Co do sterylizacji aborcyjnej mam swoje zdanie i
uważam to za zło konieczne ale aborcja w połowie ciąży to
draństwo a pod koniec ciąży to już sk………. Zbędne narażanie
życia kotki i usuwanie już w pełni wykształconych kociąt
i właściwie zdolnych do życia samodzielnego .
Uprzedzam że nie jest to kwestia mojego wyznania tylko sumienia i moralności
Co do trzymania kotów w pomieszczeniu gdzie było pp uważam że należy zachować ostrożność
ale nie siać paniki jeśli mieszkanie zostało zdezynfekowane odkażone i wszystko
odpowiednio przemyte to w 90% koty są w miarę bezpieczne
Kotka na polu z młodymi praktycznie nie ma szans na przeżycie
ostatnim przykładem może być kotka z 1000 lecia która straciła połowę miotu a na
końcu właściwie porzuciła czterodniowe kociaczki -praktycznie zerowe szanse.
Trzeba wybrać mniejsze zło