Tosia-Bzyk za TM ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 22, 2009 14:25

No więc tak - rozmawiałam z bratem. I wstyd mi za niego, okazał się burakiem, który mało co rozumie i mało co widzi poza czubkiem własnego nosa. Popukał się w czoło słysząc, że chcę jego psem szukać czyjegoś kota :( No i nie chce pomóc. W sumie powiedział też, że pies już nie jest tak strasznie wrogo nastawiony do kotów jak kiedyś, choć nie wiem ile w tym prawdy. No ale niestety wynika z tego tyle, że ja psem nie dysponuję :( A myślę, że to byłby dobry pomysł, może ktoś kto ma konto na dogomanii tam zapyta? Może ktoś pomoże?

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Śro kwi 22, 2009 14:45

Niestety odmówili. I Ani (domek)także-ona tez zadzwoniła. Ją również wysłali na Paluch.
Właściwie maja juz zgłoszenie Burasi-przecież "prawie"wlepili mi mandat za rozklejanie jej ogłoszeń!

Na Paluch tel.022 846-02-36 w.112 lub 111 (ciężko sie dodzwonić)
mail: info@paluch.org.pl

Przynajmniej taki ontakt znalazłam. W przerwie próbuje dodzwonić sie i nici.

Oj koteckiI kochane, wyłazić z tych dziur proszę!!!
BARDZO PROSZĘ!
Tosiu daj przykład starszyźnie!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro kwi 22, 2009 15:03

Dziewczyny dodzwoniłam sie na paluch!! Własnie teraz!
Pod podany wyżej numer-ale trzeba czekac na zgłoszenie sie kogos-bo inne tel. wewnętrzne. Przyjeli zgłoszenie i sprawdzili od razu "podejrzane" kotki. Maja lepsze zdjecia.
Zdjecia uciekinierek i infomacje nalezy przesłac na maila pod nazwisko zgłaszajacego -tez maila podałam wyżej.

Prosze zadzwońcie w sprawie Tosi!
Do soboty zanim Monika sie wybierze, moze przywioza koteczki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro kwi 22, 2009 15:32

Ewar nie wolno tracić nadziei !!! Ja wierzę, że Tosia się znajdzie... Jak tylko wrócę do domu sklecę jakąś prośbę na Dogo w sprawie psa który mógłby pomóc w poszukiwaniach. Będzie dobrze. Ona gdzieś tam czeka...
ObrazekObrazek

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 22, 2009 16:08

Fresto,dzięki.Tak bardzo chciałam znaleźć jej dobry domek,ona tak się wszystkim podobała.Wetka za wszelką cenę chciała ją oswoić,brała na ręce,przytulała,bo Tosia była dzikawa.Udało się do pewnego stopnia,na rękach leżała spokojnie,przytulała się.Z czasem pewno nabrałaby zaufania do ludzi,bo koty kochała zawsze.Większość zdjęć to takie,na których wtula się w którąś kotkę.Bzyczek nie dawała się złapać,ale przychodziła do kuchni,kiedy wołałam na jedzonko,biegała za rzuconą kuleczką.Nawet na łóżko przychodziła,chociaż leżała poza zasięgiem ręki.Była zdrowiutka,szybka i chyba szczęśliwa.A teraz?Jak mam się nie martwić?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56230
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 22, 2009 16:26

hopsa dla Tosienki
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro kwi 22, 2009 16:56

Tak mi przykro Ewar-wiem jak sie czujesz! Az za bardzo! Miały kociny iść na lepsze życie a nie na "wygnanie". Trudno myslec o tym spokojnie i bez żalu. Ale nie poddawaj sie i nie trac nadziei.
Tosia gdzieś tam jest i tylko czeka na odpowiedni moment!!! To strach nia teraz kieruje. Jak ochłonie ,to wyjdzie z ukrycia. Musimy tylko czekać!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56055
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro kwi 22, 2009 17:45

codziennie śledzę wątek i czekam na dobre wiadomości. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki, na pewno gdzieś tam jest i nadejdzie ten moment, ze zaufa komuś i wyjdzie.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro kwi 22, 2009 18:08

