K-rk,maluchy z 1000-lecia, z Kłaja, ze schronu już u nas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 21, 2009 21:42

Co do sterylizacji aborcyjnej mam swoje zdanie i
uważam to za zło konieczne ale aborcja w połowie ciąży to
draństwo a pod koniec ciąży to już sk………. Zbędne narażanie
życia kotki i usuwanie już w pełni wykształconych kociąt
i właściwie zdolnych do życia samodzielnego .
Uprzedzam że nie jest to kwestia mojego wyznania tylko sumienia i moralności
Co do trzymania kotów w pomieszczeniu gdzie było pp uważam że należy zachować ostrożność
ale nie siać paniki jeśli mieszkanie zostało zdezynfekowane odkażone i wszystko
odpowiednio przemyte to w 90% koty są w miarę bezpieczne
Kotka na polu z młodymi praktycznie nie ma szans na przeżycie
ostatnim przykładem może być kotka z 1000 lecia która straciła połowę miotu a na
końcu właściwie porzuciła czterodniowe kociaczki -praktycznie zerowe szanse.
Trzeba wybrać mniejsze zło
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Wto kwi 21, 2009 21:54

Świerzych fotek Kamusi nie mam.

Ale jutro po południu zrobię i wrzucę.

Kama w kołnierzu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kama kojcowa:

Obrazek

Obrazek

Niewiele się zmieniła - jedynie podrosła

Tweety co z maluszkami ??
Nie dostałam odpowiedzi na sms-a.

Idę spać bo .... :cry:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto kwi 21, 2009 22:05

moi kochani, temat o aborcji zamykamy, bo wszyscy dobrze znamy swoje poglądy, nic się nie zmienia a to temat-rzeka, wiele razy przerabiany, poza kłótniami raczej nigdy nic nie wniesiono nowego.

Liwia, co do lampy to dobrze rozumiem, że chcesz wypożyczyć aby dodatkowo odkazić co tam jeszcze można, tak? Bardzo dziękuję!
Jaki termin odpowiada Ci w związku z tym?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 21, 2009 22:07

a, jeszcze wieści o maluszkach z 1000-lecia. Były dzisiaj u weta, lekuchno je odpchlił, bo futerko samo im się ruszało :( Ogólnie wyglądają nieźle, ładnie jedzą, siusiają. Pani Gosia świetnie sobie z nimi radzi

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 21, 2009 22:18

Tweety pisze:moi kochani, temat o aborcji zamykamy, bo wszyscy dobrze znamy swoje poglądy, nic się nie zmienia a to temat-rzeka, wiele razy przerabiany, poza kłótniami raczej nigdy nic nie wniesiono nowego.

Liwia, co do lampy to dobrze rozumiem, że chcesz wypożyczyć aby dodatkowo odkazić co tam jeszcze można, tak? Bardzo dziękuję!
Jaki termin odpowiada Ci w związku z tym?


A to ma sens po 3 miesiącach i pomieszczenie do którego z tego co wiem nawet Patka nie chodzila? Przypominam mówimy o sporym domu i poddaszu na którym żaden kot nie był, a no i o czymś co tak naprawdę nie wiadomo nawet czy było pp........tam gdzie był Sheridan (w tych domach) przewinęła się od tego czasu jakaś ilość kotów-wszystkie są całe i zdrowe...nie siejmy niepotrzebnej paniki. Zawsze zachowujemy ostrożność-podziesiętną!!!!


Majka śpi w łazience po sterylce. Kolik zaszczepiony. Biduś piszczał strasznie, mam nadzieję, że zniesie jakoś tą szczepionkę :(
Doktor chce widzieć Majkę za dwa dni, upiera się przy tym, podobno zawsze trzeba jechac na kontrolę po 2 dniach....Pierwsze słyszę jak się nic nie dzieje? Pani która chce ją adoptować ma nieczynny telefon, Aga jesteś pewna ze on jest aktualny?
Czy Majorka jest do szczepienia....?Nie bardzo znam jej historię..

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 22, 2009 6:49

kastapra pisze:
Tweety pisze:moi kochani, temat o aborcji zamykamy, bo wszyscy dobrze znamy swoje poglądy, nic się nie zmienia a to temat-rzeka, wiele razy przerabiany, poza kłótniami raczej nigdy nic nie wniesiono nowego.

Liwia, co do lampy to dobrze rozumiem, że chcesz wypożyczyć aby dodatkowo odkazić co tam jeszcze można, tak? Bardzo dziękuję!
Jaki termin odpowiada Ci w związku z tym?


A to ma sens po 3 miesiącach i pomieszczenie do którego z tego co wiem nawet Patka nie chodzila? Przypominam mówimy o sporym domu i poddaszu na którym żaden kot nie był, a no i o czymś co tak naprawdę nie wiadomo nawet czy było pp........tam gdzie był Sheridan (w tych domach) przewinęła się od tego czasu jakaś ilość kotów-wszystkie są całe i zdrowe...nie siejmy niepotrzebnej paniki. Zawsze zachowujemy ostrożność-podziesiętną!!!!



