Sir Paździoch z pudła-brytkopodobny kremowo/rudy arystokrata

» Wto kwi 21, 2009 17:22

marij nowe zdjęcia chcemy :twisted:

» Wto kwi 21, 2009 17:27

marij nowe zdjęcia chcemy :twisted:

» Wto kwi 21, 2009 17:32

marij nowe zdjęcia chcemy :twisted:

» Wto kwi 21, 2009 18:43

marija nowe zdjęcia chcemy :twisted:

» Śro kwi 22, 2009 8:59

montes pisze:marija nowe zdjęcia chcemy

Tak

Tak

Tak

Tak

Tak

» Śro kwi 29, 2009 0:09

Et voila

Mówisz i masz :wink:

:

A tutaj dobrze widać te jego rude znaczenia:

Melduję również, że Marianek został już zaszczepiony, a także, że wielki przełom na horyzoncie- ale ciii, nie zapeszajmy... :wink:

» Śro kwi 29, 2009 8:17

Kciuki za to, czego nie można zapeszyć :ok:

» Pt maja 01, 2009 22:41

No i zapeszyliśmy :evil:

to znaczy niezupełnie, bo tak tylko na 50 procent byłam przekonana do Domku, no i nie dobił Domek do setki. A jeśli pojawia się choćby cień wątpliwości- to sorry Gregory :cry:

ale kto ma kota, ten ma władzę :wink:

Marian Paździoch nadal szuka :!:

I zeby mi Domek taki "Liluniowy" był :!:

» Wto maja 05, 2009 11:24

No i jest "Liluniowy"

W STOLYCY

Normalnie elegancja- francja...Paździoszek ma do dyspozycji trzypokojowy apartament w bloku na pierwszym piętrze, sofy do leżenia i dwie pary rąk do głaskania..Paździochowi Duzi- spec od reklamy i przyszła aktorka- kotkiem zachwyceni

Wczoraj trochę się poprzytulał- z pewną taką nieśmiałością, ale nowe miejsce, Duzi wyrozumiali...
Duży przejął się losem Walerkowych oczek-za transport do Wawy służył, zadzwonił po wizycie, spytał o diagnozę...Dobrze będzie miał u nich Paździoszek

Natalio, Patryku- witamy w klanie kociarzy :!:

» Wto maja 05, 2009 11:27

Fajny domek znalazł sobie Paździoszek! :ok:

A może za jakiś czas domek się zechce dokocić? :twisted:

» Wto maja 05, 2009 15:10

» Śro maja 06, 2009 0:34

Będą chcieli- już mówili

ale niedoświadczeni są, Natalka nigdy kota nie miała (nie mogła z powodu alergii brata), a Patryk miał tylko "dochodzącego" Mietka- którego miałam okazję poznać (pomponom papapa :wink:

). Dlatego szukali kociszcza spokojnego, niekłopotliwego i kilkuletniego- wybór padł na Marianka. Dziś dzwonili- Pażdzioszek za kanapą, w nocy jadł i sikał, nie wiedzieli, czy to normalne, bali się. Uspokoiłam ich. Jak już szlify kociarza zdobędą, będą chcieli dla Paździoszka towarzysza- warto mieć na względzie, bo Domek "Liluniowy"

» Śro maja 06, 2009 13:22

To wielkie gratulacje dla Kotucha

» Pt maja 15, 2009 21:55

Marija, Paździocha na razie nie ma.

Zaginął wczoraj, dziś powinien być już głodny, chyba że znalazł jedną z wielu stołówek.
Dziś jest fatalny wieczór do szukania przestraszonego kota. Rozpoczęły się juwenalia, a w tych akademikach po sąsiedzku mieszka sporo studenckiego narodu, wszystko wyległo, jest bardzo głośno, jest niezwykle ożywiony ruch uliczny.
Poza tym działkowcy powychodzili już brama zamknięta, porządnie zabezpieczona, siatka ogrodzenia dochodzi do prawie dwóch metrów. Nie da się przejść ani nad bramą ani przez siatkę.
Znamy ten teren. Moguncja i Efcia łapią tu od dłuższego czasu koty. Akurat nie w tym ogrodzie, po sąsiedzku, ale koty chodzą po ogromnym terenie.
Bo musisz wiedzieć, że jest tu co najmniej 5 ogrodów, jeden obok drugiego.
Pocieszające jest to, że mieszkające tu koty są głównie czarne i bure - Paździoch będzie widoczny.

Ale ważna uwaga!!!
Zaapeluj do p. Patryka, aby rozwiesił ogłoszenia na wszystkich tablicach ogłoszeniowych również w sąsiadujących ogrodach albo w plastikowych koszulkach przy furtkach.
Teraz widziałyśmy tylko na jednej w tym ogrodzie naprzeciw jego domu.

Spróbujemy z TŻ jakoś go zdalnie zlokalizować, ale i tak w nocy nie dostanę się na te tereny.

» Pt maja 15, 2009 21:57

I jeszcze miałąm zapytać czy p. Patryk też podejmował próby szukania.
Nie mogę się z nim porozumieć, bo ma wyłączony telefon :cry:

Sir Paździoch z pudła-brytkopodobny kremowo/rudy arystokrata

Kto przegląda forum