podobno wysyłał maile do behemotki. Pytam behemotki i na razie cisza, ktoś może mnie oświecić?

Ludzie, domek chętny jest- łapcie go zanim sobie pójdzie

[Mrówcia]

No to już wiem

[MarciaMuuu]