Dokładnie:)
Ostatnio edytowano Śro kwi 22, 2009 8:48 przez Patka_, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 22, 2009 7:43

kastapra pisze:
Doktor chce widzieć Majkę za dwa dni, upiera się przy tym, podobno zawsze trzeba jechac na kontrolę po 2 dniach....Pierwsze słyszę jak się nic nie dzieje? Pani która chce ją adoptować ma nieczynny telefon, Aga jesteś pewna ze on jest aktualny?
Czy Majorka jest do szczepienia....?Nie bardzo znam jej historię..


wiesz, ja z moimi chodze/chodzilam wlasnie dwa dni po zabiegu na kontrole
W sensie-strzezonego i tak dalej.
Mialam problem z misiamilusia bo udalo mi się ją złapac dopiero na trzeci dzien
taki struspedziwiatr
;)
I poszlam tylko po to aby dostac opr.. ze sie kot wylizuje.a jak ona sie potrafila wydostac z kaftanika szytego n arozmiar bez rozwiazywania go
to co mialam robic ;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 22, 2009 8:42

Postuluję założenie nowego watku i zgłaszam wniosek formalny aby zostawic drugi wpis -okreslony -nie wpisywac
i wklejac tam po jednym zdjeciu kota z krotkim opisem
wiek/u kogo jest/szczepienia/sterylizacje
jest oglaszany/nie jest oglaszany

co wy na to?
Wtedy sie szybciej trafi do konkretnego kota
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 22, 2009 9:06

BarbAnn pisze:Postuluję założenie nowego watku i zgłaszam wniosek formalny aby zostawic drugi wpis -okreslony -nie wpisywac
i wklejac tam po jednym zdjeciu kota z krotkim opisem
wiek/u kogo jest/szczepienia/sterylizacje
jest oglaszany/nie jest oglaszany

co wy na to?
Wtedy sie szybciej trafi do konkretnego kota


bardzo słuszny postulat, wieczorem stworzę nowy wątek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 22, 2009 12:44

BarbAnn pisze:
kastapra pisze:
Doktor chce widzieć Majkę za dwa dni, upiera się przy tym, podobno zawsze trzeba jechac na kontrolę po 2 dniach....Pierwsze słyszę jak się nic nie dzieje? Pani która chce ją adoptować ma nieczynny telefon, Aga jesteś pewna ze on jest aktualny?
Czy Majorka jest do szczepienia....?Nie bardzo znam jej historię..


wiesz, ja z moimi chodze/chodzilam wlasnie dwa dni po zabiegu na kontrole
W sensie-strzezonego i tak dalej.
Mialam problem z misiamilusia bo udalo mi się ją złapac dopiero na trzeci dzien
taki struspedziwiatr
;)
I poszlam tylko po to aby dostac opr.. ze sie kot wylizuje.a jak ona sie potrafila wydostac z kaftanika szytego n arozmiar bez rozwiazywania go
to co mialam robic ;)


ja bym poszla !!

Mojej Kasi sie rana rozlazila i dobrze, ze doktor to zobaczyl.
Chodzila w kaftanie ponad tydzien, bo po prostu ADHD to malo powiedziane.
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro kwi 22, 2009 12:52

Przed chwilą miałam telefon z lecznicy w Wieliczce. Pani (klientka) chce kotka kilkumiesięcznego, płeć obojętna, preferowany czarny bądź tygrys (ma nie być biały albo rudy 8O ).
Wiem tyle, że ma doświadczenie z kotami, domek bezpieczny (wg niej). Proszę o propozycje, bo sama nie mam nic takiego do wydania.
Wiem, że "nasze" koty są na Allegro, ale może jest jakaś pilna sytuacja w DT skąd kotek musiałby wyjść najszybciej?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro kwi 22, 2009 13:10

Kinya pisze:Przed chwilą miałam telefon z lecznicy w Wieliczce. Pani (klientka) chce kotka kilkumiesięcznego, płeć obojętna, preferowany czarny bądź tygrys (ma nie być biały albo rudy 8O ).
Wiem tyle, że ma doświadczenie z kotami, domek bezpieczny (wg niej). Proszę o propozycje, bo sama nie mam nic takiego do wydania.
Wiem, że "nasze" koty są na Allegro, ale może jest jakaś pilna sytuacja w DT skąd kotek musiałby wyjść najszybciej?


Talia i Tina od Marka są trygrysie, mój Kacper jest tygrysi, Esma jest buro-biała, MisiaMilusia od BarbAnn jest czarno-biała, reszta jest dorosła albo smarkata (o ile o kims nie zapomniałam). Dom niewychodzący?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków


Post » Śro kwi 22, 2009 13:29

jakoś na dniach powinny przyjść krople Bacha i bedziemy znowu sie socjalizowac z Misiąmilusią.
Wacus tez bedzie dostawał swoje kropelki
a co
jak szalec to szalec
Najbardziej mnie cieszy ze mała doskonale wie co to jest lodowka i zjawia sie natychmiast jak otworze drzwi.I wtedy nie jestem ta zła nie nie nie.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 22, 2009 14:43

lutra
Kotki po przeglądzie możesz brać
tym razem ja nie moge sie do Ciebie dodzwonić
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 177 gości