Ewa, zadzwoń jutro do schroniska
może akurat coś wiedzą
Tosia napewno się znajdzie, nie tracę nadzieji
to wprawdzie już ponad tydzień ale ..... pamiętasz jak rozmawiałyśmy - że do trzech tygodni nie ma co się załamywać
czy Bananowy Kot nadal szuka czy odpuściła? bo może raczej podawać telefon do Ciebie albo np do Vegi36, jeżeli się zgodzi
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 22, 2009 18:12

Ja w Paluch i straż miejską nie wierzę. gdyby to był miziasty domowy kot, to co innego. Tosia nie da się nikomu złapać, a straż za dzikimi kotami się nie ugania.
Czy we wszystkich okolicznych punktach karmienia są ogłoszenia? Poza tym na podwórku na Sudenckiej, ja znalazłam jeszcze budkę i karmnik na parkingu, miedzy szkołą a Podbipiety. Zachodził tam ktoś jeszcze? Znane są inne? Śmietnik też ten przy Studenckiej, gdzie koty mają dostęp, nie został sprawdzony. Szansa, że spotkamy się z kotką na wolnym terenie jest raczej nikła, nawet, jeśli ona się tam gdzieś przemieszcza. Łatwo się rozminąć.
Z doświadczenia wiem, że nowy, wystraszony a dziki kot, który chce dołaczyć się i zjeść razem z grupą dziczków, jest ostrożny, szybko podlatuje do jedzenia i szybko się chowa, nawet karmiciel może go nie zauważyć.
Może by jakąś wspólną akcję wreszcie zrobić? zebrać się w więcej osób, pod wieczór, powylewać w róznych miejscach walerianę i obserwować cicho, kto przyjdzie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro kwi 22, 2009 18:23

Zadzwonię jutro,oczywiście.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56230
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 22, 2009 18:40

bardzo proszę znajdźcie Tosię :cry: :cry: :cry:
Bananowy kot chyba odpuściła :(
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 22, 2009 18:53

Dziewczyny, nie wierzę, że odpuściła osoba za kota odpowiedzialna, z której powodu Tosia tu w ogóle jechała.

A czy wy zarejestrowałyście się na dogo? załóżcie tam wątek, szukajcie psiarzy z okolicy, pies najlepiej kota wykrywa, znam takie przypadki. Jamniki są do tego dobre. Najprościej by było, gdyby szukali tamtejsi psiarze w czasie spacerów.
Z kolei ci z nas, którzy tam pójdą szukać, niech też porozglądają się za osobami wyprowadzającymi psy, nawiążą kontakt, może ktoś ma trochę czasu i wspólnie pospaceruje.

Tosia sama się nie znajdzie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro kwi 22, 2009 18:59

mziel52 pisze:Nikt nie ma znajomości w policji, żeby psa tropiącego zaangażować na dłuższy spacer po tej okolicy?


Pytałam znajomą, fachowca od psów policyjnych, ratowników. Mieszka na Pomorzu, ale ma rodzinę w Warszawie, wszyscy bardzo prozwierzęcy. Myślałam, że może coś doradzi. Ale wyjaśniła, że w Polsce nie szkoli się psów do szukania zwierząt. Szkolony pies nie powinien reagować na koty.
Czyli jeśli pies, to tylko jakiś zwykły, ganiający za kotami. Policyjne odpadają.

Ale z drugiej strony, jak ktoś wyjdzie ze szczekającym, dyszącym, sapiącym psem, to każdy kot ucieknie w najciemniejszy kąt, zanim go człowiek zobaczy.

Tosieńko, wyjdź z kryjówki...

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro kwi 22, 2009 19:23

Dziewczyny już jestem w domu i biore sie za robienie ogloszenia na dogo. Tylko zjem cos i dzialam - zamieszcze tutaj linka.
ObrazekObrazek

fresto

 
Posty: 528
Od: Sob maja 12, 2007 16:13
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 70 gości